Strona 1 z 3

Slajdy... pomoc

: 30 cze 2007, 18:55
autor: gsb
Najpierw powiem o co mi chodzi - bede chcial pstrykac na kolorowym materialem o czylosci 100ASA, potem skanowac i powiekszac do formatow typu B1

Moje pytanie jest takie, czy lepiej kupic film negatywowy czy raczej jakis slajd? W sensie, tak a chlopski rozum, slajd kolorowy chyba "czysciej" sie zeskanuje niz negatyw kolorowy? (bede skanowal na Epson Perfection 4990)

Jakie w ogole sa ceny wywolywania slajdow?


z gory dzieki

: 30 cze 2007, 19:12
autor: ku6i
Slajd na papierze (zwłaszcza małoobrazkowy) wygląda o wiele gorzej na papierze (ziarno) niż na ścianie/ekranie

: 30 cze 2007, 19:16
autor: rbit9n
Zdecydowanie lepszy będzie slajd, ma lepszą ziarnistość i lepiej oddaje kkolory. Co do marki to w tej chwili dostępne szeroko są Fujifilm i Kodak. Ja zdecydowanie stawiam na Fujifilm, zwłaszcza Velvię (chociaż ta nowa jest nieco inna niż stara, a że jeszcze nie miałem styczności więc ni wypowiadam się więcej) lub Provia. Te dwa to slajdy profesjonalne i powinieneś być z nich zadowolony. Ceny wywołania (film 35mm) wahają się od 7 zł (Rossmann - nie polecam) do nawet 18 zł. Wszystko zależy od labu, w którym się woła. Ponoć dobrze robią w FotoJokerze (9 zł), ale trzeba pilnować, żeby był wysłany do Kędzierzyna, bo tam jest ponoć jakieś dobre laboratorium. A czy skanowałeś już na tym Epsonie? Jeśli tak to jakie masz odczucia?

Re: Slajdy... pomoc

: 30 cze 2007, 19:21
autor: kan_gory
gsb pisze:N

W sensie, tak a chlopski rozum, slajd kolorowy chyba "czysciej" sie zeskanuje niz negatyw kolorowy? (bede skanowal na Epson Perfection 4990)

Jakie w ogole sa ceny wywolywania slajdow?
"czyściej" o ile będzie dobrze wywołany, bez rys i paprochów ;)

a ceny, Warszawa 15-25zł za 100ASA
za 400 i forsowanie 20-40zł

paw

: 30 cze 2007, 19:54
autor: vidman
Potwierdzam ze Fotojoker jest calkiem OK. wywolalem tam kilka Fuji Sensja i Agfa RSX - na scianie wygladaja genialnie:)
Mam jedno powiekszenie 30x45 ze slajdu (tez made in Fotojoker) i to z kolei kaszana....ewidentnie widac ze skanowany i odbitka z pliku syfrowego... Ale do samego wywolania to polecam i cena tez zjadliwa.


(do Straznika Gramatyki: padl mi prawy Alt i lipa z polskich ogonkow, a kombinacja ctrl + lewy Alt nie dziala)
;-)
Pozdrawiam

: 30 cze 2007, 20:39
autor: zby
slajd ma większą pojemność,ale nie wybacza błędów przy naświetlaniu.
ceny z jakimi się spotkałem to od 4 do 20 złociszy.

niestety nieprawda, slajd ma zdecydowanie mniejsza pojemnosc tonalna. http://www.cdrom.pl/index.php?title=Upr ... m_strefowy wytlumaczenie w dziale "jaki zakres ekspozycji moze zarejestrowac film?"

Przy naswietlaniu trzeba przestawic sposob myslenia o mierzeniu swiatla. W przypadku slajdu mierzysz najwyzsze swiatla pamietajac o tym ze nie zostanie Ci wybaczony zaden blad , tak jak w przypadku negatywu ktory znosi kilkudzialkowe przeswietlenia.

Jesli zamierzasz w miare bezbolesnie wejsc w swiat slajdu polecam FUJI ASTIA. Material o tyle wyjatkowy ze duzo bardziej przyjazny w skanowaniu, mniej kontrastowy i znacznie bardziej pojemny w cieniach od proponowanej Ci Velvii czy Provii.

Na wolaniu nie ma co oszzzedzac, proces E-6 jest czuly na zmiany parametrow wolania wiec niewiele firm radzi sobie z bezblednym wolaniem. Polecam PROFILAB w wawie.

Vidman, obawiam sie ze nie ma innej opcji na odbitke niz naswietlanie z pliku. Jedyna znana mi technika wprostpozytywowa to Cibachrome i o ile sie nie myle w PL nikt juz tego nie robi, a nawet jesli to cena bedzie zdecydowanie nieamatorska:P

: 30 cze 2007, 21:29
autor: ku6i
Vidman, czuj się usprawiedliwiony ;-) A co do profilabu, to nie korzystałem, ale słyszałem że ostatnio podnieśli ceny (wywołanie slajdu 29,90 zł), a jakość spadła, zamiast wzrosnąć. Ale mówię co przeczytałem, więc niech lepiej ktoś to zweryfikuje

: 30 cze 2007, 21:30
autor: Jerzy
zby pisze:Polecam PROFILAB w wawie
Nie jest różowo. Jak odbierałem od nich slajdy, zwykle musiałem je doczyścić - były ślady wody. Laborantka dała mi nawet rękawiczki bawełniane, tłumacząc się "takie mamy rury". Ostatnio kupowałem płytkę do monopodu i klient przede mną reklamował wołanie - dał cztery negatywy, wywołali mu na slajdy. No comments. Odpuściłem ich sobie (zwłaszcza że cena wzrosła) i oddaję do Rossmanna. Nie mam zastrzeżeń, choć pewnie jakbym miał coś naprawdę ważnego, to miałbym cykora..
IMHO wkrótce skończy się tym, że sam będę wołał. Kilku znajomych już tak robi.

Pozdrawiam!

: 30 cze 2007, 22:20
autor: zby
To jesli chetnie bys popolemizowal to mozesz zaczac od podania rzeczowych argumentow:) Choc z gory uprzedzam ze to raczej strata czasu...

A co do profilabu to potwierdzam ze maja ten niefajny myk ze inaczej traktuja prosow a inaczej amatorow. A juz w ogole cie inazej traktuja jak znasz wszystkich po imieniu etc.. No niestety. Mi w kazdym razie nie zdarzyla sie tam nigdy zadna awaria a przepuscilem przez nich jakas czterocyfrowa ilosc rolek. A obsluga zawsze najfajniejsza byla na Dzikiej.
Z samodzielnym wolaniem jest srednio fajnie, kupilem kiedys zestaw trzykapielowy do mojego procesora i powiem szczerze ze wyniki byly przesrednie, a juz w ogole niefajnie sprawa sie miala po przepuszczeniu stripow przez densytometr :/ Czyli raczej pozorna oszczednosc.

: 30 cze 2007, 22:39
autor: Jerzy
Hmm oglądałem wołane przez znajomka slajdy i wszystko było ok. Ale robi to już dłuższy czas i może pokonał pierwsze trudności? Boję się, że po prostu za jakiś czas nie będę miał gdzie dać slajdów do wołania. Tak jak teraz ciężko znaleźć lab analogowy... Lubię czarno-białe zdjęcia, ale to wokół slajdów mam zbudowany system foto i żal mi go na półkę stawiać..

: 01 lip 2007, 02:24
autor: troniu
Polecam wolac samodzielnie, jest zadowolenie i pelna kontrola procesu.
Kupujac zestaw na 5 litrow ( w okresach promocyjnych za ok 50-60 papiera) - wolam rotacyjnie w jobo1540 w 0,5 litra, czyli w 1/10 calosci (za 5-6 papiera) wywoluje 6 szt 120, lub 6 szt 135-36kl.
W labie kasuja za to 6-7 papiera od slajdu. Rachunek prosty - z kazdego 0,5 litrowego roztworu, 5 filmow macie wywolane za darmo (tylko czas, ale to przyjemnosc jest;-)
Japonce i kodaki wolac nalezy odzielnie, gdyz dla pierwszych przedluza sie nieco 1 cz/b wolanie.

: 01 lip 2007, 08:06
autor: gsb
Dzięki wielkie za odpowiedzi.

Chyba jednak wezme negatyw, a to dlatego, ze bede mial do dyspozycji aparat (panorama - Horizon Kompakt) ktory ma tylko dwa czasy: 1/60 i 1/2s. Wiec nie mam nawet jak kombinowac z dokladnym naswietlaniem. Czyli slajd odpada? Ech. Chcialem skanowac slajdy, bo wydaje mi sie, ze wyjdzie to lepiej. Skaner zawsze musi ominac jednak ta brazowa powloke na negatywie, a w przypadku slajdu skanuje czysty obraz, mam racje?

W takim razie co polecacie jako negatyw o czulosci 100 kotry ma b.dobre kolory (kontrast) i duza tolerancje na naswietlenia? Zawsze robilem na materialach Fuji ale tych amatorskich (superia), wiec nie wiem. Jak sie ma Fuji Reala np do tego?

Odpowiadajac na pytanie, Epson 4990 jest b.fajny. dzisiaj wrzuce na forum link do skanu w 3200 dpi cz-b, to zobaczycie jak wyglada.
Kolorowe niestety wychodza mu gorzej. Gorzej w sensie - zostawia takie seledynowe "rozmazane" miniaturowe kropki miedzy ziarnem to sie chyba dzieje juz powyzej 2400dpi. Jak znajde skan kolor to tez wrzuce

dzięki panowie :)

: 01 lip 2007, 08:27
autor: Jerzy
Reala jest świetna, zwłaszcza w średnim formacie. Rozważ też Kodaka Portrę 160 NC, dobrze się go skanuje :) IMHO bazowanie na tolerancji negatywu na błędy naświetlenia jest złym pomysłem, przy dwóch działkach błędu już może to się odbić czkawką. Ale pewnie jest w tym aparacie przesłona :)
BTW jeśli jesteś świetnym skanerzystą, to lepiej skanować negatyw. Ale trzeba mieć do tego profile filmu, inaczej rzeczywiście jest trudniej niż w przypadku slajdu.

Pozdrawiam!

: 01 lip 2007, 08:47
autor: gsb
Jerzy, robiłem średnią Realą ale tylko otworki wiec nie wiem jak wychodzi w "normnalnych naswietleniach" ;) ale sprobuje, bo ceny sa calkiem przystepne. A tek kodak to w roznych wersjach jest? (NC jest tylko odmianą?)

Co do skanowania, ten skaner mam w pracy wiec robie na nim codziennie jakies negatywy, ale zadnym "pro" od skanowania nie jestem (wszak jest to w sumie skaner amatorski...) - gdzie takie profile mozna znalezc???

: 01 lip 2007, 09:30
autor: Jerzy
NC ma Naturalne Colory. Są jeszcze VC (bardzo nasycone), T (światło sztuczne). Zwykle używam 400, ale ze 160 też mam dobre doświadczenia.
Profile są albo w lepszym sofcie (Silverfast) albo się je robi (niech mnie ktoś sprostuje, bo pewności nie mam).
Jam amator :) BTW właśnie skanuję slajdy i widzę, że czeka mnie czyszczenie skanera...

Pozdrawiam!