Strona 1 z 1

czyszczenie kliszy

: 15 cze 2009, 13:17
autor: chasyd
Witam chciałem sie was spytać czym najlepiej wyczyścić klisze, czy istnieje jakiś domowy sposób. Tak aby oczywiście jej nie uszkodzić. Coś mi skapało na koszulki w mojej ciemni tzn. w kiblołazience i po wyjęciu coś zostało mi na kliszy. Akurat pech chciał że na najlepszych kilku kadrach co udało mi się ostatnio zrobić i chciałem je sobie dodatkowo zeskanować. .........

: 15 cze 2009, 13:58
autor: Jerzy
Hmm sam mam ten problem, za wcześnie włożyłem film do koszulek i poprzyklejały się syfy po stronie emulsji. Wypłukałem film drugi raz w czystej wodzie, ale pomogło częściowo.
Chętnie poczytam inne pomysły :)

: 15 cze 2009, 14:06
autor: chasyd
znalazłem coś takiego jak Tetenal Film Cleanerspry 400ml kosztuje 23,50 w fotonegatywie coś mi się wydaje że nie uniknę tego zakupu....

: 16 cze 2009, 02:27
autor: slawoj
Ja bym spróbował ponownie wypłukać w koreksie (jak emulsja zmięknie, to się odklei), najlepiej w kaskadzie.

Nigdy tego nie robiłem, więc rozważam teoretycznie.

: 16 cze 2009, 09:19
autor: temol
Klisze z przyklejonym pergaminem od strony emulsji czyściłem w demineralizowanej z mirasolem. Wrzucałem film na kilka minut, a później delikatnie przecierałem paluchami zabrudzone miejsca. Czyszczenie odbywało się "w zanurzeniu" albo zaraz po wyciągnięciu z kąpieli, jak na filmie było jeszcze sporo wody. Mniej zapaskudzone filmy udało się wyczyścić zupełnie, niestety na mocno obklejonych pozostały delikatne ślady po papierze. Jest ryzyko uszkodzenia, ale w tym przypadku nie miałem nic do stracenia... bez czyszczenia filmy nadawałyby się do śmieci.

T.

: 16 cze 2009, 09:52
autor: Jerzy
chasyd pisze:Tetenal Film Cleanerspry
To umiarkowanie działa... Przy zaciekach może jeszcze, ale przy brudzie na emulsji nie. I zostawia swoje ślady, choć nie widoczne na odbitkach :)

: 16 cze 2009, 10:40
autor: storm
Może Fotospeed FC50 Film Cleaner, właśnie zastanawiałem się nad zakupami u brytoli.

Używał ktoś z was Terenala Anti newton spray czy jakoś tak? Mam go od pół roku a nigdy nie użyłem bo obawiałem się ze nie domyje kliszy.
Czym to zmyć?