Strona 1 z 3

Zobaczcie to :-)

: 13 sty 2021, 13:43
autor: dejnekas

Zobaczcie to :-)

: 13 sty 2021, 14:29
autor: Imperitus
Mmmmm, i to jeszcze Olkiem :-D

Zobaczcie to :-)

: 13 sty 2021, 14:46
autor: J.A.
A teraz wyobraźcie sobie taki klip z drukującym się zdjęciem.

Zobaczcie to :-)

: 13 sty 2021, 17:14
autor: Bokeh
Fotografia cyfrowa strasznie zniszczyła fotografię.
To samo cyfryzacja muzyki zabiła muzykę.

Może inaczej, zabiła cyfra radość płynącą z tych sztuk.

Zobaczcie to :-)

: 13 sty 2021, 19:54
autor: technik219
Zabiła... po prostu fotografia tradycyjna była nie dla idiotów.
Mogę się zgodzić z tym, że fotografia cyfrowa cofnęła artystycznie fotografię o kilka dekad. Tak jak było ze sztuką filmową. Udźwiękowienie filmu cofnęło go artystycznie. Opracowane w epoce niemej środki artystyczne i sztuka montażu musiały na jakiś czas odejść w zapomnienie. Należało je dopiero wypracować. Dodanie koloru do obrazu filmowego również wymagało wypracowania innego spojrzenia na kompozycję kadru. Dopóki to się nie stało kręcono filmy w stylu weselnych kamerzystów z VHS-ami.
Fotografia cyfrowa również musi okrzepnąć, wypracować swój warsztat. Pierwsze filmy (jednoaktówki) kręcono w ogóle z pominięciem montażu. Operator kręcił korbką dopóki mu się taśma nie skończyła. Pierwsze ujęcie samej głowy aktora wzbudziło w widzach wstrząs - jak to? Głowa bez ciała? Ruchoma kamera, krótkie ujęcia, ujęcia z dołu, z góry, podział planów - język filmu tworzył się przez dziesięciolecia.
Poczytajcie sobie doniesienia z wystaw fotograficznych i konkursów z początków wieku. Tam entuzjazm widzów i jurorów wzbudzało już "udatne odwzorowanie" wszystkich szczegółów.
Nie od razu Kraków zbudowano. Fotografia cyfrowa musi przejść przez etap zachwytu nad "udatnością"odwzorowanie, doskonałością balansu bieli i ostrości szczegółów, a potem przejdzie na wyższy etap rozwoju.

Zobaczcie to :-)

: 13 sty 2021, 22:24
autor: J.A.
Prawda.
Ale ciągle nie wyobrażam sobie wideoklipu, w którym ktoś cyka portret, a potem ten portret wyjeżdża z drukarki.
Wywoływane w kuwecie ciągle klacze na łopatki. Uwielbiam pokazywać to wszelkim geekom komputerowym.
Efekt jest zawsze taki sam.
WOW.

Zobaczcie to :-)

: 13 sty 2021, 22:49
autor: jac123
Ależ wy panowie pier....cie.
To tak jakby powiedzieć, że Autocad zabił architekturę, patrząc na to co się dzieje za oknem w miastach.

Zobaczcie to :-)

: 14 sty 2021, 01:28
autor: technik219
J.A. pisze: 13 sty 2021, 22:24 Wywoływane w kuwecie ciągle klacze na łopatki. Uwielbiam pokazywać to wszelkim geekom komputerowym.
Efekt jest zawsze taki sam.
Bo to ma w sobie coś z magii, z alchemii. To jak czary-mary, jak seans spirytystyczny. Nie przypadkiem napisałem, że nie dla idiotów ;-)
jac123 pisze: 13 sty 2021, 22:49 To tak jakby powiedzieć, że Autocad zabił architekturę,
A czy ja mówię, że cokolwiek cośkolwiek zabiło? Ja mówię, że trzeba czasu..
technik219 pisze: 13 sty 2021, 19:54Zabiła...
To było sarkastyczne ;-)

Zobaczcie to :-)

: 14 sty 2021, 17:54
autor: shovax
J.A. pisze: 13 sty 2021, 22:24 Efekt jest zawsze taki sam.
WOW.
robie w ciemni juz 20 lat, i nawet dla mnie za kazdym razem to jest WOW. magia :)

Zobaczcie to :-)

: 14 sty 2021, 23:13
autor: shovax
technik219 pisze: 13 sty 2021, 19:54 Zabiła... po prostu fotografia tradycyjna była nie dla idiotów.
...
Fotografia cyfrowa musi przejść przez etap zachwytu nad "udatnością"odwzorowanie, doskonałością balansu bieli i ostrości szczegółów, a potem przejdzie na wyższy etap rozwoju.
do czasu jak samemu trzeba bylo przygotowywac emulsje, to nie byla. potem byla. producenci postarali sie, aby fotografia byla latwa i tania, aby dotarla do jak nawiekszej rzeczy odbiorcow. czyli tez idiotow :P


nie zgodze sie, ze cyfra sie gdzies mentalnie posunie. zanim sie skonczy zachwyt nad ostroscia i rozdzielczoscia, przyjda kolejne 3D, 4D, wirtualna rzeczywistosc, wyswietlanie obrazow bezposrednio w mozgu i inne duperele. i juz na zawsze to bedzie pogon za doskonalym obrazem albo odczuciami. na zawsze forma, nie tresc. ta zawsze bedzie niszowa. kiedys tez fotografowalo wiele osob, ale publikowal tylko promil, bo i mozliwosci nie bylo jak dzisiaj. dzis publikuje kazdy, i w tej masie tez sa wartosciowe rzeczy, ale przewaga masy jest duzo wieksza, niz kiedys. a ew. zachwyt potrwa 3 sekundy, like, i jedziemy dalej.

z rozrzewnieniem czytam stare numery foto, albo recenzje z wystaw w dawnych czasach. kiedy pisalo sie o pradach w fotografi, o tym jak konstruktywny abstrakcjonizm powoli zmienia sie w pokoleniu mlodych fotografow w pragmatyczny impresjonizm. jak autor zdjec walczy z przemijaniem za pomoca nihilistycznych odreagowan. kto dzisiaj tak recencuje cyfrowe fotografie albo wystawy??? :D

Zobaczcie to :-)

: 15 sty 2021, 08:00
autor: mrek
shovax pisze: 14 sty 2021, 23:13 kto dzisiaj tak recencuje cyfrowe fotografie
Mam osobistego Przyjaciela, piętro niżej. Starszy ode mnie malarz po krakowskiej ASP. Analizuje moje odbitki i nie jest to opis targań mojej duszy, a rzeczowe objaśnianie błędów i czasem powodzeń. Czerpię z jego wiedzy garściami ale zdaję sobie sprawę, że mało kto tak analizuje zdjęcia. Nawet drugi mój Przyjaciel, tym razem fotografujący, ma czasem inne zdanie od Mistrza. A ja sobie wyciągam średnią i robię swoje :)

Zobaczcie to :-)

: 15 sty 2021, 19:52
autor: technik219
mrek pisze: 15 sty 2021, 08:00 Nawet drugi mój Przyjaciel, tym razem fotografujący, ma czasem inne zdanie od Mistrza.
Fotografia rządzi się swoimi prawami. Ja też pokazałem niektóre swoje zdjęcia malarzowi i z zażenowaniem słuchałem banialuk, jakie mi prawił mentorskim tonem. Malarstwo to malarstwo, a fotografia to fotografia. Za dużo by się rozpisywać na temat różnic. To całkiem inna estetyka, inna ekspresja, inne środki wyrazu i inne chwyty formalne. Malarz tworzy obraz najpierw w swojej głowie, potem go maluje. Fotograf za pomocą kadrowania, poprzez wybór ogniskowej, przysłony, głębi ostrości, czasu otwarcia migawki, sposobu obróbki negatywu i pozytywu wyodrębnia i interpretuje wycinek rzeczywistości. Nie chcę przez to powiedzieć, że fotograf ma trudniej. Może i ma trudniej, ale porusza się w innym wymiarze. Wciąż pokutują w fotografii kanony żywcem wzięte z malarstwa. Jak wspomniałem wyżej, estetykę fotografii urabiali niespełnieni malarze. Oni wyznaczyli zasady, a że to dziedzina nowa, więc pozostali fotografowie nie mieli innego wyjścia jak je przyjąć.
Mówi się o czymś takim jak "grzech pierworodny fotografii". Tym grzechem (wypadałoby zastosować cudzysłów, bo jak w ogóle można mówić w tym wypadku o grzechu?) jest rzekomo pochodzenie z nieprawego łoża. Malarstwo może poszczycić się tradycją liczoną w tysiącach lat: od czasów malunków z jaskiń Altamiry i Lascaux, stąd przeświadczenie o jego wyższości nad innymi sztukami wizualnymi. Fotografia w pojęciu malarzy jest czymś w rodzaju bękarta, pojawiła się w zasadzie nagle i znikąd, do końca nie wiadomo czy jest dziełem człowieka, czy raczej wytworem stechnicyzowanym. Żeby ją jakoś osadzić w estetyce trzeba było już na samym początku określić jej kanony, a że najbliżej były kanony malarstwa, więc przeniesiono je na nowy grunt. Jednak są to elementy obce fotografii, jak introdukcja obcych gatunków zwierząt i roślin w przyrodzie: nie znajdując naturalnych oportunistów zawłaszczają nowy teren, anektują go. Stąd zakorzenienie tych wszystkich reguł złotych podziałów, linii wiodących, kontrastów lokalnych, równowag itp. Czyż nie bardziej intrygują obrazy fotograficzne nie stosujące się do owych reguł, wręcz je odrzucające w sferze kompozycyjnej? Bo jak stwierdził Rudolf Arnheim w swoim kapitalnym dziele "Sztuka i percepcja wzrokowa. Psychologia twórczego oka": Sztuka to kamyk rzucony na spokojną wodę. Zaś stosowanie w sztuce wszystkich reguł i kanonów to wygładzanie powstających na wodzie kręgów i zaburzeń.
Ja Wam mówię: nie słuchajcie rad malarzy, niech do swoich rad stosują się w swoich obrazach. Fotografujcie intuicyjnie, nie zaprzątajcie sobie głów regułami. Dopiero jak się od nich wyzwolicie, Wasze fotografie będą miały szanse intrygować i przemówić własnym językiem.
Kiedy zaczynaliśmy pobieranie nauk fotograficznych, na naszym roku była cała zbieranina różnych ludzi. Matka jednego miała zakład fotograficzny i syn musiał wylegitymować się "papierem" by go przejąć w przyszłości, Kilku chłopaków uciekło przed wojskiem, jeden nie dostał się na politechnikę i w naszej szkole zamierzał przezimować do następnych egzaminów, reszta była zapaleńcami, którzy mieli nadzieję pogłębić umiejętności. Ten"od politechniki" nigdy nie miał aparatu w rękach, nie wiedział jak go przyłożyć do oka. Ale kiedy się tego dowiedział i spodobało mu się to, czarował niesamowitymi zdjęciami, niesamowitymi pomysłami. Jego zdjęcia na pierwszy rzut oka zaprzeczały podstawowym zasadom kompozycji (bo ich nie znał i nie zaprzątał sobie nimi głowy), ale miały w sobie "to coś" co czyniło je wyjątkowymi. Gdy opanował warsztat ciemniowy wszyscy wróżyli mu karierę na miarę Horowitza. Ale on wreszcie dostał się na politechnikę i jest teraz utytułowanym naukowcem z wieloma publikacjami w prestiżowych magazynach branżowych. Szkoda.

Zobaczcie to :-)

: 15 sty 2021, 20:26
autor: Imperitus
Każdego zmarnowanego talentu szkoda, ale może jemu dobrze było w karierze naukowca. Sam miałem kiedyś plany, a nawet perspektywy artystyczne, ale mimo iż warsztatowo chyba nie jest u mnie tak źle to brak mi duszy artysty. Nie powiem że u niego tak nie było bo fotografia przesiewa artystów od pstrykaczy o wiele sprawniej niż inne dziedziny, ale może po prostu nie tego chciał...
A może żałował całe życie że jednak w to nie poszedł, człowiek jest bąbel :-P

Zobaczcie to :-)

: 15 sty 2021, 21:18
autor: mrek
technik219 pisze: 15 sty 2021, 19:52 Ja Wam mówię: nie słuchajcie rad malarzy, niech do swoich rad stosują się w swoich obrazach.
Akurat ten "mój" robił także zdjęcia, więc nie rozmawia ze mną o pociągnięciach pędzlem. No ale, każdy ma takiego malarza, jakiego udało się spotkać na swojej drodze artystycznej ;)

Zobaczcie to :-)

: 15 sty 2021, 21:50
autor: szable
jac123 pisze: 13 sty 2021, 22:49 Ależ wy panowie pier....cie.
To tak jakby powiedzieć, że Autocad zabił architekturę, patrząc na to co się dzieje za oknem w miastach.
a nie jest tak ? :)