Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Jakie szkiełko możecie polecić do makrofotografii z mocowaniem M42, lub Tamron Adaptall 2.

Nie mam specjalnego doświadczenia w makro, ale kiedyś bawiłem się w domu cyfrakiem+pierścienie+helios 77m4 50/1,8
Efekty bez szału, ale to tylko zabawa z zepsutą kartą graficzną, która kwadrans później została zutylizowana
Zależy co chcesz, jak tylko od czasu do czasu to polecam pierścionki makro, albo mieszek. Obiektyw jakaś stała jasna 50-tka i tyle.

Zależy mi na typowym szkiełku Makro problem w tym że na dedykowane szkło nie wyrzucę obecnie 2k więc szukam prostej i taniej protezy na rok może dwa. Słyszałem dużo dobrego o Takumarach ale nie wiem dokładnie o które modele chodzi. W ostateczności biorę pod uwagę Nikkora 55 Micro nawet mam pierścionek dedykowany do niego żeby uzyskać skalę 1:1.

Na początek, to sprawdza się zwykła, stała pięćdziesiątka przyłożona do aparatu odwrotnie (czyli gwintem na filtry w stronę body aparatu). Rzadko robię makro, a jak już, to właśnie w ten sposób (używam tego z Heliosem).

a może pomyśl o telekonwerterze makro, o takim:
http://www.ebay.pl/itm/Vivitar-2x-Macro ... 3cdd3b8498
mam taki do canona FD i do olympusa OM i ze zwykłym obiektywem 50mm daje dość radę. można też rzecz jasna wkręcić inny obiektyw, także tego.

http://rbit9n.blogspot.com/2012/01/tanc ... ichay.html

aha, z tego co znalazłem, ponoć niezgorszy jest vivitar 2,8/55 macro. można złupić do 600zł za ebayu z gwintem M42.

Jezeli chcesz rady to podaj jaki masz budzet bo to, ze nie chcesz wydac 2tys zl to nie jest informacja. Poza tym jakie macro chcesz robic, czy owady czy znaczki pocztowe. Takumary sa bardzo dobre, 50 i 100, dobrym rozwiazaniem sa rosyjskie volna i industar, jezeli chodzi o tamrony adaptall 2 to 90/2.5 i 90/2.8. Bardzo dobry jest tamron1a, ktory ma swietne makro 1:2.5, a przy okazji jest bardzo fajnym i zaskakujaco ostrym zoom'em 35-80/2.8-3.8. Ja uzywam na eos fuji 55/3.5, ale przerobilem prawie wszystko co zostalo z macro wyprodukowane lacznie z tomioka i "wynalazkami" typu kilfit. jak piszesz, ze chcesz sie pobawic to najtanszym rozwiazaniem jest industar lub odwrocona 50ka ja tu koledzy radza. Piersicienie czy mieszek czasem utrudnia robienie zdjec z uwagi na trudnosci w operowaniu zestawem. Poza tym cos do fotografii macro powinno miec jak najmniejsza srednice frontu obiektywu jezeli nie chcesz poslugiwac sie dodatkowym oswietleniem. Jak fotografie traktujesz wylacznie hobbystycznie to kup sobie soczewke +10 za grosze i najpierw sie pobaw aby wiedziec czy to bedzie Cie interesowalo. Jezeli tak, to wtedy kup najlepszy obiektyw w budzecie jakim dysponujesz. Bo mniej istotne jest to co masz doczepione do tylu obiektywu

Budżet to raczej max 500zł. Co do mieszków i soczewek odpada przerabiałem i graty nawet gdzieś leża, Tamrona 90 f2,5 miałem i był świetny ale coś mnie podkusiło sprzedać. Będę fotografował głównie owady więc im mniejsza waga szkła tym lepiej fotografią makro zajmowałem się już trochę ale nie mogę wydać obecnie na dedykowane szkło 2 czy 3k. Co do Takumarów widziałem sporo zdjęć makro z ich odziałem a z tego co widzę na jednym portalu nie kosztują fortuny.

Nigdy nie sądziłem, że napiszę coś takiego.
tol2di, kup se cyfrę i to nie lustrzankę, tylko coś mniejszego.
Makro to IMHO jedyna dziedzina fotografi, która na kliszy nie ma żadnych zalet.

No to zrobiles skuche bo pozbyles sie Tamrona, ktory moze na 4.0 nie gasi takumara ale do ruchomych rzeczy na macro jest szybszy. Takumary 50tki M42 sa 3 jeden macro, drugi super macro a 3 super multi coated macro. Najblizej ostrzy najstarsza wersja. Na SMC czyli powloki nie zwracaj uwagi bo chodzi o obiektywy we wtornym obiegu a przednia soczewka jest gleboko schowana wiec nie ma niebezpieczenstwa przenikania flary. Kazdy z tych obiektywow jest bardzo ostry i fajny do portretu.

Czyli muszę szukać Takumara z dopiskiem macro.