Strona 1 z 1

Jest ona słuczna czy nie słuszna - ta koncepcja?

: 17 lut 2011, 13:59
autor: ModusOperandi
Żeby nie zwariować a dobrze naświetlić film i go jeszcze później prawidłowo wywołać muszę sobie coś uzmysłowić i was proszę o pomoc, czy dobrze myślę.

Chodzi mi o to, że mając np. film Fomapan 400 naświetlam go wg wskazań światłomierza przy czasie 1/60s (bo tyle podaje światłomierz przy powiedzmy f/4.0). Jeżeli czas jest za długi mogę oczywiście otworzyć słoja do f.2.8 co pozwoli mi skrócić czas do 1/125s (co oczywiste) i nadal mam nominalnie naświetlony film.
Upieram się jednak, że chcę zostać przy f/4.0, wtedy mogę naświetlić film o działkę albo i dwie działki (-1EV czas 1/125, -2EV czas 1/250) niedoświetlając go. Jeżeli użyję czas 1/125s to znaczy, że Fomapan 400 został naświetlony jako 800 i analogicznie przy czasie 1/250s film został naświetlony jako 1600

Teraz, żeby wszystko było w porządku - wywołuję film forsując go tzn. odpowiednio (wg. zaleceń) wydłużam czas kąpieli, przez co otrzymam poprawie naświetlony film?

Jeżeli tak to właśnie wygląda, to już nigdy nie dam filmu do wywołania u fotografa, tylko będzie trzeba nabyć koreks i moczyć samemu ;-)

Czy ona jest słuszna... ta moja koncepcja myślowa... zasadniczo?

: 17 lut 2011, 14:13
autor: Marek Marecki
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...

: 17 lut 2011, 14:26
autor: ModusOperandi
Dzięki! :mrgreen:

: 17 lut 2011, 16:42
autor: zaphod
A temu fotografowi, któremu oddajesz filmy do wołania nie można powiedzieć "panie, przeforsuj mi pan to o jedną/dwie działki"?
Ale koncepcja nabycia koreksu jest jak najbardziej słuszna :mrgreen:

: 17 lut 2011, 16:48
autor: matti_1989
zaphod pisze:A temu fotografowi, któremu oddajesz filmy do wołania nie można powiedzieć "panie, przeforsuj mi pan to o jedną/dwie działki"?
forsowanie= +100% ceny:)