Strona 1 z 2

Uratowane fotografie

: 01 maja 2011, 23:33
autor: Big_Lynx
Ostatnio przeglądałem kilka aukcji internetowych ale sprawa dotyczy także np. giełdy staroci. Za bezcen kupiłem np. szklane negatywy z portretami osób - sądząc po strojach z okolic 1900 roku. Oczywiście nie robiłem tych zdjęć oraz nie znam osób na tych zdjęciach. W pewnym sensie "uratowałem" je przed zapomnieniem. Zastanawiam się jednak nad czymś takim - gdzie można pokazać te zdjęcia? Może jest jakiś portal? Może są osoby które rozpoznają na tych zdjęciach swoich krewnych lub zauważą coś interesującego? Oczywiście są jeszcze pewne aspekty prawne. Teoretycznie kupiłem negatywy zatem mam prawa do publikacji tych zdjęć ... ale czy na pewno?

: 02 maja 2011, 15:29
autor: Fikumiku
jak ten negatyw z 1900 roku to raczej wszyscy zainteresowani są w niebiesiach;P

: 02 maja 2011, 19:54
autor: Keek
Prawa majatkowe wygasaja po 70 latach. Nie wiem jak autorskie - te byc moze nigdy. W kazdym badz razie wykorzystywac - czy to na wystawie, czy tez komercyjnie - mozesz i nie musisz nikomu za to placic. Tylko nie wiem jak jest z podaniem autora wlasnie. Jak go nie znasz to napisz pod zdjeciem "autor nieznany" i powinno byc w porzadku. Grunt to podchodzic do sprawy uczciwie.

PS. Przeczytaj sobie TO

: 03 maja 2011, 13:59
autor: jac123
Gdyby się ktoś zgłosił kto jest na tych zdjęciach, ew. ma do nich jakieś prawa to byłby to cud.

: 04 maja 2011, 10:33
autor: timor
No to co ? Jak je odbijesz, to najpierw pokażesz nam ?
Z tego co wiem prawa autorskie wygasają po 28 latach, ale moga być przedłużone do max 95 lat. To, co opublikowane przed 1923 jest już publiczną domeną.

: 04 maja 2011, 13:47
autor: figureliusz
Ale teoretycznie, gdyby osoba na zdjęciu żyła, to mogłaby zabronić publikowania swojego wizerunku?

: 04 maja 2011, 14:53
autor: Fikumiku
Jeżeli by jej to bardzo szkodziło na wizerunek osoby.
Acha jeżeli jest dużo osób na zdjęciu to możesz puścić ścieme że fotografujesz tłum:P...albo chmurki a oni weszli ci w kadr:P

: 05 maja 2011, 07:00
autor: timor
figureliusz pisze:Ale teoretycznie, gdyby osoba na zdjęciu żyła, to mogłaby zabronić publikowania swojego wizerunku?
Chyba już nie. Za póżno. Po za tym prawa autorskie ma fotograf, nie osoba fotografowana, a relacja fotografa do "modelu" to już inna sprawa.

: 05 maja 2011, 09:57
autor: figureliusz
Mylisz prawa autorskie do utworu (jakim jest zdjęcie), które to prawa są niezbywalne z prawem do ochrony wizerunku.
Wydaje mi się (poprawcie, jeśli się mylę), że taka publikacja może się odbyć wyłącznie za zgodą osoby fotografowanej.
Oczywiście w przypadku takiej sytuacji to teoria :)

: 05 maja 2011, 13:36
autor: Malfas
tez mi sie wydaje ze prawa autorskie posiada fotograf, ale prawa do publikacji to inna bajka

: 05 maja 2011, 20:32
autor: timor
Malfas pisze:tez mi sie wydaje ze prawa autorskie posiada fotograf, ale prawa do publikacji to inna bajka
OK. Może. Co na ten temat powiecie ?
http://vivianmaier.blogspot.com/
Wprawdzie autor jest znany, nie żyje, prawa do publikacji zosrały zaadoptowane przez gościa, który to kupił na aukcji. Nie wiedzial, co kupuje. Prawa autorskie wygasają, prawo do publikacji w przypadku fotografii klasycznej jest proste: ma ten, który jest legalnym właścicielem negatywu.

: 05 maja 2011, 20:34
autor: figureliusz
Chyba sobie to sprawdzę czy: jeśli jestem na jakimś zdjęciu (tylko ja, prywatnie), to niezależnie od tego kto i kiedy zrobił to zdjęcie, publikacja jest możliwa jedynie za moją zgodą.

: 05 maja 2011, 20:50
autor: timor
OK. Ale jeśli jest takie prawo, to wszystkie zdjęcia uliczne z ludźmi, które pokazaliście na "necie" są nielegalne. :mrgreen: :evil:
Czy widzieliście kiedyś fotografa ślubnego dającego klientowi negatywy ? (Teraz, w epoce cyfry sprawy im się pogmatwały, ale strzelają w RAW a dają maksymalnie okrojone JPEG-i)

: 06 maja 2011, 09:41
autor: figureliusz
timor pisze:K. Ale jeśli jest takie prawo, to wszystkie zdjęcia uliczne z ludźmi, które pokazaliście na "necie" są nielegalne. :mrgreen: :evil:
Ależ oczywiście!
Cytując z ustawy o prawie autorskim:

Art. 81.
1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej.
W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta
otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.

2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem
przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych,
zawodowych;
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz,
publiczna impreza.

Krótko mówiąc, jeśli nie masz zgody osoby na publikację wizerunku nie możesz w sieci (na stronie prywatnej, blogu, forum, publicznej galerii itp itd) zamieścić wizerunku tej osoby.
Kojarzę jakiś mit, że jak są trzy osoby na zdjęciu to już zgromadzenie i można rozpowszechniać, ale "zgromadzenie" to wg konstytucji 15 osób, więc to chyba mit, a publiczna impreza to też raczej więcej osób :)

To, że fotografowie ślubni zachowują sobie oryginały to całkiem oczywiste :) płacisz im za pracę i album, czy zdjęcia (po cholerę Ci rawy?), choć akurat ja po ślubie negatywy dostałem (negatyw w 2009 roku!!).
Ale nie oznacza to, że fotograf może sobie zamieścić na stronie zdjęcia z twojego ślubu bez zgody!

Gdzieś się pomyliłem?

: 06 maja 2011, 15:56
autor: Big_Lynx
Dziękuję za uwagi. Z tego co zdołałem się zorientować prawa do publikacji wygasają 70 lat po wykonaniu zdjęcia lub jeżeli autor jest znany - 70 lat po jego śmierci. Identyczna sytuacja jest z pocztówkami. Tak czy inaczej nie mam żadnego celu komercyjnego. Wracając jeszcze do początkowego pytania - znacie portal gdzie publikowane są tego typu zdjęcia?

I tak przy okazji - czy ktoś z Was ma doświadczenie w stosowaniu tego cudu:

http://fotonegatyw.com.pl/pl/product/view?id=1370650