Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam, od dwóch miesięcy mam przyjemność fotografować Startem 66s (pierwszy aparat analogowy jakiego używam, wcześniej tylko i wyłącznie cyfra) i mam pewien problem.
Mianowicie na rolkę filmu 3-4 klatki mam prześwietlone w podobny sposób z mniejszą lub większą intensywnością.

Wydaję mi się że winą tego jest brak osłony przeciwsłonecznej i metaliczne krawędzie obiektywu odbijają światło powodując tę dziwną flarę, ale może problem tkwi w czym innym? Może aparat jest gdzieś wpuszcza światło? Także liczę na waszą opinię i pomoc jako bardziej doświadczonych fotografów

Zdjęcia z "efektem" z którym mam problem:






Zdjęcia bez tego:

w rozwiązaniu problemu nie pomogę, ale zdjęcia mi się podobają, o czym niniejszym powiadamiam, tym bardziej współczując problemu...

Miałem podobny problem z Zenitem - powiedziano mi ze to wina nieszczelnego aparatu, wpuszczającego światło. Na ile to prawda nie wiem (ale takie "mgiełki" również były tylko na niektórych klatkach).
A zdjęcia świetne!