Fuji RVP50 + Epson 4490 = ......
: 25 paź 2011, 00:00
Hej,
Niestety, jednym z minusów średniego formatu okazały się koszty skanowania. O ile na małym klatka kosztowała 2 zł w profesjonalnym punkcie, to za średni już sobie życzą parenaście złociszy. Poszedłem więc po rozum do głowy i stwierdziłem - poskanuję sam. Na WWW i małe powiększenia (do 20x30) powinno być OK, a większe mogę skanować tam gdzie do tej pory, w końcu dużo się tego nie robi.
Pożyczyłem więc Epsona 4490 i do roboty! Negatywy kolorowe - super, czarno-białe - podobnie. Już się cieszyłem i przebierałem nóżkami, aż w końcu założyłem na szybę Velvię 50, i.... katastrofa. Kolory beznadziejne, ostrości brak, wszystko jakieś takie żałosne. Wiem, że diapozytyw ma to do siebie, że trzeba go dobrze naświetlić, ale przynajmniej w dwóch klatkach miałem naprawdę dobrą ekspozycję. Najgorsze jest to, że przy próbie korekcji na PS, tylko pogarszałem sytuację - przy zwiększaniu zooma rozmiar tragedii wychodził jak na dłoni.
Co jest schrzanione? Materiał wyjściowy, skaner, czy skanerzysta ;) ? Innymi słowy, czy komuś udało się osiągnąć zadowalające efekty na tym sprzęcie przy diapozytywie?
Kal
Niestety, jednym z minusów średniego formatu okazały się koszty skanowania. O ile na małym klatka kosztowała 2 zł w profesjonalnym punkcie, to za średni już sobie życzą parenaście złociszy. Poszedłem więc po rozum do głowy i stwierdziłem - poskanuję sam. Na WWW i małe powiększenia (do 20x30) powinno być OK, a większe mogę skanować tam gdzie do tej pory, w końcu dużo się tego nie robi.
Pożyczyłem więc Epsona 4490 i do roboty! Negatywy kolorowe - super, czarno-białe - podobnie. Już się cieszyłem i przebierałem nóżkami, aż w końcu założyłem na szybę Velvię 50, i.... katastrofa. Kolory beznadziejne, ostrości brak, wszystko jakieś takie żałosne. Wiem, że diapozytyw ma to do siebie, że trzeba go dobrze naświetlić, ale przynajmniej w dwóch klatkach miałem naprawdę dobrą ekspozycję. Najgorsze jest to, że przy próbie korekcji na PS, tylko pogarszałem sytuację - przy zwiększaniu zooma rozmiar tragedii wychodził jak na dłoni.
Co jest schrzanione? Materiał wyjściowy, skaner, czy skanerzysta ;) ? Innymi słowy, czy komuś udało się osiągnąć zadowalające efekty na tym sprzęcie przy diapozytywie?
Kal