co jest z dostępnością materiałów?
: 20 wrz 2022, 18:31
Hej,
Dzisiaj zamawiając trochę chemii uciąłem sobie pogawędkę z właścicielem sklepu i ponoć jest dramat jeżeli chodzi o dostępność filmów - o ile z dostępnością Fuji od dawno było tak sobie, to okazuje się, że nawet z Ilfordem jest kicha, co jest pewną osobliwością - z tym nigdy problemów przecież nie było. Ktoś wie o co może chodzić? Ponoć jest mega ssanie zza oceanu i materiał leci do USA, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że nagle Jankesi się rzucili na normalną fotografię ;)
Kal
Dzisiaj zamawiając trochę chemii uciąłem sobie pogawędkę z właścicielem sklepu i ponoć jest dramat jeżeli chodzi o dostępność filmów - o ile z dostępnością Fuji od dawno było tak sobie, to okazuje się, że nawet z Ilfordem jest kicha, co jest pewną osobliwością - z tym nigdy problemów przecież nie było. Ktoś wie o co może chodzić? Ponoć jest mega ssanie zza oceanu i materiał leci do USA, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że nagle Jankesi się rzucili na normalną fotografię ;)
Kal