Strona 1 z 1
Nikkor-H f=5cm, 3.5 do S2/S2A/EC/EC-TL i problem z przysłoną
: 10 sty 2011, 22:24
autor: D.M.M.
Witajcie, udało mi się dostać tytułowy obiektyw w pięknym stanie, jednak jest problem z przysłoną. Domknięcie jej dźwignią na obiektywie wymaga włożenia dość znacznej siły (korpus, w moim przypadku S2A nie jest w stanie tego zrobić), a gdy uda się już to zrobić dość leniwie powraca. Czy ktoś miał może podobne problemy z jakimiś szkłami do S2/S2A/EC/EC-TL? Czy wystarczy to przesmarować i brać się za to sam, czy lepiej oddać to do serwisu a jeśli tak, to gdzie najlepiej? Za wszelkie pomysły, sugestie będę wdzięczny.
Pozdrawiam
D.M.M.
: 11 sty 2011, 03:28
autor: Cypis
Brzmi, jakby smar z gwintów obiektywu dostał się na listki przysłony - smarowanie jest tu właśnie problemem

Nie rozkręcałem Nikkorów ale zasadniczo trzeba się dostać do przysłony dokładnie ją wyczyścić, np. izopropanolem.
: 11 sty 2011, 09:10
autor: Joan
D.M.M. pisze:Czy wystarczy to przesmarować i brać się za to sam, czy lepiej oddać to do serwisu a jeśli tak, to gdzie najlepiej?
Z tego co ja wiem to akurat trzeba usunąć smar, to zresztą najbardziej typowa usterka wszystkich obiektywów.
Powinien to zrobić dobry mechanik precvyzyjny, samemu nie zabieraj się za to, Nikkor H to zdaje się rzekomo najlepsza 50, więc nie warto zepsuć

: 11 sty 2011, 16:10
autor: rbit9n
Joan pisze:Nikkor H to zdaje się rzekomo najlepsza 50
no właśnie, rzekomo. lepsze są nikkor-o i zenzanon 50/2,8. ale za to super komura jest gorsza.
: 13 sty 2011, 17:41
autor: cbk
w przysłonach nikkora pod bronkę nie ma smaru.
: 13 sty 2011, 18:02
autor: rbit9n
roa pisze:w przysłonach nikkora pod bronkę nie ma smaru.
tak jak w większości obiektywów (vide moja przygoda z C/FD 50/1,4).
: 13 sty 2011, 18:07
autor: cbk
rozbierałem nikkora 75, nikkora 50 i zenzanona 150.
Tam nie ma smaru ani trochę. Smar jest potrzebny tylko na tubusie ostrzenia (ale to urban legend), którego w szkłach bronki nie ma :D
bo jest helicoid. Pomijam szkła bardzo długie i to z LS.
Być może masz w jednym listki zerwany pin (zawias) i przysłona będzie chodzic dopóki całkiem się nie urwie.
Wtedy z dziury zrobi się jajo.
: 13 sty 2011, 22:12
autor: D.M.M.
Ok dzięki, w takim razie odłożę trochę grosza i oddam do serwisu.
Pozdrawiam
D.M.M.
----edit
roa pisze:rozbierałem nikkora 50...
jest sens zajrzeć do przysłony (sprawdzić mocowanie listków), czy lepiej nie ruszać i od razu oddać do serwisu?
: 14 sty 2011, 06:40
autor: cbk
Jeśłi umiesz to zrobić to sens zawse jest, jeśli nie lepiej oddaj do serwisu. jak jest urwany pin, to i tak niczym go nie przykleisz. Wyjmujesz listek i składasz. Masz wtedy "krzywy" bokeh i o 1/8EV więcej światła, bo ten nikkor z tego co pamiętam ma 8 listków.
Chyba że mas listek w zapasie :)