Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Sprzedam doskonały aparat 4x5. Toyo 45A mark II. Przedni front na ramki linhofa. Nowy miech. W pełni sprawny i szczelny. Mile widziany odbiór w Poznaniu. W zestawie kaseta i dwie ramki pod obiektywy. Cena 3000 PLN

Mile widziany odbiór w Poznaniu.

Wysłałem wiadomość priv.

Może jakieś Foto tego sprzętu?

Pisałem na priv z prośbą o zdjęcia. Zero reakcji
Tu. Zero reakcji.

Może nie chce sprzedać?

Qarqonosh pisze: ↑12 lut 2025, 12:20 Zero reakcji.

Sprawdziłeś w skrzynce korexu, czy wiadomość jest odebrana?

mrek pisze: ↑12 lut 2025, 13:30

Qarqonosh pisze: ↑12 lut 2025, 12:20 Zero reakcji.

Sprawdziłeś w skrzynce korexu, czy wiadomość jest odebrana?

Sprawdziłem, nie została odebrana.... Tak jak pisałem, może nie chce sprzedać

Człowiek raczej rzadko zagląda na forum, przynajmniej tak sugeruje "dorobek". Wstawił ofertę i nie sprawdza odzewu. Tak to widzę.

Qarqonosh pisze: ↑13 lut 2025, 06:41 Tak jak pisałem, może nie chce sprzedać

Może nie żałuj? Miałem takie Toyo pożyczone i za każdym zamykaniem gryzło mnie w moją rękę, która go karmiła... kasetami.
Za krótko byliśmy razem, żebym to ja się nauczył nie pchać palca gdzie nie trzeba
Aparat faktycznie lekki.

mrek pisze: ↑13 lut 2025, 08:43 Aparat faktycznie lekki.

Ciebie gryzł Toyo 45CF, a ten tu to 3 kilo metalu...

aka pisze: ↑13 lut 2025, 18:25 Ciebie gryzł Toyo 45CF

Wiesz, masz rację. Rzuciłem tylko okiem na zdjęcie, stąd pomyłka.

mrek pisze: ↑13 lut 2025, 20:18

aka pisze: ↑13 lut 2025, 18:25 Ciebie gryzł Toyo 45CF

Wiesz, masz rację. Rzuciłem tylko okiem na zdjęcie, stąd pomyłka.

Zapamiętałe bo podpytywałem o ten plasticzany...

mrek pisze: ↑13 lut 2025, 08:43

Qarqonosh pisze: ↑13 lut 2025, 06:41 Tak jak pisałem, może nie chce sprzedać

Może nie żałuj? Miałem takie Toyo pożyczone i za każdym zamykaniem gryzło mnie w moją rękę, która go karmiła... kasetami.
Za krótko byliśmy razem, żebym to ja się nauczył nie pchać palca gdzie nie trzeba
Aparat faktycznie lekki.

Ja miałem kiedyś te Toyo ale w wersji AX (lżejsza bez mechanizmu obracania tyłu, oczywiście tył się obracał po jego wypięciu). Bardzo lubiłem ten aparat. Teraz mam Linhofa MT. I uwaga bo zaczynam głosić herezję, uważam że ta kamera pomimo swojej genialności technicznej jest trochę przekombinowana, za dużo tam grzybków w barszczu. Przykładem niech będzie mechanizm podnoszenia przedniego standardu. Mała pompka, którą trzeba odpowiednio ustawić. Uważać żeby zębów nie zniszczyć na szynie (w starszych modelach szyna była mosiężna obecnie jest z tworzywa). Pilnowanie krzywki dalmierza przy zamykaniu, otwieraniu.... itd. itd. Generalnie fantastyczny przykład mechaniki precyzyjnej ale równie dużo pułapek, które mogą uziemić tą kamerę.

Wybaczcie proszę, nie doszło powiadomienie, a faktycznie ostatnio nie miałem czasu zaglądnąć na forum. Forum czytam od wielu lat, nie jestem osobą przypadkową. Zapraszam :)

Jest też wystawiony na grupę sprzedażową analogowo na fb. Tam łatwiej o kontakt :)