Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Na AT znalazłem coś ciekawego.

"Found an old film camera" rozbawilo mnie do lez.

No wiesz, jeżeli za punkt zerowy uważa się "my phone"

Strasznie sprzetowo postawione akcenty. Tak czy siak, "Found an old camera"* to dla mnie to samo co "HDR hole". Bardziej bym trzymal kciuki za ewolucie tresci od "My Phone" niz pulapke zauroczenia sie samotnymi drzewami w pieknych szarosciach.

*) Zakladajac oczywiscie, ze chodzi o fascynacje aparatem analogowym a nie brak mozliwosci finansowych i zakup uzywanej kamery

Keek pisze: "Found an old camera"* to dla mnie to samo co "HDR hole".

Tak Robercie - w punkcie "Found an old camera" powinno być łamane przez zakup lustrzanki cyfrowej z ostatniego "wypusku" (tak się droczę )
Mnie zastanawia ilu dobrze zapowiadających się adeptów fotografii jest straconych dla sztuki po dojściu do załamania niebieskiej linii:
albo ich mniemanie o sobie szybuje pod niebiosa (przerywana niebieska) albo pikuje w dół do zera (można się nie podnieść). Prawdziwe rozdroże...

Ja ten wykres widziałem kilka lat temu, ktoś go linkował na pl.rec.foto. I o ile dobrze pamiętam był on prześmiewczy w kierunku cyfry, a hołubiący żelatynę, co zresztą widać właśnie w punkcie - trafił na starego analoga i dalej się rozwija.
Gdyby te zależności były takie proste.

Ktoś chyba nie lubi kotów. Każde zdjęcie z kotem jest piękne. Nawet pierwsze zdjęcie Josepha Nicéphore Niépce przedstawiało kota na dachu - ale ze względu na długi czas się nie zarejestrował.
Mam nadzieję że ten wykres nie jest w skali... bo jakoś tak się szybko kończy...

Z moich obserwacji wynika, że na wykresie jest błąd.
Powinien wyglądać tak:

JA nie rozumiem do końca tego wykresu ;/

Nie przejmuj się, autor tego wykresu zapewne też nie rozumie

J.A. pisze: Nie przejmuj się, autor tego wykresu zapewne też nie rozumie

Mam obawy, że nie chodzi w tym przypadku o zrozumienie a o ordynarną reklamę w wykonaniu Dorci ;)