Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Na pierwszej turze będę na bank, zawsze chodzę na wybory, na ewentualną drugą nie idę, bo będę wtedy w Gruzji, a że osoba towarzysząca głosuje na głównego przeciwnika, to uznaliśmy, że nasze głosy się znoszą i nie ma się co fatygować do konsulatu :)

Choć swoją drogą, to uważam urząd prezydenta za ZBĘDNY, partia rządząca powinna mieć możliwość realizacji swojego programu, bo tak chciała większość czy to się komuś podoba, czy nie i nawet prezydent nie może być hamulcowym. Szkoda kasy na urząd prezia i setki urzędasów... A opozycja niech patrzy na ręce rządzącym i szukuje się do rządzenia w przyszłości

Hahaha w sumie logiczne ;) Tak czy inaczej NAKŁANIAM WSZYSTKICH do wzięcia udziału !


ps. miłego wypoczynku bowie

bowie pisze:...tak chciała większość czy to się komuś podoba, czy nie...

hłe, hłe, hłe. przy dotychczasowej frekwencji trudno mówić o większości.

ja nie idę, ciężko wybierać między urokiem, a sraczką.

http://www.youtube.com/watch?v=Omj5mZwwKhA

rbit9n pisze:

bowie pisze:...tak chciała większość czy to się komuś podoba, czy nie...

przy dotychczasowej frekwencji trudno mówić o większości.

to jest problem niegłosujących, że inni wybierają za nich
nie głosuję, znaczy się: zgadzam się z wyborem zwycięzców
czyli innymi słowy, zwycięzcy mają pełny mandat do rządzenia

Michał Kowalski pisze:NAKŁANIAM WSZYSTKICH do wzięcia udziału !

A to mi się nie podoba... tak samo jak mail, który niedawno dostali użytkownicy Forum...

zieloo pisze:A to mi się nie podoba... tak samo jak mail, który niedawno dostali użytkownicy Forum...

bez przesady, nie jest to przecież chamska agitka za konkretnym kandydatem

kiedy głosuje ok. 50% uprawnionych do głosowania, ciężko powiedzieć, że większość wybrała. zresztą mnie nie interesuje kto rządzi. mojego życia to i tak nie zmieni.

rbit9n pisze:mnie nie interesuje kto rządzi. mojego życia to i tak nie zmieni.

nie interesuje Cię na co idą Twoje podatki? Każdego dnia kupując cokolwiek płacisz VAT, z którego finansowane są różne dziwne pomysły. Jeśli każdy pomyśli tak jak Ty, to rządzący mają komfortową sytuację, bo rządzą bezwolnymi BARANAMI, jak u ruskich
sorry za dosadność
a kwestię z małą frekwencją wytłumaczyłem wyżej

Absolutnie nie chciałem tutaj nikogo faworyzować, nakłaniać, przekonywać - uważam iż jeśli tylko możemy powinniśmy zabrać swój głos. Jest nas tutaj tylko.. lub AŻ prawie 0,01% uprawnionych do glosowania.....

bowie pisze:bez przesady, nie jest to przecież chamska agitka za konkretnym kandydatem

Oczywiście, że nie, jest za to chamska agitka bez konkretnego kandydata. Jestem uczulony na takie akcje, nieważne, czy w tv, radio czy internecie...

bowie pisze:to jest problem niegłosujących, że inni wybierają za nich

Nie, to jest problem tych, na których mamy głosować.

Przepraszam więc za zamieszanie... nie chciałem namieszac.... i popsuć wieczornego klimatu.. nie mieszajmy więc polityki i fotografii ;)

wybacz Kolego, ale jesteś w grubym błędzie. Ty, marny zjadacz czerstwego chleba nigdy, przenigdy nie będziesz miał wpływu na co idą Twoje podatki. uważasz inaczej, proszę bardzo, nikt Ci nie broni. ja po prostu nie mam zamiaru głosować ani na socjalistów z PiS, ani na socjalistów z PO, ani na żadnych innych socjalistów. głosuj sobie na kogo chcesz, koniec końców, jedynym beneficjentem Twoich ciężko zarobionych pieniędzy, będzie kasta rządzących. koniec, kropka.

PANOWIE! nie kłóćmy się ! PROSZĘ !

zieloo pisze:Nie, to jest problem tych, na których mamy głosować.

Oczywiście, zawsze można stawiać pytanie, co takiego zrobili, bądź nie zrobili politycy, że ludzie nie chodzą na wybory, ale koniec końców, ktoś na te wybory jednak pójdzie i zagłosuje, czyli wybierze za tych, którzy są bierni.
Polityka nie interesuje czy wybrało go 1% czy 100% upoważnionych do głosowania, jego interesuje to, aby głosujących na niego było więcej niż 50% tych, którzy się pofatygowali
Realnie patrząc, bierni wyborcy bierni tracą najwięcej, bo wybory dokonują się bez nich
Wg mnie niegłosowanie jest wstydem, a nie cnotą

rbit9n pisze:wybacz Kolego, ale jesteś w grubym błędzie. Ty, marny zjadacz czerstwego chleba nigdy, przenigdy nie będziesz miał wpływu na co idą Twoje podatki

idealistą nie jestem, ale wiem, że głosując mam większy wpływ niż Ty i to jest cała różnica w naszych myśleniach, wolę mieć wpływ mimalny niż żaden, amen