Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Podłączenie smartfona do analogowej lustrzanki sprawia, że nagle widzimy podgląd na żywo i to na dużym ekranie o wysokiej rozdzielczości

Nigdzie nie znalazłem autora, ale tez nie specjalnie szukałem. Facet po prostu mie rozwalił tym zdaniem o dużym ekranie. Zapewne nigdy nie mał okazji zerknąć do celownika takiego aparatu.

Pewnie widział w jakiejś taniej lustrzance cyfrowej i myślał, że wszystkie są takie same

brakowało mu metadanych, na przykład lokalizacji. hmmm... ale do tego chyba nie trzeba kleić smarka do wizjera, przecież można spisać na karteczkę te dane z telefonu. no chyba że ja to jakiś idiota jestem i nie o to chodzi właściwie.

Jest na Androida aplikacja exif4film, której od niedawna używam. Lepsze od karteczki.

Najlepsze jest to:

trzeba przyznać, że zdjęcia ze smartfona wykonane przez taki adapter prezentują niespotykany poziom techniczny.

Ciekawe co on przez to rozumie?

technik219 pisze:Najlepsze jest to:

trzeba przyznać, że zdjęcia ze smartfona wykonane przez taki adapter prezentują niespotykany poziom techniczny.

Ciekawe co on przez to rozumie?

Analogowe szkło + instagram. Brakuje tylko przenośnej drukarki wypluwającej parapolaroida. Da się bardziej hipstersko?

z tą drukarką to nie jest żadne halo, już z rok temu widziałem jakiś telefon który drukował zdjęcia, podkreślam telefon, nie żadna tam drukarka, a telefon, no taki komórkowy, wielkości ajfona

technik219 pisze:Ciekawe co on przez to rozumie?

Nie doczytałem do tego miejsca. Pewnie kręci gościa widok microrastra i klinów dalmierza na zdjęciu.

JaZ99 pisze:Jest na Androida aplikacja exif4film, której od niedawna używam. Lepsze od karteczki.

a wersja na nokię 3330 jest?

.. tylko po co to wszystko??

JaZ99 pisze:http://www.spidersweb.pl/2013/08/smartf ... zanki.html

A ja oceniam pomysł pozytywnie .
Nikt z was nie wziął pod uwagę że wśród fotografów są osoby które mają różne wady wzroku .
jedna z nich polega na tym że patrząc jednym okiem przez celownik a mając drugie zamknięte , dochodzi do sytuacji że po odjęciu oka od celownika , gałki oczne pozostają ustawione na inne odległości .
A akomodacja i równe ustawienie ostrości obu gałek następuje wolno.
Nie wiem jak ta wada fachowo się nazywa ale jest uciążliwa .
Sam ją mam i to był jeden z powodów że odstawiłem mały obrazek
A to techniczne rozwiązanie jest formą cyfrowej "matówki" na którą patrzymy obu gałkami ocznymi .
I z tego powodu jest to ciekawe rozwiązanie.

Generalnie jest to dobre rozwiązanie dla osób z różnymi wadami wzroku.

A ja widzę plus przy makrofotografii. Można robić z wyciągniętej ręki zamiast zbliżać się z całym ciałem. I to chyba na tyle.
Jeśli chodzi zaś o wadę wzroku, to większość muszli ocznych do lustrzanek pozwala na wstawienie soczewki korekcyjnej.

junkers_ju-87 pisze:A to techniczne rozwiązanie jest formą cyfrowej "matówki" na którą patrzymy obu gałkami ocznymi .

Ale przecież z artykułu wynika, że on tym telefonem robi zdjęcia przez wizjer

urządzenie widoczne na zdjęciu powyżej jest domowej roboty adapterem, który umożliwia wykonywanie zdjęć ze smartfona przez… wizjer lustrzanki.

jest lepsza akcja. bierze się kodaka dualflex iv (żaden inny tylko ten) i robi się cyfrówką zdjęcie wizjera. jest to tak zwana fotografia TTV - through the viewfinder.

https://www.google.pl/search?q=through+ ... 74&bih=851

http://www.behance.net/gallery/michael- ... ve/5340485

http://www.lenscratch.com/2010/09/emma-powell.html