Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Tak mnie ostatnio naszło, że nie ma nigdzie żadnego miejsca gdzie można się z innymi spotykać i rozmawiać o fotografii. Coś takiego gdzie stałby jakiś powiększalnik i można wspólnie sobie pokazać jak osiągać ciekawe efekty itp. czy po prostu wpaść po pracy i porozmawiać z kolegami.

Znacie takie miejsce w Warszawie?

myślałem nad założeniem wspólnej ciemni, ale niestety spółdzielnie niechętnie chcą wypożyczać lokale na ten cel, a ceny są takie, że musialo by się składać conajmniej z 10 osób... ogólnie największym problemem jest znalezienie lokalu i przystosowanie go. Reszta to tylko płacenie rachunków.

Jak będzie powiększalnik 4x5 cala to w to wchodzę:P

Ze swojej strony, mogę zaproponować trochę kuwet, maskownic,
krokusa 3 color oraz opemusa6.

ja myślałem żeby wynająć coś fajnego, dobrze to zabezpieczyć (wstawić mocne drzwi itp) i zebrać znajomych zaufanych, którzy na wygodną ciemnię nie mają miejsca w domu i mogli by wstawić tam swój sprzęt, każdy miałby swoje stanowisko. Wszyscy podpisali by cyrograf, każdy dostałby swój klucz i wsio. Obiektywy zawsze można zabrać ze sobą jak ktoś się boi albo zamknąć w pancernej szafie na klucz (kupiło by się za grosze:D) Wstawiło by się jakąś dużą sofę albo i dwie, lodóweczkę na napoje, stoliczek, radyjko Kwestia lokalu i żeby trochę luda się złożyło na rachunki.

To wszystko zalezy ile było osób chętnych na serio w to wejść. Być może ktoś ma gdzieś jakiś niewielki "lokal". Adaptacja to kwestia weekendu dla kilku osób.
Sprzęt też znalzłby się. Mogę wstawić swojego Magnifaxa.

kochani życze wam powodzenia szczerze i z całego serca...!
jesteście z warszawy jest was kilku, jest szansa, że się uda....:)

jak ktos mieszka w takiej dziurze jak ja to już jest masakra...


powodzenia!

jakby co, to się piszę!

Dobra, a ktoś zna takie miejsce?
I tak naprawdę pownosimy zacząć od zrobienia kosztorysu
i policz ilu chętnych jest i jaką kto ma wizje.

Pozdrawiam

P.s. To może studio za jednym zamachem? :P

Wizje to możemy tutaj wpisywać w wątku a chętni niech może piszą na priva a ja podsumuję.

Studio można tam także zorganizować na jednej ścianie. Nawet na początek może być bardzo proste, dwie lampy a potem się rozwinie.

Pozostaje problem z miejscem. Jest nas tylu, że na pewno ktoś coś wymyśli ale wizję to już mamy :)

Na poczatek może ktoś ma jakieś znajomości? :) jakiś lokal załatwić pomijając różne ekhem 'konkursy' Czyjaś matka/ciocia/ojciec/wujek pracuje w urzędzie miasta bądź jakiejś dzielnicy?

Doskonały pomysł. Gdybym był z Warszawy to mielibyście kolejnego chętnego ( z Durstem). Wstawcie jakieś zdjęcia jak coś zorganizujecie.

Pomysł super. I przyłączam się. Jakiś czas temu był podobny wątek szukających ciemni na Grochowie. Połaziłem tu i tam i jak napisał Rob ciężko jest złapać coś w normalnej cenie. Spółdzielnie i administracje nie są zainteresowane. Najlepszą cenę jaką znalazłem to 500 zł za 30 m^2 w piwnicy.

Co do ciemni - podczas odbioru chemii z afv w fotokinga na Puławskiej, rozmawiałem z włascicielką tego zakładu fotograficznego. Ma ciemnię, z której juz praktycznie nie korzysta. Możnaby u Niej za niewielka opłatą. Ma magnifaxa, ja mógłbym dać kuwetki, pojemniki na chemię, i jako chemik chemię zestawiać.

Pozdrawiam,

Piotrek

piotr pisze:
Co do ciemni - podczas odbioru chemii z afv w fotokinga na Puławskiej, rozmawiałem z włascicielką tego zakładu fotograficznego. Ma ciemnię, z której juz praktycznie nie korzysta. Możnaby u Niej za niewielka opłatą. Ma magnifaxa, ja mógłbym dać kuwetki, pojemniki na chemię, i jako chemik chemię zestawiać.

Pozdrawiam,

Piotrek

Piotr - to może odezwałbyś się do tej kobiety z pytaniem? Najwyżej odmówi ale szansa jest ponieważ kobita z "branży" :)

co Ty na to?

a dużą ma tę ciemnię ta kobieta?

Ciemnia jak ciemnia w zakładzie foto. Większa niż w łazience. Zainteresowanych zapaszam na PW.

Ja szukam miejsca gdzie będzie ciemnia, miejsce na wypicie piwka, i studio ...

Takie miejsce, gdzie można będzie twórczo porozmawiać wymienić sie poglądami i czuć się jak u siebie.