Strona 1 z 1

ORWO Color PC7 35mm Color-Positivfilm

: 13 mar 2012, 22:44
autor: msierak
Czy ktoś z szanownych kolegów nie nabył dzisiaj tego filmu na allegro? Może nie chciałby się podzielić? 300 metrów to bardzo dużo ;-)

http://allegro.pl/orwo-color-pc7-35mm-c ... 15098.html

: 14 mar 2012, 09:40
autor: pq17
ORWOCOLOR PC7 to materiał do tworzenia pozytywów (przezroczy) z negatywów NC 19. Jego czułość wynosi prawdopodobnie 7 DIN (lub 3-6 DIN) Nie nadaje się do robienia zdjęć aparatem, ponieważ jego gradacja jest za stoma (wysoki kontrast) i brak warstwy antyodblakowej.

: 14 mar 2012, 12:23
autor: J.A.
pq17 pisze:ponieważ jego gradacja jest za stoma
tym można sterować za pomocą czasu wołania
Brak maski też raczej nie ułatwi powiększania.

: 14 mar 2012, 12:29
autor: J.A.
msierak pisze:Czy ktoś z szanownych kolegów nie nabył dzisiaj tego filmu na allegro? Może nie chciałby się podzielić? 300 metrów to bardzo dużo
Napisz do sprzedawcy, może przekaże Twojego maila do zwycięzcy. Nic nie kosztuje, a może przynieść pozytywny skutek.
krosy też maski nie maja i da się.
No racja.

: 14 mar 2012, 12:34
autor: msierak
J.A. pisze:
pq17 pisze:ponieważ jego gradacja jest za stoma
tym można sterować za pomocą czasu wołania
Brak maski też raczej nie ułatwi powiększania.
Z takimi cudami się nie pieprzę w ciemni, pod skaner i tyle.

Jeżeli już kolor, to tylko taki, który będzie prawie że tematem zdjęcia. Zaburzenia kolorów to jest to co lubię, w przeciwieństwie do realistycznego oddania barw, które tylko najczęściej wprowadzają chaos. I do takiego podejścia takie materiały są najlepsze.

: 15 mar 2012, 00:25
autor: Joan
I do takiego podejścia takie materiały są najlepsze.
a razem z marychą to zupełny odlot :-)

: 15 mar 2012, 12:24
autor: msierak
Joan pisze:
I do takiego podejścia takie materiały są najlepsze.
a razem z marychą to zupełny odlot :-)
Inne stany to planuję jako pomoc przy projekcie pod roboczą nazwą idę na dworzec, pytam ciekawych przypadkowych ludzi "opowiesz mi swoje życie?" i jeśli się zgodzą jadę z nimi całą drogę robiąc im zdjęcia :mrgreen:

: 22 mar 2012, 20:40
autor: rayman
pq17 pisze:Jego czułość wynosi prawdopodobnie 7 DIN
Tym bym się nie sugerował. Mam puszkę 16mm NP7 i jego czułość (fabryczna) wynosi 400, tudzież puchę UP52 i podobno to 320tka. Mam jednak wrażenie, że czułość i tak będzie po tylu latach bardzo niska. Trzeba zrobić próbki.
krosy też maski nie maja i da się.
Tak z ciekawości. Crossowałem ostatnio Orwochroma na negatyw i chcę odbijać go pod powiększalnikiem. Przeszedłby myk pt: "bierzemy sobie kawałek wywołanego, pustego NC21 i kładziemy go w kasetce na owego crossa w celu dorobienia mu maski"?

: 22 mar 2012, 20:49
autor: J.A.
rayman pisze:
pq17 pisze:Jego czułość wynosi prawdopodobnie 7 DIN
Tym bym się nie sugerował. Mam puszkę 16mm NP7 i jego czułość (fabryczna) wynosi 400, tudzież puchę UP52 i podobno to 320tka. Mam jednak wrażenie, że czułość i tak będzie po tylu latach bardzo niska. Trzeba zrobić próbki.
Tylko, że to są normalne materiały zdjęciowe. NP7, to kinematograficzna wersja negatywu NP27. A PC7, to materiał pozytywowy, nie oznacza to że jest to slajd do robienia zdjęć, tylko tak jak papier jest negatywem do wykonywania kopi pozytywowych z negatywu. Dla tego nazywa się Positivfilm.
Polski "Mikrofilm pozytywowy" też miał czułość rzędu 3 DIN.

: 22 mar 2012, 21:34
autor: michalkruk
Po długości widać że to kinówka,
Tylko niewiem czy diapozytywowa czy do wykonywania kopii eksploatacyjnych