Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

http://www.dziennik.pl/hitech/article20 ... rafie.html

podeslala mi to przed chwila siostra. taka ciekawostka, gosc pomyslowy ale jak to sie rozpleni to moze nie byc przyjemnie.

nieciekawie będzie dla turystów fotografujących wszystko z fleszem, na przykład Panoramę w Krynicy Zdrój wprost z deptaka nocą, ale z lampą.

To wszystko przez Einsteina i jego teorię względności. Jak to możliwe, że reakcja błysk lampy odbywa się w tym samym momencie co błysk? Tak to nawet Chuk Noris nie potrafi.

miało być: ... reakcja na błysk lampy...

ooo... to banalne, facet ma zamontowaną fotocelę połączoną z lampą błyskową w tym swoim bulbulatorze, a ponieważ światło ma oszałamiającą prędkość jak dla nas, wiec wszystko odbywa się niepostrzeżenie i jednocześnie.

ps. aby nie pisać dwóch postów w krótkim odstępie czasu, należy korzystać z opcji "zmień"

eeee tam....
problem bedzie jak wymysla takie urzadzenie dzialajace na telepatie albo na skurcz palca 'fotografa stojacego obok' :)

A najciekawsze jest to, że chce mu się w to "bawić".
Każda forma, skłaniania ludzi do myślenia podczas fotografowania, jest warta zachodu.

Mnie się tam pomysł podoba... Wyraz twarzy po podglądzie zdjęcia na małym chińskim ekraniku - bezcenny

Zabawne

Trzeba robić bez lampy i to najlepiej na długich czasach

Gorzej będzie jak rzeczywiście podchwycą to firmy reklamowe... A patrząc jak u nas zapaskudzone są billbordami i płachtami miasta - brrr....

Fotografujesz miasto to zdjęcie musi zachować swój styl... zaśmiecony jak i miasto.
Dobrze że moimi krzaczkami nikt się nie interesuje

Henry pisze:Fotografujesz miasto to zdjęcie musi zachować swój styl... zaśmiecony jak i miasto.

a taki Gregor Graf pomyślał inaczej, i ślęczał godzinami w PSie aby uzyskac niesamowite obrazy, takie jak te http://art.blox.pl/2007/05/Miasto-bez-bizuterii.html a tu strona Gregora Grafa http://www.gregorgraf.net/ zdjęcia są w zakładce "hidden town". przyznacie, że dość ciekawe.

rbit9n pisze:a taki Gregor Graf pomyślał inaczej, i ślęczał godzinami w PSie aby uzyskac niesamowite obrazy, takie jak te http://art.blox.pl/2007/0...-bizuterii.html a tu strona Gregora Grafa http://www.gregorgraf.net/ zdjęcia są w zakładce "hidden town". przyznacie, że dość ciekawe.

Dla mnie, to dość "sterylne" spojrzenie na miasto (tak jak "fotografia cyfrowa").
Nie neguję pomysłu (jest świetny), bo pokazuje że czegoś tam brakuje.
Klimat miasta tworzą ludzie i wszystko co jest z nimi związane (architektura bez ludzi jest "do niczego").

sławoj pisze:Nie neguję pomysłu (jest świetny), bo pokazuje że czegoś tam brakuje.

akurat autor miał koncept pokazać architekturę bez tego całego śmiecia jakim obecnie wszystko jest oblepione, rzekłbym architektury w stanie czystym. nie wiem czy wiesz jak wygląda obecnie centrum Warszawy, ja wiem i powiem, że miło zobaczyć co się skrywa pod reklamami.

Architektura jest dla ludzi i jako taka bez ludzi nie ma sensu jej istnienie.

Same budynki, w kwartałach zabudowy, tworzą tzw. negatywy (nomen omen nawiązanie do fotografii), natomiast przestrzenie publiczne to te pomiędzy zabudową i wszystko co się tam znajduje, co oddziałuje na człowieka, to tzw. pozytywy.

Popatrzcie jak bardzo miasto się zmienia, na przestrzeni choćby pięciu lat. Warto to utrwalać na fotografii. Nawet te reklamy, bilbordy - bo to świadczy o tym, że jest tam "życie".
Ludzkie zachowania przecież są kształtowane przez takie właśnie formy.

.