Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Nie używany koreks Gepe.
Na dwa filmy małyobrazkowe 35mm.
Brak w zestawie przyrządu do nakladnia filmu na szpule.
Cena 50zł + wysyłka.

Filipescu
Brak w zestawie przyrządu do nakladnia filmu na szpule.
Cena 50zł + wysyłka.

A jaki to niby przyrząd jest do tego potrzebny ?

powalos pisze: ↑27 wrz 2023, 14:05 A jaki to niby przyrząd jest do tego potrzebny ?

a bo on jest chyba ładowany tak jak metalowe szpule, znaczy od środka.

proszę spojrzeć: zaczepia się o rdzeń i tymże przyrządem się kreci rdzeniem wciągając film, lekko wygięty w łódeczkę, między szpule.

Ale patenty... To ma jakieś uzasadnienie?

Może chodzi o to, że nie trzeba pchać giętkiego filmu, tylko się go ciągnie i nawija. Ale wygląda to na tak skomplikowane, że jest tylko gorzej.

W średnim formacie niekoniecznie. Co prawda nigdy czegoś takiego nie używałem, to tylko przypuszczenie, ale akurat film 120 zwykle jest dość wiotki i to właśnie on sprawia wielu ludziom problem.

To już koreksy typu "Z" (jednospiralne) miały to o wiele prościej rozwiązane. Sam używałem długo takiego.

powalos, miki11, PPaweł, J.A.,

Przyznaję, że ma to uzasadnienie, zwłaszcza przy starych mocno zwiniętych "twardych" szerokich filmach, które nie tak łatwo wprowadzić w prowadnice klasycznych szpul patersona, kaisera czy jobo.

Przy filmach 35mm może mniejsze, ale jeśli ktoś ma problemy z wkładaniem filmów i nie lubi niespodzianek podczas tego etapu, to używając takiej nawijarki i tego koreksu, szansa że film się "zatnie" jest praktycznie zerowa.

Sprawa nawijania jest banalnie prosta i wręcz przyjemna. (jeśli już się posiada nawijarkę, pewnie da się ją zdobyć ale trzeba być cierpliwym)
Polecam!

P.S GEPE to stara nazwa, dużo wiecej koreksów z tego systemu funkcjonuje w analogowym świecie pod nazwą HP Combina.

Dziękuję za tę garść wiadomości.

Ja także dziękuję, nie miałem pojęcia, że są takie koreksy.