Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Panie i Panowie od pewnego czasu przygladam sie wszelkim dyskusja tu i na AT i wnioskuje ze bardzo duza grupa uzytkownikow ma wiedze jaka ja posiadam w 10 % czyli mozna powiedziec ze sa mistrzami fotografii . Lecz jak to sie przeklada na ta dobra fotografie o ktorej tu mowa ? Ostanio byla mowa o Czmielku ze pokazal slabe fotografie . Lecz kazdy moze powiedziec o 2 uzytkowniku ze ma slabe fotografie nie pokazujac swoich prac . Skany w wiekszosci sa retuszowane i ulepszane programami typu P.S. co jest latwo zrobic na kompie ale trudniej pod powiekszalnikiem i tu sie klania wiedza praktycznie nie teoretyczna co jak sie powinno robic . Ostatnio przegladalem pudelko z odbitkami zwymianki pod choinke i pomyslalem ze moze zrobic taki projekt .

Zbiera sie grupa uzytkownikow z wiedza praktyczna czyli kazdy wykonuje swoim zdaniem najlepszego printa jakiego jest w stanie wykonac , czyli umawiamy sie na plastik lub baryt jeden rozmiar temat i wysylamy do jednego uzytkownika on pakuje i po koleji odbitki sobie kraza po uczestnikach kazdy ma tydzien na opisanie co o nich mysli jakie ma odczucia i czy lapie sie w standarty dobrej fotografii .

Co tym myslicie ?


Klon pomyslu na AT wiec polonczymy 2 fora i bedzie podwojna zabawa (-;

Lista uzytkownikow

brylek
czmielek
Miburo
taharii

Sprecyzuj, ze nie chodzi Ci o dobra fotografie tylko dobra odbitke.
Niestety dobrzy printerzy-praktycy sa juz na emeryturach.

Keek pisze:Sprecyzuj, ze nie chodzi Ci o dobra fotografie tylko dobra odbitke.
Niestety dobrzy printerzy-praktycy sa juz na emeryturach.

dobra fotografia to dobra odbitka , a terazniejsi printerzy nie potrafia zrobic ?

brylek pisze:dobra fotografia to dobra odbitka

Dobra fotografia to dobry obraz, a dobry obraz to dobra odbitka + dobry temat + dobre światło + ... wiele innych czynników.

J.A. pisze:

brylek pisze:dobra fotografia to dobra odbitka

Dobra fotografia to dobry obraz, a dobry obraz to dobra odbitka + dobry temat + dobre światło + ... wiele innych czynników.

I tu sie zaczyna dylemat jak sie ma fotografia teoretyczna do praktycznej widzialem printy niczego temat z nosa ale print robi cala otoczke czyli wykonanie oprawa ze wyglada to bardzo ladnie sam bym nawet aparatu nie wygiagnol aby wyzwolic migawke .

Na razie jest 2 chetnych .

J.A. pisze:

brylek pisze:dobra fotografia to dobra odbitka

Dobra fotografia to dobry obraz, a dobry obraz to dobra odbitka + dobry temat + dobre światło + ... wiele innych czynników.

nooo nie do końca tak jest. wszystko zależy od tego czym mierzymy ową dobroć i żeby było trudniej, wszystko zależy od kategorii w jakiej fotografujemy. reportaż będzie wymagał zupełnie innych kryteriów niż akt, a akt czegoś innego niż art sam w sobie. ogólnie jest tak, że zdjęcie ma przemawiać do odbiorcy. kolejna kwestia jest stan (fotograficzny) umysłu odbiorcy. 99,99% współczesnych odbiorców zachwyci się foteczką z kociakiem, który ma wybałuszone gały, a obojętnie przejdzie obok "rowerzysty" Bressona. życie

Ale zgodzisz się, że dobra fotografia to nie tylko dobrze wykonana odbitka?
Bo cała reszta to te "wiele innych czynników"

brylek pisze:I tu sie zaczyna dylemat jak sie ma fotografia teoretyczna do praktycznej widzialem printy niczego temat z nosa ale print robi cala otoczke czyli wykonanie oprawa ze wyglada to bardzo ladnie sam bym nawet aparatu nie wygiagnol aby wyzwolic migawke .

Piszesz o formie. Ale książka to przede wszystkim zadrukowane kartki, a nie okładka, gładki papier, czysty druk.

J.A. pisze:Ale zgodzisz się, że dobra fotografia to nie tylko dobrze wykonana odbitka?
Bo cała reszta to te "wiele innych czynników"

brylek pisze:I tu sie zaczyna dylemat jak sie ma fotografia teoretyczna do praktycznej widzialem printy niczego temat z nosa ale print robi cala otoczke czyli wykonanie oprawa ze wyglada to bardzo ladnie sam bym nawet aparatu nie wygiagnol aby wyzwolic migawke .

Piszesz o formie. Ale książka to przede wszystkim zadrukowane kartki, a nie okładka, gładki papier, czysty druk.

ok zrobmy tak jak jestes w stanie zrobic odbitke to sie dopisz do lity i tyle

Koziołek-Matołek znasz twórczość Miroslav Tichy ?

Jak Matołek stanie w szranki to i ja również, ale jestem pewien, że zaraz będzie milion wymówek, on to swojej lejki nie wyjmuje ze szklanej gabloty, chyba że na porządki świąteczne - to co innego.

[quote="julek155"
Jak Matołek stanie w szranki to i ja również, ale jestem pewien, że zaraz będzie milion wymówek, on to swojej lejki nie wyjmuje ze szklanej gabloty, chyba że na porządki świąteczne - to co innego.[/quote]

Ale do filozofowania pierwszy (-;

julek155 pisze:Jak Matołek stanie w szranki to i ja również, ale jestem pewien, że zaraz będzie milion wymówek, on to swojej lejki nie wyjmuje ze szklanej gabloty, chyba że na porządki świąteczne - to co innego.

pamiętaj, że liczy się tylko przewracanie odbitki w kuwecie, żadne bujanie. bujać to można słonia na trąbie.

Bujać to ja kiepsko bujam, więcej macham jak kelner u basiury.

Chętnie zrobię fotografie, niestety nie na barycie, nie na plastiku, ale w końcu chodzi o obraz?

julek155, To nie lejka.

Nie raz tu pisałem, że zdjęcia robię słabe, więc w szranki z nikim stawać nie mam zamiaru.

rbit9n pisze:pamiętaj, że liczy się tylko przewracanie odbitki w kuwecie

Pokaż mi w którym miejscu to napisałem.

A argumenty, że jak nie umiem zrobić to mam siedzieć cicho sa z piaskownicy.
Żeby ocenic film, nie muszę być reżyserem, a by ocenić dobry obiad nie muszę być kucharzem.

a ja tam staję w szranki bo jestem prawdziwym artystą o nieprzeciętnej wrażliwości i wybitnym wyczuciu chwili oraz nadludzkim wręcz kunszcie - dopisuj mnie, chcę dostać wasze powiększenia, choćby do pomacania.

(o ile będzie ich więcej niż 10, bo dla 2 odbitek nie opyla się mojego kunsztu odpalać...)

ej, weźcie się przestańcie obrażać do ch.. Wacława, i to przed świętami. pomysł z krążeniem odbitek jest fajny, tylko trudny logistycznie, ale oczywiście do zrobienia. ja kiedyś myślałem o tym, żeby zrobić wystawę ochotników - wybieramy jakieś miasto, jakąś galerię, ktoś organizuje i się wieszamy. oczywiście ochotnicy, chociaż kilku uczestników powinno się pokazać obowiązkowo;-) ja teoretycznie mógłbym się tego podjąć. przy okazji może jakiś dwu-trzydniowy plener miejski byśmy zrobili?

[ Dodano: Pon 21 Gru, 2015 ]
ja również zgłaszam akces, tylko mój talent i kunszt dołączę w stu procentach dopiero jak uzgodnimy formę, bo dwie odbitki to faktycznie mało, ale istnieje też górna wartość graniczna.

Miroslav Tichy? tak prosim, bez jaj, coś bardziej oryginalnego:-P