Strona 1 z 1

czas naświetlania

: 14 lis 2010, 19:18
autor: praktis
Witam szanownych "korexowiczów".
Chciałbym zapytać się was, jak radzicie sobie z portretami wykonywanymi w mieszkaniu bez użycia lamp.
Ostatnio rozpracowywałem ten temat i powiem wam, że całkowita klapa.
O ile wierzyć mojemu światłomierzowi wskazywał on ok. jednej sekundy naświetlania przy przysłonie 5,6. Według mnie to jakieś nieporozumienie (oświetlenie żarówkowe ). Postanowiłem zrobić po swojemu i ustawiłem czas 1,15 i pełną dziurę. Po wywołaniu okazało się, że jednak to światłomierz był bliżej prawdy.Negatyw wyszedł przeźroczysty, z ledwo widocznymi zarysami. Tak się zastanawiam czy nie pomogło by mu wydłużenie czasu wywoływania, lub czy wywoływacz nie był po prostu stary.
Jakie Wy stosujecie metody w portretach?. Piszę tu o portretach w warunkach domowych.

: 14 lis 2010, 21:13
autor: zieloo
Bez światła to wiele nie zrobisz... Albo doświetlić, albo użyć materiału o wyższej czułości, albo związać osobę portretowaną (żeby się nie ruszała) i naświetlać wspomnianą sekundę ;-)

: 14 lis 2010, 21:32
autor: Jerzy
Trochę ciemno masz... Ja zwykle w domu robię na 400 na f4 i 1/30. Ale obiekt albo niedaleko okna, albo jakiejś lampy. Albo nie robię ;)

: 14 lis 2010, 21:34
autor: praktis
witam zieloo
Dzięki za odpowiedź. Tak też myślałem. Ciekaw byłem tylko czy są na to jakieś patenty.
P.S. Papierki od ciebie spisują się nieźle.