kal800 pisze:1. W płaskich skanerach, które mają różnego rodzaju automatykę programową, wyłączamy ją zdając się wyłącznie na program graficzny.
2. Wyłączamy auto ekspozycję, korekcję kolorów, maskę wyostrzającą, skanujemy jako pozytyw, aby odwrócić potem programem graficznym.
3. Skanujemy w miarę możliwości liniowo (a więc omijając korekcję gamma wprowadzaną przez program skanujący)
Tak jest. Dodam tylko, że skanować należy z 16-bitową głębią kolorów na kanał.
Tylko Epson Scan nie pozwala na wyłączenie gammy.
kal800 pisze:Jak w silverfast albo epson scan zrealizować skanowanie liniowe?
W poprzednim poście dałem linka do skryptu negif8. Tam jest opis. Poczytaj.
kal800 pisze:Rozumiem, że wszystkie trzy robią to samo, ale lepiej/gorzej?
Mój skrypt negfix8 ma robić mniej więcej to samo, co metoda Alkosa, tylko całkowicie automatycznie i bez używania tego całego stosu oprogramowania.
Co robi SilverFast, to nie wiem. Zwykle mu wychodzi, ale jak się pojawił Ektar, to takie "dziwy" produkował, że nie dało się tego w rozsądnym czasie poprawić. W nowych wersjach jest chyba lepiej. Potestuj, sam wybierz co Ci bardziej odpowiada.
kal800 pisze:3. Silverfast ma opcję multi-scan. Czy to działa, czy to tylko "bajer"?
Ekchm... Silverfast to jest program, który nie potrafi nawet poprawnie wykryć klatek na negatywie. A bardziej złożone zadania, takie jak generowanie profilu ICC, to przerasta jego siły (profil wynikowy wychodzi totalnie pokręcony). Używam go tylko dlatego, że dostałem go w cenie skanera.
Wygląda to tak, jakby 10 lat temu przestali go rozwijać i usuwać błędy, a teraz tylko odcinają kupony od "bycia standardem".
Testowałem tę funkcję, nie zauważyłem żadnej różnicy w porównaniu ze zwykłym skanowaniem. Ściągnąłem również wersję demo bardziej rozbudowanej wersji, aby przetestować "multi sampling".
Wersja demo zamiast "multi sampling" robiła "multi scan". Ech....