Strona 1 z 2
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 15 cze 2020, 17:55
autor: mlesniowski
Dzień dobry!
Poszukuję karetki na negatyw z szybkami, coby trzymała go w pełni płasko (testuje różne rozwiązania do skanowania cyfrą). Może być np. od Opemusa.
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 15 cze 2020, 19:43
autor: mrek
Bez szybek masz ode mnie
oddam-karetke-do-opemus-6-t14487.html
No i bez tych wąsów.
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 16 cze 2020, 00:17
autor: Kubiq
Próbowałeś już ramek lomo digitaliza + podświetlana deska kreślarska?
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 16 cze 2020, 09:15
autor: mlesniowski
Tak, próbowałem zarówno digitalizy jak i ramek od Skiera — żadne z nich nie trzyma negatywu idealnie płasko, a w moim przypadku (Panasonic S1R, Sigma Art 70mm f/2.8 macro, copystand od Kaisera i Skier jako źródło światła) oznacza to zgubienie ostrości poza centrum kadru, co niestety jest dyskwalifikujące.
Przymierzam się jeszcze do sprawdzenia holderu od Minolty 5400, bo organoleptycznie wydaje się trzymać negatyw całkiem płasko.
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 16 cze 2020, 15:08
autor: aka
mlesniowski pisze: ↑16 cze 2020, 09:15
żadne z nich nie trzyma negatywu idealnie płasko
Jeśli rozważasz fotografowanie przez szybkę karetki to może spróbuj podświetlarki i przykrycia negatywu szybą antynewton, Nie wiem czy to dobry pomysł dla twoich potrzeb, ale skanowałem płaszczakiem negatywy tak przykryte - były oczywiście idealnie wypłaszczone pod tą szybą. Sam jestem ciekaw i w wolnej chwili spróbuję takiej kombinacji.
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 16 cze 2020, 15:43
autor: J.A.
Czy chodzi o mały obrazek? Nie ma opcji by problem ostrości centrum/brzegi był wynikiem wygięcia negatywu w karetce. Chyba, że mamy do czynienia z bardzo przesuszonymi slajdami oprawionymi w marne ramki bez szybek.
Obstawiam, że przymknięcie obiektywu do 5,6 da oczekiwaną ostrość. Po co robić na 2,8 nieruchomy obiekt ze statywu?
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 16 cze 2020, 22:36
autor: mlesniowski
aka pisze: ↑16 cze 2020, 15:08
mlesniowski pisze: ↑16 cze 2020, 09:15
żadne z nich nie trzyma negatywu idealnie płasko
Jeśli rozważasz fotografowanie przez szybkę karetki to może spróbuj podświetlarki i przykrycia negatywu szybą antynewton, Nie wiem czy to dobry pomysł dla twoich potrzeb, ale skanowałem płaszczakiem negatywy tak przykryte - były oczywiście idealnie wypłaszczone pod tą szybą. Sam jestem ciekaw i w wolnej chwili spróbuję takiej kombinacji.
Dziś zrobiłem próbną partie w podobny sposób, z tym że od dyfuzora podświetlarki mam odstęp, a negatyw jest pomiędzy dwoma szybami, dodatkowo od spodniej maskowany. Efekty są zadowalające, a powtarzalność i szybkość ułożenia uzyskuję dzięki taśmie malarskiej wyznaczającej linie. W wolnej chwili porównam z Minoltą 5400.
Znalezienie do tego odpowiedniego szkła to jest temat na doktorat. Póki co mam zwykłe opti–white, ale badam różne interpretacje ANR, AR i szyb muzealnych.
J.A. pisze: ↑16 cze 2020, 15:43
Czy chodzi o mały obrazek? Nie ma opcji by problem ostrości centrum/brzegi był wynikiem wygięcia negatywu w karetce. Chyba, że mamy do czynienia z bardzo przesuszonymi slajdami oprawionymi w marne ramki bez szybek.
Obstawiam, że przymknięcie obiektywu do 5,6 da oczekiwaną ostrość. Po co robić na 2,8 nieruchomy obiekt ze statywu?
Oj, tutaj można doznać lekkiego zaskoczenia. Mam do czynienia z różnymi materiałami, często stare ORWO i Fotony, ale większość dość gładko sobie leży, bo wcześniej została przepakowana do koszulek PrintFile. Niemniej, obiektyw macro robi swoje i nawet minimalne wygięcie jest zauważalne. Do tego dochodzi ciepło od podświetlarki, które po czasie sprawia że negatyw chce żyć swoim życiem.
Przysłona oczywiście jest przymknięta — wyżej określałem specyfikę obiektywu, a nie przysłonę roboczą, co mogło zmylić. f/5.6 przy tym obiektywie wydaje się najsensowniej oddawać ziarno, natomiast bez szyb domykanie choćby i do f/11 nie pomaga.
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 16 cze 2020, 23:25
autor: Kubiq
I jak subiektywnie oceniasz jakość takich"skanów" porównując do skanerów które miałeś?
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 17 cze 2020, 00:07
autor: J.A.
mlesniowski, nie można być zaskoczonym, gdyż przy skali odwzorowania mniejszej od 1, głębia ostrości przy przesłonie 5,6 jest większa niż 1 mm, a przy przesłonie 8 większa niż 2 mm. Nie wiem co to za film, który by się w ramkach bezszybkowych (dobrych) miał bardziej wygiąć. A na grzejącą się podświetlarkę radą jest LED.
Do tego dochodzi jakość obiektywów użytych do wykonania tych zdjęć.
Stawiam dolary przeciw orzechom, że na nich nie ma nic ponad 2000 dpi dobrego skanera, może 3000.
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 17 cze 2020, 09:08
autor: aka
mlesniowski pisze: ↑16 cze 2020, 22:36
Znalezienie do tego odpowiedniego szkła to jest temat na doktorat. Póki co mam zwykłe opti–white, ale badam różne interpretacje ANR, AR i szyb muzealnych.
A to z pewnością! Ja używam szyby za 10zł pozyskanej u szklarza. Ma 2 mm grubości i jest trawiona jednostronnie chemicznie. Sprawia wrażenie lekko zmrożonej, ale przykryty nią obraz jest idealnie widoczny, nie zamglony. Szybki AN w powiększalnikach też tak są/bywają wykończone. Może szyba pozyskana z płaskiego skanera byłaby odpowiednia, wszak skanowanie odbywa się właśnie przez nią?
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 17 cze 2020, 09:14
autor: aka
J.A. pisze: ↑17 cze 2020, 00:07
Do tego dochodzi jakość obiektywów użytych do wykonania tych zdjęć.
Stawiam dolary przeciw orzechom, że na nich nie ma nic ponad 2000 dpi dobrego skanera, może 3000.
Sam jestem podobnego zdania, ale za "przefotografowywaniem" przemawia możliwa do uzyskania zdecydowanie większa szybkość przetwarzania dużych ilości materiału. Oczywiście pod warunkiem przygotowania odpowiedniego, ergonomicznego osprzętu, a to nie musi być proste.
A jeszcze - bęben jeśli chodzi o coś ponad, ale to ani tanio ani szybko.
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 23 cze 2020, 21:41
autor: mlesniowski
J.A. pisze: ↑17 cze 2020, 00:07
mlesniowski, nie można być zaskoczonym, gdyż przy skali odwzorowania mniejszej od 1, głębia ostrości przy przesłonie 5,6 jest większa niż 1 mm, a przy przesłonie 8 większa niż 2 mm. Nie wiem co to za film, który by się w ramkach bezszybkowych (dobrych) miał bardziej wygiąć. A na grzejącą się podświetlarkę radą jest LED.
Do tego dochodzi jakość obiektywów użytych do wykonania tych zdjęć.
Stawiam dolary przeciw orzechom, że na nich nie ma nic ponad 2000 dpi dobrego skanera, może 3000.
No widzisz, spróbuj praktyki to może też się zaskoczysz i nie będziesz musiał stawiać orzechów. Akurat korzystam z popularnego zestawu opartego o ledy właśnie, który jednak się grzeje. Dlatego uważałbym na wygłaszanie ostatecznych opinii.
Co do porównania ze skanerami, to nie robiłem jeszcze „szkiełka i oka”. Niemniej, tak jak wspomniał @aka poniżej, tutaj operujemy kompromisem pomiędzy jakością, a czasem potrzebnym do opracowania ogromnego archiwum. Bęben to oczywiście ciekawa historia, ale w innym kontekście.
aka pisze: ↑17 cze 2020, 09:08
mlesniowski pisze: ↑16 cze 2020, 22:36
Znalezienie do tego odpowiedniego szkła to jest temat na doktorat. Póki co mam zwykłe opti–white, ale badam różne interpretacje ANR, AR i szyb muzealnych.
A to z pewnością! Ja używam szyby za 10zł pozyskanej u szklarza. Ma 2 mm grubości i jest trawiona jednostronnie chemicznie. Sprawia wrażenie lekko zmrożonej, ale przykryty nią obraz jest idealnie widoczny, nie zamglony. Szybki AN w powiększalnikach też tak są/bywają wykończone. Może szyba pozyskana z płaskiego skanera byłaby odpowiednia, wszak skanowanie odbywa się właśnie przez nią?
Dzięki za tip, spróbuję sprawdzić i taką. Jedna z tych które pozyskałem u szklarza ma właśnie fakturę zmrożonej, ale być może zbyt mocno, bo jest to widoczne przy reprodukcji. Co do skanera, wydaje mi się, że szyba zapewnia wysoką transparentność (proszę wybaczyć, nie wiem czy to prawidłowa terminologia), ale jednak ew. pierścieni nie niweluje. Przynajmniej w przypadku Epsona V800, skanując na szybie pierścienie się pojawiały.
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 23 cze 2020, 22:52
autor: J.A.
mlesniowski pisze: ↑23 cze 2020, 21:41
No widzisz, spróbuj praktyki to może też się zaskoczysz i nie będziesz musiał stawiać orzechów. Akurat korzystam z popularnego zestawu opartego o ledy właśnie, który jednak się grzeje. Dlatego uważałbym na wygłaszanie ostatecznych opinii.
No to wyobraź sobie, że tzw. klisza funkcjonuje jakieś 100 lat. Była w rozmaity sposób traktowana, ale jej przeznaczeniem zawsze była reprodukcja obrazu.
I w epoce przed ledami. Tak była taka choć trudno w to uwierzyć, by zrobić powiększenie lub odbitkę stykową z kliszy trzeba było użyć dość silnego światła żarowego. Najczęściej była to żarówka o sprawności (o szczegółach potem) rzędu 20%. W czasach bardziej współczesnych był to halogen o sprawności 30%. Gdy sprawność led jest na poziomie 70% o grzaniu się, mającym jakikolwiek wpływ na "kliszę" nie ma mowy.
Ale by to wiedzieć, trzeba być tylko teoretykiem, bez praktyki.
Sprawność źródła światła w procentach oznacza ile energii dostarczonej zamieniane jest w światło, a ile w ciepło.
Dlatego to "żarówka" LED o poborze 10W świeci jak 100 watowa klasyczna żarówka.
Gdyby 30 °C z LEDów miało wygiąć "kliszę", to 80 °C w rzutniku do slajdów wykręciłoby ją w świński ogon.
Idź do szkoły i przestań bredzić.
[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 24 cze 2020, 06:57
autor: mlesniowski
J.A. pisze: ↑23 cze 2020, 22:52
mlesniowski pisze: ↑23 cze 2020, 21:41
No widzisz, spróbuj praktyki to może też się zaskoczysz i nie będziesz musiał stawiać orzechów. Akurat korzystam z popularnego zestawu opartego o ledy właśnie, który jednak się grzeje. Dlatego uważałbym na wygłaszanie ostatecznych opinii.
No to wyobraź sobie, że tzw. klisza funkcjonuje jakieś 100 lat. Była w rozmaity sposób traktowana, ale jej przeznaczeniem zawsze była reprodukcja obrazu.
I w epoce przed ledami. Tak była taka choć trudno w to uwierzyć, by zrobić powiększenie lub odbitkę stykową z kliszy trzeba było użyć dość silnego światła żarowego. Najczęściej była to żarówka o sprawności (o szczegółach potem) rzędu 20%. W czasach bardziej współczesnych był to halogen o sprawności 30%. Gdy sprawność led jest na poziomie 70% o grzaniu się, mającym jakikolwiek wpływ na "kliszę" nie ma mowy.
Ale by to wiedzieć, trzeba być tylko teoretykiem, bez praktyki.
Sprawność źródła światła w procentach oznacza ile energii dostarczonej zamieniane jest w światło, a ile w ciepło.
Dlatego to "żarówka" LED o poborze 10W świeci jak 100 watowa klasyczna żarówka.
Gdyby 30 °C z LEDów miało wygiąć "kliszę", to 80 °C w rzutniku do slajdów wykręciłoby ją w świński ogon.
Idź do szkoły i przestań bredzić.
Bardzo to zabawne, kiedy przywołując argumenty dot. ogółu próbujesz się kłócić z czymś co jest faktem w przypadku mojego konkretnego zestawu którego jak podejrzewam, nie miałeś nawet w ręku.
Wracam do szkoły życząc Ci powodzenia z takim podejściem

[K] Karetkę na negatyw z szybkami
: 24 cze 2020, 08:13
autor: J.A.
Bardzo zabawne jest rozwiązywanie problemu, który nie istnieje.
Bo to nie wygięcie filmu jest przyczyną nieostrości (o ile w ogóle ta nieostrość występuje).