Sigma APO DG 70-300 - czyszczenie
: 05 lis 2014, 18:47
Witam wszystkich!
Temat umieściłem tutaj, ponieważ szkło jest stworzone z myślą o aparatach cyfrowych i nie sądzę, żeby miał z nim ktoś styczność jako z optyką do analoga.
Przechodząc do rzeczy: zdobyłem dość tanio ten obiektyw. Jest naprawdę fajny, dobrze się sprawdza. Ma niestety jeden pyłek za przednią soczewką. Nie ma on wpływu na zdjęcia i jest niewidoczny na nich, ale nie mogę zasnąć spokojnie z myślą, że on tam gdzieś jest...
Czy ktoś może kiedyś czyścił którąś z nowych, długich sigm i ma jakieś doświadczenie, jak się dostać za przednią soczewkę?
W starych szkłach problemu nie było: odkręcić pierścień przy soczewce i wyjąć. A teraz wszystko to plastikowe, nacięć na pierścieniu nie ma, zaczynam wątpić, że jest w ogóle możliwość dostanie się tam od przodu obiektywu...
Temat umieściłem tutaj, ponieważ szkło jest stworzone z myślą o aparatach cyfrowych i nie sądzę, żeby miał z nim ktoś styczność jako z optyką do analoga.
Przechodząc do rzeczy: zdobyłem dość tanio ten obiektyw. Jest naprawdę fajny, dobrze się sprawdza. Ma niestety jeden pyłek za przednią soczewką. Nie ma on wpływu na zdjęcia i jest niewidoczny na nich, ale nie mogę zasnąć spokojnie z myślą, że on tam gdzieś jest...

Czy ktoś może kiedyś czyścił którąś z nowych, długich sigm i ma jakieś doświadczenie, jak się dostać za przednią soczewkę?
W starych szkłach problemu nie było: odkręcić pierścień przy soczewce i wyjąć. A teraz wszystko to plastikowe, nacięć na pierścieniu nie ma, zaczynam wątpić, że jest w ogóle możliwość dostanie się tam od przodu obiektywu...