Strona 1 z 1
Velvia zimą
: 13 sty 2010, 15:20
autor: berek
Witajcie,
Jakie są wasze doświadczenia z foceniem śnieżną zimą Velvią 100? Odebrałam właśnie wywołane slajdy (2 szt), a tam mocny zafarb niebieski i czerwony. Na kliszy z niby-zimą jest zdecydowanie za ciepło, na drugiej z białą zimą śnieg jest niebieski, a las nie wiedzieć czemu czerwony

... Rozumiem że ostre słońce, efekt rozproszenia ale żeby aż takie zmiany?
Gość z fotolabu stwierdził, że Velvia już tak ma - przesycenie kolorów itp. Ja jednak widziałam spooooro kadrów naświetlanych na Velvii gdzie kolorki wydawały się być takie, jak być powinny. Macie może jakiś pomysł w czym rzecz? Czym w takim razie w zimę? Tak jak sugerował gość z fotolabu - provią?
Z góry dzięki za odp

Magda
: 13 sty 2010, 21:36
autor: temol
Masz jakiś skan może?
W przypadku bezchmurnego nieba śnieg czasem niebieskawy może być.
Czym na zimę? Velvią go, velvią.. :) do tego 81A na obiektyw.
Moim zdaniem provia "chłodniejsza" od velvii.
T.
: 13 sty 2010, 22:11
autor: berek
Dziękuję za odpowiedzi!
weesee pisze:mi to na błąd w określeniu ekspozycji wygląda, jak mierzyłaś?
Sprawdzonym światłomierzem zewnętrznym (minolta IVF) z korekcją +1EV ze względu na śnieg. Czy błąd w pomiarze ekspozycji może mieć takie skutki tzn. efekt poprawnego naświetlenia i szaleństwo w kolorach?
temol pisze:Masz jakiś skan może?
W przypadku bezchmurnego nieba śnieg czasem niebieskawy może być.
Czym na zimę? Velvią go, velvią.. :) do tego 81A na obiektyw.
Jutro odzyskam skany z fotolabu i zaraz wrzucę. Na niebieski odcień byłam nawet przygotowana (równoczesne zdjęcia z cyfry

wyraźnie domagały się ocieplenia), ale ten czerwony? W pewnych fragmentach kadru było zdecydowanie za ciepło!
: 13 sty 2010, 22:28
autor: temol
jak w śnieg to tak ze 3ev na + by potrzeba aby był biały. velvia na naświetlenie czuła
Moim zdaniem to trochę dużo, nawet jak na velvię. Ja bym bardziej celował +1.5 do +2.
T.
: 13 sty 2010, 23:01
autor: berek
a na co mierzyłaś? szara karta? śnieg?
szara karta....czyli dżinsy

partyzantka ale bywało skutecznie

: 14 sty 2010, 22:53
autor: berek
Załączam przykładowe skany. foto_2 - podkrakowskie Boże Narodzenie...
Co myślicie, czy powodem jest niedoświetlenie?
: 18 sty 2010, 10:15
autor: temol
Ja tam nie widzę niedoświetlenia. Wydaje mi się, że delikatny zafarb jest - magenta. Ale czy to wynik skanowania, czy wołania, czy mój monitor jest rozjechany.. a może slajdy przeterminowane (?), a może źle przechowywane...? Jak chcesz, to możemy się spotkać gdzieś na kawie, wezmę podświetlarkę i trochę zimowej velvii, porównamy.
T.
: 18 sty 2010, 13:37
autor: berek
Co do przeterminowania to chyba nie...Tak przynajmniej wynika z dat na kliszach. Co do przechowywania to u mnie w warunkach parastabilnych +5, co wcześniej?
Skany były korygowane w labie, pierwsze podejście było mocno zwariowane więc lab przygotował poprawkę. Podobno z tego materiału nic lepszego wyciągnąć się już nie da. Wołane i skanowane w jednym miejscu.
Zależy mi na ustaleniu w czym rzecz, szykuje mi się fajna okazja do plenerków i oprócz pomysłu unikania slajdów nie znalazłam lepszego rozwiązania

Więc jeśli tylko znajdziesz czas, to z przyjemnością stawiam kawę za dobrą radę

: 18 sty 2010, 14:11
autor: temol
Zdradzisz gdzie wywoływane?
Ewentualnie mogę zeskanować kilka Twoich klatek u siebie, będzie porównanie.
Jeżeli masz drugi film - ale jeszcze niewywołany - z tego samego miejsca i czasu, to może spróbować wołania w innym miejscu?
T.
: 18 sty 2010, 14:30
autor: berek
Niestety - poszłam na całość

tzn. naświetliłam dwie klisze i obydwie dałam do wywołania. W obydwu magenta rulez, przy czym w tych śniegowych dodatkowo jest jeszcze niebiesko (śnieg i cienie). Wołanie + skany w Finiszu, więc powinien być w tym sens.
Myślałam o kolejnych próbnych skanach, planowałam wybrać się jutro na Gertrudy, rozsądnie?
: 18 sty 2010, 15:10
autor: temol
Zaglądałem przed chwilą na stronę Finisz Studio - skanują Coolscanem 5000, nie jest źle.
Nie wiem jak teraz, ale kiedyś na Gertrudy (jeżeli mówimy o tym samym, czyli Ostrowski, Dom Turysty) skanowali na maszynie labowej. Czyli sensu większego nie ma. No chyba, ze teraz używają dedykowanego skanera do filmów. Możemy zrobić tak - podrzucisz mi te "dyskusyjne" klatki do zeskanowania, porównamy z Finiszem. Też używam CS5000.
T.
: 18 sty 2010, 15:25
autor: Adams
Oglądałeś slajdy na podświetlarce? Czy one sa takie same jak skan?
W skanowaniu poza skanerem(w tym przypadku jest ok) jest jeszcze skanerzysta od którego umiejętności zależy pewnie 90%.
Jak skan jest taki sam jak slajd to pewnie wolanie do d.... Jak Ci się chce to poproś ich o wartości ze stripa kontrolnego "na pewno" go robią albo poproś o PH kolorowego wywoływacza. Jak się zmieszają to może znaczyć że nie kontrolują procesu i w takim wypadku wszystko sie może zdarzyć.
: 18 sty 2010, 16:11
autor: berek
Adams - wydaje mi się, że klisza jest lepszej jakości, w każdym razie po podświetleniu jej po wołaniu nie spodziewałam się aż takich problemów. Faktycznie, gdyby się wpatrzeć to magenty jest nadmiar, ale nie aż taka superata

Sprawdzę jeszcze jaki skutek da ponowne skanowanie i pomyślę nad dalszą dyskusją, ech, ta asertywność, gdzie ona
temol - bardzo chętnie, gdzie mogę ci podrzucić kliszę? Jeśli to nie kłopot rzecz jasna

A myślałam o niegdysiejszym studio Agfy bliżej Wawelu, mam stamtąd dobre wspomnienia z dalszej przeszłości i bardzo w kratkę z bliższej

: 18 sty 2010, 17:24
autor: berek
Gapiłam się w stolik w labie... Racja, i energooszczędna świetlówka i zwykła żarówka wzmacnia efekt czerwieni. Dzięki za podpowiedź!