Strona 1 z 3
oszczędność filmu
: 24 sie 2009, 09:52
autor: Fikumiku
Robił ktoś może obliczenia, ewentualnie z praktyki, czy bardziej się opłaca kupować filmy normalnie w kasetkach czy kupić jedną wielką puche 30m i później to sobie nawijać w te kasteki?...
: 24 sie 2009, 10:10
autor: Rob
Witaj i zgaduj :>
: 24 sie 2009, 10:17
autor: Leszeg
Jak lubisz i potrafisz , to nawijka sie opłaca. Zależy też gdzie kupisz. Na przykład Neopan 400 pakowany dla USA
http://www.freestylephoto.biz/194410-Le ... cat_id=402 Jeżeli masz kogoś kto Ci to przywiezie, to rolka wyjdzie ~ 6,50 zł.
: 24 sie 2009, 11:41
autor: Gringo997
ehh znowu się nie witają...
Z reguły się opłaca, niektórzy mają problem jak pociąć film na 36klatek etc.
więc albo weż sobie kijka odmierz o długości 180cm i od niego sobie mierz po ciemku albo kup urządzenie do nawijania filmu na rolki...
to tak na wszelki odpowiadam przed pytaniem
Re: oszczędność filmu
: 24 sie 2009, 12:07
autor: fotostopowicz
Fikumiku pisze:Robił ktoś może obliczenia, ewentualnie z praktyki, czy bardziej się opłaca kupować filmy normalnie w kasetkach czy kupić jedną wielką puche 30m i później to sobie nawijać w te kasteki?...
ja w sumie 1-szy raz o tym słyszę
: 24 sie 2009, 13:19
autor: Fikumiku
Bóg zapłać za wyczerpującą odp:P
: 24 sie 2009, 13:32
autor: AJK
Gringo997 pisze:ehh znowu się nie witają...
Z reguły się opłaca, niektórzy mają problem jak pociąć film na 36klatek etc.
więc albo weż sobie kijka odmierz o długości 180cm i od niego sobie mierz po ciemku albo kup urządzenie do nawijania filmu na rolki...
to tak na wszelki odpowiadam przed pytaniem
Problemem, gdy nie ma nawijarki, jest utrzymanie odpowiedniej czystosci. Co do ilosci klatek, to mozna liczyc obroty korbki po uprzednim jednorazowym pomiarze. A tak naprawde najtaniej jest ladowanie negatywem kinematograficznym. Troche inna perforacja (BH), ale w prawie wszystkich aparatach mozna stosowac.
: 24 sie 2009, 15:03
autor: AJK
Np. tu:
http://filmemporium.stores.yahoo.net/16mm35mm.html pytac o "Recans" albo "Short Ends", albo na Ebay'u (filmy Kodak). Druga mozliwosc to:
http://www.filmotec.de/ - filmy wlasnej produkcji UN54 i N74plus.
: 24 sie 2009, 19:42
autor: Cypis
AJK, rzeczywiście ciekawy pomysł,
np.
http://cgi.ebay.com/KODAK-35mm-MOVIE-MO ... 0324733161
305m niskoczułego metrów pozytywowego filmu cz-b za $130 z przesyłką.
Efekt niezły:
http://www.flickr.com/photos/grayimaging/3599965528/
: 24 sie 2009, 20:40
autor: AJK
Ja mialem raczej na mysli negatywy Eastman Kodak 5231 i 5222. Ten pozytywowy mozna kupic do eksperymentow, ale troche tego duzo - ca. 180 ladunkow.
: 24 sie 2009, 22:24
autor: kan_gory
Nawijanie ze szpuli zawsze się bardziej opłaca, tylko się trzeba trochę natrudzić.
Musisz się też liczyć z tym że jak nawiniesz do kasetki długość większą niż standardowe 36-38 klatek to spotka cię "oporna niespoździanka" przy nawijaniu na szpulę w niektórych koreksach np. w krokusie ;)
: 25 sie 2009, 08:51
autor: dzerry
Polecam ladowarki. Przy odrobinie wprawy, zalozenie filmu zajmuje mniej niz minute. Ladowarka zwraca sie po jednej szpuli, tylko trzeba troche zapolowac. Nie polecam tych z nosem. Najlepsze sa zdecydowanie te, przypominajace kase pancerna - okragly licznik po srodku i pokretlo jak od zamka kasy pancernej. Zuzywaja minimalna ilosc filmu na zaczep, odliczaja klatki i pokazuje ile filmu zostalo do konca. Do wyrwania na ebayu za kilka euro/funtow/dolarow. Mozna uzywac kasetek wielorazowych lub zuzytych kasetek z labu - zdjecia ponizej. Przeklejam swoj post z forum Pentaksa (polecam caly watek na temat ladowarek ->
http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=3889)
Jesli ladowarka, to jakakolwiek bez nosa, bo te z nosem potrzebuje prawie 3 klatek na koncu.. Musi miec ksztalt prostokata z zaokraglonymi rogami.
Zła
Dobra (wystepuje pod wieloma nazwami - zawsze tak wyglada)
starsza wersja
W tych starszyczh trzeba liczyc obroty, w tych nowszych, z "zegarem" jest automatyczny licznik.
A teraz dlaczego? Ta z nosem zuzywa tyle filmu:
A ta bez nosa tyle:
I przy okazji znalazlem takie zdjecie pogladowe na temat kasetek z labu.
: 25 sie 2009, 20:02
autor: kan_gory
moja rada jeżeli zdecydujesz się na ładowarkę, nie ładuj od razu większej ilości ładunków, załaduj jeden do czystej kasetki, naświetl, wywołaj i sprawdź jak wygląda emulsja. Spotkałem się z ładowarką,( w podobie pierwszej ze zdjęć dzerry-ego) która rysowała klisze....
dzerry, ciekawy sposób z tymi kasetkami z labu, pod warunkiem że zrobione mocną taśmą.
: 26 sie 2009, 14:28
autor: Fikumiku
A macie może namiary sklepów gdzie można by zakupić takie urządzenie do ładowania filmu?
A co do tego "nosa" przy ładowarce to nie wszystko jedno? I tak końcówka filmu jest naświetlana bo trzeba zaciągnąć do aparatu?
: 26 sie 2009, 16:06
autor: Cypis
Fikumiku, zasadniczo - najtaniej na ebay, us de i co.uk.
W sklepach mało ich,
tutaj np:
http://www.czarno-biale.pl/sklep/produc ... ts_id=1389
cena jest dość ... drastyczna.
Mi udało się kupić ( dziękuję, Jerzy ) w Profilabie w Warszawie, ale nawet na "wyprzedaży" kosztowała 140 pln. Jest jeszcze jedna sztuka, ale nie wiem, czy kompletna.