Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Cześć,

Chciałbym zapytać Was o nast kwestię:
Co potrzebuje żeby przy użyciu aparatu, statywu i podświetlarki zrobić "skan" negatywu kolorowego 6x7 cm.
Do dyspozycji mam:
aparat cyfrowy
statyw
podświetlarkę
obiektywy ( 135 mm, 50 mm, 80-200 mm, 24-70mm) Nikon
Chyba jakiś pierścień powinienem mieć - tylko jaki?

Osobną kwestią jak to potem odwrócić - mam PS i LR.

pozdr
Adam

Adams, obiektyw to sobie "dopasujesz". Zastawia mnie tylko czy warto rzucać się na "skanowanie" aparatem cyfrowym (zapewne z małą matrycą) tak dużego negatywu. Co do odwracania w LR to nie jest zbyt skomplikowane, ale musisz mieć na skanie fragment nienaświetlonej błony z samą maską. Chyba trochę pomogłem. Pzdr,

Taką metodą posługuję się na co dzień. W zasadzie Twoje pytanie zawiera odpowiedź: na statywie należy umieścić aparat - sposób zamocowania zależy od możliwości statywu, jeżeli jest w nim ramię pozwalające na skierowanie obiektywu w dół, to należy tak zrobić. Ważne jest zachowanie równoległości płaszczyzny aparatu i podświetlarki. Nie wiem jaka to podświetlarka, ale dobrze jest położyć na niej kawałek mlecznej pleksi lub przynajmniej odsunąć negatyw od powierzchni podświetlarki na ok 5 mm. Też używam nikona (d300), stosuję obiektyw tamron macro 90 mm (do formatów 6x6, 6x9) lub jakiś zoom (do 6x18 i większych; nie pamiętam jaki zakres). Nie używam pierścieni pośrednich. Z Twojej stajni spróbowałbym 135 lub 24-70.
Zamiast statywu mam stanowisko zmontowane z kolumny krokusa.
Co do obróbki koloru - nie czuję się kompetentny.
Powalos - jeżeli to matryca DX, nie mówiąc o pełnej klatce, to w 90% zastosowań starczy w zupełności.

Jeszcze jedno, przy kolorze może być istotne: temperatura barwy światła podświetlarki może wprowadzić konieczność korekty; sprawdzonym rozwiązaniem jest lampa błyskowa.
I przy okazji - rozmawiałem ze znakomitym specem od reprodukcji dzieł sztuki: tylko skaner. Ale w Muzeum Historii Fotografii, z tego co wiem - używają właśnie cyfrówki i podświetlarki. Oczywiście o parę klas wyżej niż to czym my dysponujemy.

Wg mnie wybór sposobu reprodukcji zależy od tego do czego ten "skan" ma być użyty.
Jeśli np. na potrzeby netu to cyfrowe zdjęcie będzie ok, ale jeśli na jakiś bardziej zaawansowany użytek to raczej dobry skan.
Dobra podświetlarka to też nie taka prosta sprawa, liczy się np. równomierność oświetlenia (szczególnie przy większych kliszach).

Dzięki,

Aparat to d700 Nikona.
Skany potrzebuję tylko do "obejrzenia" i wybrania najlepszych, które później powiększę pod powiększalnikiem.
Co do obiektywu to ten 135 mam min odległość 1,1 metra, a nie wiem ile na 24-70 nikona, pewnie coś ok 0,5 metra.

Powalos, mógłbyś mi przybliżyć proces odwracania w LR. Jestem całkowicie "zielony"

Adams, postaram się dokładniej napisać pod wieczór lub jutro, gdy będę w domu i "miał" przed oczami LR. Ogólnie polega to na tym, ze musisz utworzyć własny preset i go zapisać z jakąś nazwą, np. "odwrócenie". Pierwszą czynnością jest zdjęcie maski i dlatego jej fragment musi być na "skanie". Robi się to klikając pipetką WB na maskę. Później "odwrócenie" i dalsza obróbka standardowo, pamiętając o tym, ze suwaki poszczególnych funkcji w sekcji "BASIC" będą działały odwrotnie. Resztę napiszę Tobie na PW.

powalos pisze: Resztę napiszę Tobie na PW.

Nie na PW, publicznie. Bardzo proszę...
Z.

jac123 pisze: Wg mnie wybór sposobu reprodukcji zależy od tego do czego ten "skan" ma być użyty.

Bez wątpienia.

jac123 pisze: Jeśli np. na potrzeby netu to cyfrowe zdjęcie będzie ok, ale jeśli na jakiś bardziej zaawansowany użytek to raczej dobry skan.

Do netu wystarczy pstryk komórką, są chyba nawet takie aplikacje. Jeżeli Adamsowi potrzebne do przeglądu i zorientowania się co dalej, to szkoda rozstawiać statyw.
Używam tej metody m.in. do "bardziej zaawansowanego użytku", np druk offsetowy w piśmie ilustrowanym na formacie do A3, Robiłem też wydruki "fotograficzne" na epsonie w podobnym formacie. Bez problemu.
Do odwzorowania przez matrycę aparatu cyfrowego trudno się przyczepić - oczywiście mam na myśli dobry aparat z dobrym szkłem. Dynamika też nie sprawia problemu. Schody mogą się zacząć gdy wymagane są duże rozmiary obrazów ostatecznych przy dużej rozdzielczości.

zladygin, nie ma sprawy, napiszę. Nie chciałem tylko drażnić ortodoksów opisywaniem pracy z obrazem cyfrowym, boć to forum analogowe a właściwie mówiąc: obróbki fotografii tradycyjnej.

powalos pisze: zladygin, nie ma sprawy, napiszę. Nie chciałem tylko drażnić ortodoksów opisywaniem pracy z obrazem cyfrowym, boć to forum analogowe a właściwie mówiąc: obróbki fotografii tradycyjnej.

Spoko, to już ostatnie takie forum
Pisz.

Tak więc opisuję jak przygotowałem preset do odwracania negatywu w LR. tak więc kolejno:
1. wgrywamy negatyw do LR
2. otwieramy "DEVELOP"
3. klikamy zakładkę "TONE CURVE" i pod wykresem zaznaczamy channel RGB
4. "chwytamy" lewą dolną końcówkę wykresu i unosimy do góry. Prawą górną końcówkę opuszczamy do dołu.
Obraz zamienił się w pozytyw ( kolory będą zniekształcone przez maskę).
5. w lewym panelu nawigacyjnym w "PRESET" klikamy na "+". Pojawia się okno w którym możemy przypisać własną nazwę (ja mam
"odwrócenie") i przypisać ją do "USER Presets"

Dalsza praca przebiega następująco:
1. wgrywamy negatyw lub w prawym panelu klikamy reset aby mieć obraz początkowy
2. prawy panel, otwieramy "BASIC" i pipetką klikamy na kawałek nienaświetlonej maski negatywu (dlatego musi być widoczna na skanie)
Możemy to powtórzyć kilkukrotnie zawsze próbkując na masce, aż będzie szara lub prawie bezbarwna.
3. odstawiamy pipetkę i w lewym panelu wybieramy preset "odwrócenie", który stworzyliśmy.

Otrzymujemy obraz pozytywowy bez maski. Dalsza obróbka przebiega standardowo. Musimy tylko pamiętać, że suwaki w panelu prawym będą działać odwrotnie, tzn. ruch, który dotychczas zwiększał ich wartość będzie zmniejszał, itd.
Z tak otrzymanym negatywem możemy robić wszystko podobnie jak z plikiem RAW.

Mam nadzieję, że zrozumiale to opisałem.

P.S.
Podobnie możemy postąpić ze skanem negatywu ze skanera (skanowanym jako slajd) i zapisanym jako TIFF lub DNG. Tutaj też musi być widoczny kawałek maski.

powalos pisze: zladygin, nie ma sprawy, napiszę. Nie chciałem tylko drażnić ortodoksów opisywaniem pracy z obrazem cyfrowym, boć to forum analogowe a właściwie mówiąc: obróbki fotografii tradycyjnej.

Dzięki! Bardzo się przyda.
PS. Komputerowe odwracanie cyfrowej wersji negatywu barwnego jak najbardziej mieści się w definicji obróbki fotografii tradycyjnej

Nie mieści się.

Jak efekty będą bardzo dobre to małe powiększenia będę drukował (15x20 lub trochę większe).