Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

witam,

mój kolega który nie posiada tutaj konta kupił sobie Psixa, po serwisie z półroczną gwarancją (eliminacja nie trzymania czasów) natomiast ma on inny ciekawy problem z którym nie potrafiłęm mu pomóc dlatego zwracam się z prośbą do was... otóż posiada on biometara 80 f/2.8 zapiętego do rolka i kominek.

takiego kupił pentacona

i zdjęcia z tego oto aparaciku wyglądają tak: (pomimo iż na matówce obraz wygląda na to że dobrze ustawiło się ostrość)










czego to może być wina? niestety ma tylko jedno szkło i nie ma jak sprawdzić czy to jego wina...

A jaka tam jest matówka?
Jeśli inna niż oryginalna (szklana) to sprawdź czy nie jest założona "do góry nogami".
Zmatowiona część matówki powinna być od dołu (od strony lustra).

ustaw ostrość na obiektywie na konkretną wartość, np 2 metry, postaw coś cienkiego, np klocek domino, 2 metry od płaszczyzny filmu (zaznaczonej na body kółkiem przekreślonym linią) i sfotografuj to. Ja zawsze robiłem jedno takie zdjęcie na testowej kliszy jak kupowałem jakiś obiektyw czy aparat ;)

Gringo997 pisze:mój kolega który nie posiada tutaj konta kupił sobie Psixa

nosi okulary?

sławoj dobrze, powiem mu żeby sprawdził (sam tego nie zrobie bo mieszka dosyć duży kawałek ode mnie i nie będę się z nim widział w przeciągu 2 miechów;/)

Rob rozumiem że na przesłonie 2.8?

zieloo kolega nie nosi okularów,

Gringo997 pisze:Rob rozumiem że na przesłonie 2.8?

'
Tak, aby głębia była jak najmniejsza.

Gringo997 pisze:kolega nie nosi okularów,

Może powinien? Sam miałem podobny problem, gdy na matówce był tylko mikroraster, bez klinów... Oczywiście ta wersja zakłada, że nie ma jakiejś technicznej wady aparatu, etc.

Może powinien? Sam miałem podobny problem, gdy na matówce był tylko mikroraster, bez klinów... Oczywiście ta wersja zakłada, że nie ma jakiejś technicznej wady aparatu, etc.

parę klatek zrobił też inny znajomy który ma wprawę ze średnim i ostrzeniem (on też nie nosi okularów) i zdjęcia również nie ostre - więc albo coś z aparatem albo oboje muszą iść do okulisty (ja obstawiam jednak pierwszą opcję)