Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witajcie!
Za miesiąc wyjeżdżam na wakacje... Wiadomo, wyjazdy są świetną okazją do zrobienia zdjęć. Wyjeżdżam na 2 tygodnie. Miałem już pewną koncepcję, obliczyłem sobie ile filmów wziąć, byłem przekonany, że wezmę 4 - po 2 filmy na tydzień. Tak oceniłem swoje moce przerobowe, ale po wyjeździe, z którego dziś wróciłem chyba będę musiał zmienić plany, bo w ciągu jednego dnia zrobiłem cały film 36 klatek... A do kraju wyjeżdżam pięknego, z ładną architekturą, a jedzie ze mną dobry przewodnik... I tu pytanie do Was - ile filmów bierzecie?

10 zdjęć na wyprawę, tzn jak jadę na dwa tygodnie i planuję cztery wycieczki, biorę 40 klatek (akurat średni, dlatego na klatki przeliczam ;>).

Do tego doliczam zdjęcia 'na miejscu' tygodniowo 10 i dwie rolki w zapasie (20).

Razem 80 zdjęć = 8 filmów ;>

W tamtym roku na wszelki wypadek wziąłem 10, jedną przywiozłem do domu.

Bierz więcej - kiepsko jest ograniczać sie poźniej, albo mysleć z przestrachem: "starczy czy nie starczy do końca". Filmy i tak nie zajmują wiele przestrzeni bagażowej. Osobiscie na niedaleki 10-dniowy wyjazd planuje zapakować 10 filmów 135 i kusi mnie jeszcze by wrzucić jakis "kieszonkowy" średni format do zadań specjalnych + ze 4 rolki

ja nawet jak wyjeżdżając nie mam weny, zawsze biorę więcej filmów, bo nigdy nic nie wiadomo.

Ja zazwyczaj biorę jeden film 135 na dzień. Rzadko przywożę coś nienaświetlone, szczególnie gdy w dane miejsce udaję się pierwszy raz. Pzdr.

Średnio z dwutygodniowego wyjazdu, w nowe ciekawe miejsce, przywożę ok 200 zdjęć. I co ciekawe, gdy wyjadę z cyfrą, przywożę tyle samo.
Jakieś skrzywienie, czy co?

Licznik zablokowany, to się da leczyć - tylko po co... ;>

na tytułowe pytanie - zawsze biorę więcej niż zużywam.

A teraz inne pytanie - jaka czułość do krajów śródziemnomorskich? 400 ASA, 200 ASA, czy może 100 ASA. Pewnie będę robił dużo zdjęć poruszających się obiektów na czasach najlepiej 1/125 do 1/500, na dłuższych nie chcę robić, bo nie będę brał na wyprawy ze sobą statywu :/

Nie ważna czułość, weź coś sprawdzonego, film na którym robiłeś zdjęcia i wiesz czego się po nim spodziewać.

Bierz zawsze 2x więcej niż uważasz, czyli w tym przypadku - 14 ;)

UIMP pisze:A teraz inne pytanie - jaka czułość do krajów śródziemnomorskich? 400 ASA, 200 ASA, czy może 100 ASA. Pewnie będę robił dużo zdjęć poruszających się obiektów na czasach najlepiej 1/125 do 1/500, na dłuższych nie chcę robić, bo nie będę brał na wyprawy ze sobą statywu :/

Wspominałeś o ciekawej architekturze, a więc będą i wnętrza, może ciemne zaułki, wieczorne spacery - w takiej sytuacji lepiej 400 + film z opcją forsowania wyżej (jeśli to B-W).

Bierz filmy 400 ASA i filtr ND (albo przynajmniej polaryzacyjny) jakby się okazało że będzie za jasno.

Wróciłem z urlopu, przez 2 tygodnie zrobiłem jeden film małoobrazkowy. Miałem w zapasie 4 lub 5 innych, a także z 6 szerokich. Przydał się filtr polaryzacyjny. Zrobiłem też ok 550 zdjęć cyfrą...

Ostatni wyjazd - jeden film - idealnie.