Przepiękne wykonanie i przy okazji świetna prezentacja wnętrza instrumentu który tak przy okazji niedawno zainstalowano w Krakowie https://youtu.be/idwvUwCd5KA
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Bardzo świeże nagranie w porównaniu do znanych klasyków. Prawdopodobnie najlepsza interpretacja BWV 582 jaką słyszałem https://youtu.be/3i1R312YXlE
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Ms. Robot pisze: ↑16 gru 2021, 08:07
muzyka poważna, trochę naciągane pojęcie, bo jaką literaturę tak określisz? podręczniki:D?
W sensie literaturę muzyczną?
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Imperitus pisze: ↑15 gru 2021, 20:19
Bardzo świeże nagranie w porównaniu do znanych klasyków. Prawdopodobnie najlepsza interpretacja BWV 582 jaką słyszałem https://youtu.be/3i1R312YXlE
Na innym wykonaniu tego utworu widać, że asystenci mają co robić https://youtu.be/AA6CoX84lfE?t=424
Przybliż ten ciekawy temat. Czy asystenci są zawsze potrzebni, czy wynika to z utworu, a może z budowy instrumentu?
mrek, tu zdecydowanie chodzi o budowę, dokładnie o trakturę czyli to w jaki sposób stół gry zawiaduje działaniem całego instrumentu. Tutaj mamy trakturę mechaniczną bez żadnego automatycznego wspomagania- jeśli w czasie gry jest wymagana szybka zmiana głosów to asystenci są potrzebni. W późniejszych (XIX w.) instrumentach wprowadzono automaty włączające zadane fabrycznie głosy jednym wciśnięciem odpowiedniego registra albo dźwigni nożnej. W instrumentach z trakturą pneumatyczną jest jeszcze łatwiej- wymyślono tzw. wolne kombinacje, a więc mechanizm umożliwiający zaprogramowanie wedle uznania zadanych głosów które potem układ pneumatyczny włącza samoczynnie po wciśnięciu jednego przycisku lub dźwigni. Tam organista z reguły daje sobie radę samodzielnie. A w najnowocześniejszej trakturze elektrycznej która nie jest ograniczona mechaniką można takie kombinacje programować całkowicie dowolnie i włączać nawet bez dotykania registrów
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Ms. Robot pisze: ↑16 gru 2021, 11:02
w sensie powieści klasyczynej
kim jest Keith Jarrett
Я не понимаю
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Czwartemu pewnie chodzi o to, że nazwa „muzyka klasyczna” jest sztuczna.
Bo nikt nie pisze o książkach wydanych przed II WŚ, że to są powieści klasyczne.
Ale nazwy mają to do siebie, ze jedne się przyjmują mimo swoich ewidentnych braków logicznych, a inne mimo, że są jak najbardziej adekwatne, się nie przyjmują. I roztrząsanie tego to dyskusja akademicka.
Był czas, że chciano (czasami się to spotyka) muzykę klasyczną przemianować na „muzykę poważną”, tyle, że cała reszta miałby być niepoważna?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
J.A., aaaaa, na tej zasadzie. No jakaś racja w tym jest. Dlatego wolę używać określenia muzyka barokowa
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
J.A. pisze: ↑16 gru 2021, 13:12
to są powieści klasyczne.
ależ nie Czwartemu i ależ istnieją powieści klasyczne wydane po 2010 roku, wystarczy czytać, amerykańska powieść klasyczna jest wciąż Żywa,
ale nie pisze jej Charles Dickens, ale Donna Tartt, a adaptacja filmowa jest lepsza niż Ptasiek czy Lot nad Kułczym gniazdem
Po co mi stopy, skoro mam skrzydła? FEAR - F*** Everyone And Run