Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Redscaling - czy ktos z was próbował tego? Trik polega na tym że w ciemni rozwijamy kolorową klisze do c41, ucinamy, odwracamy całość (błyszczącą stroną do środka), przyklejamy, zwiajmy, do aparatui i naświelamy film przez pomarańczową maske negatywu. Widziałem to już wczesniej ale pomarańczowo-czerwone zdjęca średnio mnie zainteresowały. Ostanio jednak znalazłem sposób - prześwietlić film o 4 działki. W ten sposób dostajemy wspaniałe kolory, ćos w rodzaju mieszaniny sepii-kremowego-czerwonego-odcieni zielonego. Jak narazie naświetliłem w ten sposób Viste 800 (na 50asa), w poniedziałek oddaje do labu (zastanawiam sie jak to przyjma ), napewno pochwale sie wynikami.

tutaj troche przykładów jak to wszystko wygląda (mam nadzje że autorzy zdjęc nie obrażą sie że wrzucam tutaj linki):

http://www.flickr.com/photos/slimjim/3765702958/
http://www.flickr.com/photos/slimjim/4241338280
http://www.flickr.com/photos/slimjim/se ... 252835679/
http://www.flickr.com/photos/xabl/3460022608

Oprócz tego mam kolejny szalony pomysł:) zastanawiam sie co by było gdyby złożyć taki redscalowany film z drugim czarno białym negatywem (naturalnie wszystko równo przyklejone taśmą) i zwinąć do jednej kasetki... naturalnie aparat nie pociągnie 36 klatek tak grubego filmu wiec trzeba by było zrobić krótszy pasek czb. zastanawiam sie jaki byłby efekt nąswietlania np ilforda hp5 przez pomarańczową maske, a pozatym dostaje sie dwie wersje tego samego zdjęcia - pod powiększalnik i kolor do labu:)

w tym temacie na korexie zeszło na redscale. wkleiłam tam swoje zdjęcie z farbwelta. mi się efekt podoba. kiedyś robiłam na superii 400 naświetlanej na 100, było czerwono max :)

Dzięki, szukałem w koreksowej wyszukiwarcee "redscaling" ale nic nie znalazło, dlatego założyłem temat.

Wywołałem viste 800@50 i tu efekty:
http://www.flickr.com/photos/mariomarianov/4687916820/
http://www.flickr.com/photos/mariomarianov/4687280239/

Troche za bardzo była przeterminowana (myśle ze czułość spadała gdzieś o 2-3ev) i wszystko wyszło wściekle czerwone, inne kolory przebijają sie bardzo rzadko. ciężko toto sie skanuje skaner głupieje przy automatycznej ekspozycji. Ogólnie efekt mi sie podoba, musze spróbować jeszcze z jakimś mniej przeterminowanym filmem i przestrzelić go na różnych czułosciach.

a czy mnie się zdaje, czy agfy miały wyjątkowo ciemne podłoże? może się okazać, że inny film, z jaśniejszym podłożem lepiej sobie poradzi z wywrotką.

na marginesie dodam, że XA-2 to fajna mydelnica, o!

Tak, właśnie zapomniałem o tym napisać, maska wpada bardziej w kolor brązowawy niż pomarańczowy.

A co do XA2 to uwielbiam to że prawie mieści sie w dłoni! chyba najlepszy kompakt jaki miałem, praktycznie nie rozstaje sie sie z nim :) czekam teraz na paczke z XA pierwszym, jak zobaczyłem z niego zdjęcia to przeraziłem się ostrością...