Strona 1 z 1
Naświetlanie dużych jasnoniebieskich przedmiotów
: 13 maja 2011, 09:08
autor: szoszon
Mam zamiar zrobić kilka zdjęć starego amerykańskiego samochodu .
Kolor niestety(?) jasnoniebieski. Obawiam się prześwietlenia, a zależy mi, bo temat ciekawy.
Przejmować się tym i zmniejszyć ekspozycję o 1-2 EV, czy dać sobie spokój?
Dodam może, że aparat to P6 a film Foma100, ewentualnie T-Max 400.
: 13 maja 2011, 10:52
autor: figureliusz
szoszon pisze:Obawiam się prześwietlenia
Jasnoniebieski jest jasnym kolorem? No to możesz spodziewać się niedoświetlenia
Jak nie potrzebujesz wielu zdjęć i nie żałujesz klatek to walnij +3 +2 +1 0 na każde ujęcie i siup. Szybko i sprawnie.
Albo:
szara karta, pomiar punktowy, system strefowy, o tym powinieneś poczytać.
.
Dłużej i sprawniej

: 14 maja 2011, 00:25
autor: J.A.
figureliusz pisze:Albo:
szara karta, pomiar punktowy, system strefowy, o tym powinieneś poczytać.
.
Dłużej i sprawniej

Szybciej i efektywniej. Tylko trzeba wcześniej o ss (tfu bez skojarzeń) poczytać.
: 14 maja 2011, 10:38
autor: szoszon
Weesee ma jak najbardziej rację. To najlepszy sposób, tylko potrzeba do tego trochę doświadczenia, a ja go nie mam.
Wydaje mi się, że błony są bardziej uczulone na kolor niebieski i stąd moje pytanie(jeśli się mylę to poprawcie).
Jeżeli naświetlę mierząc na ciemne opony to reszta może być mocno prześwietlona. Najlepiej chyba popróbować z różną ekspozycją. W końcu mam aż 12 klatek, a to nie tak mało.

: 14 maja 2011, 11:18
autor: szoszon
Możesz wierzyć albo nie, ale temat zgłębiałem teoretycznie i staram się w jakiś sposób stosować w praktyce. Praktyka ma jednak to do siebie, że nie da się jej nabyć w godzinkę. Trzeba czasu i dużo naświetlonych klatek.
Nie denerwuj się więc, że w międzyczasie o coś zapytam.