Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

wpadł mi do głowy taki pomysł aby zrobić wątek w którym każdy kto kalibrował negatyw podał w nim optymalną czułość, czas i sposób wywoływania, wywoływacz i może jakieś zdjęcie poglądowe. Wątek proponowałbym przykleić. Pasuje usystematyzować nasze poczynania


Co wy na to?


P.S. jak ktoś ma już wykalibrowany negatyw niech zakłada wątek i każdy z nas coś od siebie dorzuci!
Ja sam będę kalibrował hp5+ w ID-11, F 50 plus w id-11 oraz Adoxa Chs 25 w Rodinalu i być może w A49

rozumiem, dzięki za podpowiedź;)

to niestety to nie wyjdzie. zbyt wiele czynników ma wpływ na końcowy efekt aby dało się to powtórzyć przez kogoś innego w innym koreksie, przy innej wodzie, innym mieszaniu, światłomierzu, powiększalniku, papierze, itp, itd.

Ale jako ogólny zarys byłoby dobrze.

w takim razie proponuję ogólny zapis

1) Negatyw - czułość dla którego wyszła kalibracja
2) Wywoływacz oraz jego rozcieńczenie, temperatura oraz czas
3) sposób wywoływania (obroty, przewrotki, ustawienia procesora)
4) Powiększalnik oraz obiektyw
5) Rodzaj papieru, gradacja, rozmiar
6) Rodzaj wywoływacza, temperatura, czas wywoływania
7)

Co do ustalenia SCN (Standardowego Czasu Naświetlania) oraz rodzaju światłomierza, sposobu pomiaru światła na szarej karcie i warunków wykonywania zdjęć do kalibracji można przyjąć że mają one być w jak największym stopniu zgodne z tym co pisze Marek Madej
w "podstawach systemu strefowego" http://www.marekmadej.com/strona100.html


To tak dla usystematyzowania wątku zanim się rozrośnie

Kalibracja , temat bardzo dobry , tylko jeśli można zaproponować
to Kalibracja , pracy od pomiaru do efektu końcowego .
Kalibracja układu negtyw - wywoływacz i pozytyw wywowływacz.
Ucząc się systemu strefowego , robiłem to na podstawie ksiązki gościa co się nazywa Roelfsema.
W tej książce opisał on metodycznie jak powinna wyglądać metoda pracy fotografa.
Jak sobie wypracować metodę pracy w układzie negatyw - wywoływacz i pozytyw wywoływacz.
Na podstawie czytanych postów zauważyłem że wile osób nie próbuje wprowadzić do swojego warsztatu jakiejkolwiek metodyki i powtarzalności w pracy.Często nie wiedzą dlaczego
kilka razy coś im się udało a za którymś razem juz nie .

Myślę że temat kalibracji powinien być rozwijany. nie koniecznie w odniesieniu do konkretnych materiałów ale w odniesieniu do zasady.

Ksiązka w języku niemieckim ma tytuł
Das Zonen system Autor Henk Roelsema
Książkę polecam każdemu fotografowi , również takiemu ktory nie pracuje według systemu strefowego.
Pozdrawiam

Jest dobrze!

Mam wreszcie do dyspozycji światłomierz z pomiarem punktowym i szarą kartę, niedługo naświetlę rolkę PAN F+ oraz HP5+ (jeno skończyła mi się chemia do papierów )

Dla tych co znają j.Niemiecki , polecam kurs foto na portalu o fotografi..

a to jest do niego link , od razu do działu z kursem foto
http://www.schwarzweiss-magazin.de/swma ... _kurse.htm

W tym kursie temat Kalibracja jest bardzo dobrze opisany

edytuj poprzedni post, wklej do niego link i usuń ten ostatni...


szkoda, że nie uważałem na niemieckim jak już się w ogóle na nim pojawiałem...

Gringo997 pisze:Jest dobrze!

Mam wreszcie do dyspozycji światłomierz z pomiarem punktowym i szarą kartę, niedługo naświetlę rolkę PAN F+ oraz HP5+ (jeno skończyła mi się chemia do papierów )

A to jestem ciekaw wyniku ,
A jak sobie poradzisz w plenerze z dalekim motywem ? Szara karta raczej się na nic nie zda ?

będę robił w pomieszczeniu, oświetlając lampami błyskowymi

Gringo997 pisze:będę robił w pomieszczeniu, oświetlając lampami błyskowymi

A to jest typowy Spot ! , czy z funkcją do pomiaru światła z lampy .?
Masz na obiektywie skalę czy tylko parametr na cyfrowym wyświetlaczu ?
A co z plenerem ? Szkoda by było ni robić w plenerach lub przy świetle zastanym .
Podobno w necie są takie kreciąłki jako PDF
.
Robisz pomiar najjaśniejszego punktu w motywie i umieszczasz w wybrane strefie
to samo z najciemniejszym punktem i po środku wychodzi parametr
jak by go nazwać , cholera dużą ilość nazewnictwa poznałem najpierw po niemiecku i nie wiem
jak by to nazwać po Polsku lub Angielsku ale chyba by się to nazywał
Licht Wert - Lw po szkopsku
Wartość światła po naszemu i
LV light value po Angolsku

a jak znasz Lw to już sobie poradzisz .

zajrzyj na ten kurs co podałem do niego linka wczoraj to po obrazkach też dojdziesz

będę mierzył minoltą FM V ze spotem 5 stopni, mierzyć umiem;)

Gringo997 pisze:będę mierzył minoltą FM V ze spotem 5 stopni, mierzyć umiem;)

AAAAAAAAAa . to trochę inna sprawa kaloszy , bo przy typowym 1 stopniu to by było trochę trudno.

Ja osobiście uciekam od błysków , raczej preferuję światło zastane , a w "studio" stałe.
Moje oczy przy jakichkolwiek błyskach wysiadają , dla mnie wogóle najlepsze osiwietlenie to te z ciemni

Pozdr

Jak by ktos pytał o Zonen system albo nie wiedział co po szkopsku znaczy , coś tam .............. z fotografii to w miarę możliwości mogę podpowiedziec.
Ale proszę też nie sądzić że jestem jakimś tam mistrzem.
cały czas się uczę .

czemu trudniej?


mierzysz w 4 rogach, potem na środku, (wyniki nie mogą odbiegać o 1/10 EV)
jak się zgadza to robisz zdjęcia...

a znalazłem taką stronkę po Polsku
Wiedza bardzo skondensowana .
Ale zawsze coś .

http://www.marekmadej.com/strona100.html

i to

http://www.marekmadej.com/strona400.html