Czyścić, czy nie czyścić? Dylemat z nowym obiektywem
: 10 sie 2022, 16:00
Cześć,
Jakiś czas temu kupiłem obiektyw tamrona z serii Adaptall 2 opisany jako zapleśniały i do czyszczenia.
Kosztował 60 zł, więc stwierdziłem że trochę się pobawię z czyszczeniem i może będę miał fajny obiektyw za grosze. A jak nie wyjdzie to nieduża strata.
Problem jest taki, że jak obiektyw przyszedł do okazało się że w środku jest tylko trochę delikatnych pajęczynek, których nie widać na zdjęciach.
Oczywiście jeśli chodzi o temat samodzielnego rozbierania obiektywy, wszyscy piszą że po takim zabiegu optyka będzie rozjechana.
Zastanawiam się więc teraz co ryzykuje jeżeli nie wyczyszczę obiektywu z pajęczynek, albo jak bardzo mogę pogorszyć jakość optyki po samodzielnym rozłożeniu i złożeniu?
Lepiej olać temat i cieszyć się że jakoś działa, czy jednak rozkręcać bo poprawnie złożony dalej powinien dawać dobry obraz?
Jakiś czas temu kupiłem obiektyw tamrona z serii Adaptall 2 opisany jako zapleśniały i do czyszczenia.
Kosztował 60 zł, więc stwierdziłem że trochę się pobawię z czyszczeniem i może będę miał fajny obiektyw za grosze. A jak nie wyjdzie to nieduża strata.
Problem jest taki, że jak obiektyw przyszedł do okazało się że w środku jest tylko trochę delikatnych pajęczynek, których nie widać na zdjęciach.
Oczywiście jeśli chodzi o temat samodzielnego rozbierania obiektywy, wszyscy piszą że po takim zabiegu optyka będzie rozjechana.
Zastanawiam się więc teraz co ryzykuje jeżeli nie wyczyszczę obiektywu z pajęczynek, albo jak bardzo mogę pogorszyć jakość optyki po samodzielnym rozłożeniu i złożeniu?
Lepiej olać temat i cieszyć się że jakoś działa, czy jednak rozkręcać bo poprawnie złożony dalej powinien dawać dobry obraz?