Strona 1 z 5

Źle się dzieje.

: 16 mar 2022, 07:12
autor: Mirosław

Żle się dzieje.

: 16 mar 2022, 08:16
autor: oKuba
Mirosław, Jakos nie specjalnie sie zmartwilem ;-) Przy tylu milionach uzywanych obiektywow do Nikona nie widze w tym jakiegos specjalnego powodu do niepokoju

Żle się dzieje.

: 16 mar 2022, 11:34
autor: Imperitus
oKuba dokładnie, rynek wtórny kwitnie i będzie kwitł

Żle się dzieje.

: 16 mar 2022, 12:55
autor: J.A.
Imperitus, my tego nie dożyjemy, znaczy ja i oKuba, ale Ty młodziak jesteś. Zobaczysz jak ten rynek osiągnie nieakceptowalne minimum podaży.

Żle się dzieje.

: 16 mar 2022, 12:59
autor: Imperitus
J.A. czasami się zastanawiam kiedy będzie dobry moment żeby sprzedać sprzęt zanim rynek fotografii tradycyjnej ostatecznie klęknie :-(

Żle się dzieje.

: 16 mar 2022, 13:50
autor: J.A.
Imperitus, szklana kula pękła, a wróżka pojechała na urlop.

Żle się dzieje.

: 09 kwie 2022, 17:42
autor: kasienka
To prawda rynek wtórny to prawdziwy raj. Można na nim zakupić już chyba wszystko.

Żle się dzieje.

: 09 kwie 2022, 18:10
autor: Bokeh
Imperitus pisze: 16 mar 2022, 12:59 J.A. czasami się zastanawiam kiedy będzie dobry moment żeby sprzedać sprzęt zanim rynek fotografii tradycyjnej ostatecznie klęknie :-(
W Polsce może i tak się stanie.
Na zachodzie nigdy.
Mam gramofon na korbę, na szelaki. W Polsce interesuje się tym kilkanaście, no może kilkadziesiąt osób. Na zachodzie są to tysiące. Co i tak jest niczym w porównaniu do rynku winyli.
Umówmy się, tradycyjna fotografia to już tylko i wyłącznie forma artystycznego wyrazu. Żadne zdjęcie cyfrowe, obrobione jakimkolwiek programem komputerowym, taką interpretacją nie będzie. Takie jest moje zdanie.

Żle się dzieje.

: 09 kwie 2022, 18:31
autor: technik219
Bokeh pisze: 09 kwie 2022, 18:10 Umówmy się, tradycyjna fotografia to już tylko i wyłącznie forma artystycznego wyrazu. Żadne zdjęcie cyfrowe, obrobione jakimkolwiek programem komputerowym, taką interpretacją nie będzie.
Niby masz rację, ale...
Ale kogo dzisiaj obchodzą jakieś fotografie, wystawy? Kto się zastanawia nad tym czy fotografia, którą widzi została zrobiona cyfrówką, czy na filmie? Świat stoi na krawędzi. Ludzie mają całkiem inne problemy. Ludzie żyją czym innym. Jest takie stare rzymskie przysłowie: inter arma silent musae (pośród szczęku broni milczą muzy) i to jest prawda. Imperatus zastanawia się kiedy sprzedać sprzęt. Właśnie teraz jest ten moment by sprzedać sprzęt i materiały, zostawić sobie jeden aparat z dwoma szkłami i paczką filmów dla podtrzymania sentymentu, resztę opchnąć i za uzyskane pieniądze kupić kałacha z wiadrem naboi. Nie żartuję. Takie czasy. Nawet jak za jakiś czas się uspokoi i świat będzie dalej istniał, to ludzie będą mieli całkiem inne problemy niż rozważania nad tym czy zdjęcia takie jak z Buczy zrobiono cyfrą, czy analogiem na FP-4+ i wywołano je w Diafinie, czy D-76. A jak dalej świat będzie brnął w szaleństwo to tym bardziej.
Pomyśl nad tym.

Żle się dzieje.

: 09 kwie 2022, 18:39
autor: J.A.
technik219, tak dokładnie

Żle się dzieje.

: 09 kwie 2022, 18:43
autor: Bokeh
Chuj z takim światem. Ja już się śmierci nie boję, może przyjść nawet po mnie już dziś.
Ludzie żyją czym innym. Jest takie stare rzymskie przysłowie: inter arma silent musae (pośród szczęku broni milczą muzy) i to jest prawda.
Ale dobrze pisał Przerwa-Tetmajer:

„ Evviva l'arte! Niechaj pasie brzuchy
nędzny filistrów naród! My, artyści,
my, którym często na chleb braknie suchy,
my, do jesiennych tak podobni liści,
i tak wykrzykniem; gdy wszystko nic warte,
evviva l'arte!

Żle się dzieje.

: 09 kwie 2022, 18:50
autor: aka
technik219 pisze: 09 kwie 2022, 18:31 Świat stoi na krawędzi.
Nic nowego. W XX wieku też stawał na krawędzi. W Europie dwa razy, a i w innych miejscach na świecie, może bardziej lokalnie, też stawał.
Bokeh pisze: 09 kwie 2022, 18:10 Umówmy się, tradycyjna fotografia to już tylko i wyłącznie forma artystycznego wyrazu
Nie umówimy się bo to nie jest prawda. Ogromna większość fotografujących na materiałach srebrowych to nie artyści, a hobbyści o przeróżnych motywacjach. Sztuki w tym co wyprodukują to najczęściej tyle co kot napłakał...
Imperitus pisze: 16 mar 2022, 12:59 czasami się zastanawiam kiedy będzie dobry moment żeby sprzedać sprzęt zanim rynek fotografii tradycyjnej ostatecznie klęknie
Kombinujesz by ktoś inny za Himilsbacha robił ;-)

Żle się dzieje.

: 09 kwie 2022, 18:55
autor: Imperitus
Bokeh, dla mnie nie jest to środek wyrazu, nie jestem artystą i się nim nie czuję- sama zabawa procesem sprawia mi przyjemność, dokładnie jak napisał AKA. Ale ostatnio frajda jakby słabnie..., i to nie tylko z braku czasu

Żle się dzieje.

: 09 kwie 2022, 19:08
autor: Ms. Robot
Koniec końców wszystko utonie.

Żle się dzieje.

: 09 kwie 2022, 19:14
autor: Bokeh
Ile lat już trwa fotografia cyfrowa w masowym zastosowaniu?
30 lat?
Nie przychodzi mi do głowy ani jedna fotografia, która odcisnęła by swoje piętno w świadomości ludzi.
Na kliszy takich przykładów mamy niezliczone ilości.
Za dużo się pstryka i bez sensu. W takim zalewie, nawet jak komuś coś wyjdzie, to zaraz jest zasypywane następnymi.
Takie czasy. Samochody bez wyrazu. Muzyka bez instrumentów. Wirtualna fotografia.
…dla mnie nie jest to środek wyrazu, nie jestem artystą i się nim nie czuję- sama zabawa procesem sprawia mi przyjemność,

Tylko ci się wydaje, że nie jesteś. Już to, że sprawia Tobie to przyjemność, i znasz się na tym jak to wywołać, i na samym trojkącie ekspozycji, sprawia że jesteś artystą. Dziś ludzie nie mają pojęcia co to jest przysłona, bokeh, iso itp. Cieszą się, że komóra ma cztery obiektywy. Może i ktoś ma wrodzony talent do kadrowania, bo tak też bywa, bez nauki, i tylko szkoda, że zostanie przy komórce.