[Kodak Portra 160NC]
: 26 lut 2011, 20:13
Na początek witam wszystkich bo jestem na tym forum od niedawna, a, że z fotografią analogową mam coraz więcej do czynienia więc myślę, że zawitam tu na dłużej.
No i od razu pozwolę się podzielić pewnym spostrzeżeniem i propozycją (ale o niej za chwilę). Zauważyłem, że forum jest skarbnicą wiedzy na temat sprzętu, filmów i sposobu ich wywoływania. Natomiast strasznie mało jest o samej fotografii.
Dlatego proponuję coś na wzór wątków na Canonowskim forum - W tytule wątku podajemy nazwę filmu na którym zrobiliśmy zdjęcie następnie wrzucamy swoje najlepsze foty z informacją z jakiego sprzętu, jak wywoływane i jakie ew. zmiany na kompie były wykonywane. Z tym, że raczej proszę pokazywać zdjęcia nie przebajerowane w photoshopie. I raczej bez zbędnej dyskusji.
Myślę, że może to pomóc w wyborze filmu do konkretnych ujęć. A co wy o tym sądzicie? I jeszcze moderatorów proszę o przeniesienie wątku do odpowiedniego działu bo nie wiedziałem gdzie go wrzucić (ew. pozostawienie tutaj).
No to zaczynam. Wszystkie zdjęcia oczywiście na Kodaku Portrze 160NC, C41 w labie, na kompie poprawiony kontrast lokalny i delikatnie zmieniona temperatura kolorów.
Sprzęt to Yashica MAT LM.
No i od razu pozwolę się podzielić pewnym spostrzeżeniem i propozycją (ale o niej za chwilę). Zauważyłem, że forum jest skarbnicą wiedzy na temat sprzętu, filmów i sposobu ich wywoływania. Natomiast strasznie mało jest o samej fotografii.
Dlatego proponuję coś na wzór wątków na Canonowskim forum - W tytule wątku podajemy nazwę filmu na którym zrobiliśmy zdjęcie następnie wrzucamy swoje najlepsze foty z informacją z jakiego sprzętu, jak wywoływane i jakie ew. zmiany na kompie były wykonywane. Z tym, że raczej proszę pokazywać zdjęcia nie przebajerowane w photoshopie. I raczej bez zbędnej dyskusji.
Myślę, że może to pomóc w wyborze filmu do konkretnych ujęć. A co wy o tym sądzicie? I jeszcze moderatorów proszę o przeniesienie wątku do odpowiedniego działu bo nie wiedziałem gdzie go wrzucić (ew. pozostawienie tutaj).
No to zaczynam. Wszystkie zdjęcia oczywiście na Kodaku Portrze 160NC, C41 w labie, na kompie poprawiony kontrast lokalny i delikatnie zmieniona temperatura kolorów.
Sprzęt to Yashica MAT LM.