Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Przymierzam sie do amatorskiego obfotografowania malych zawodow w szermierce. Problemy sa nastepujace: bede robil bez lampy blyskowej, w kadr na mur-beton beda mi wlazic lampy wiszace z sufitu, sceny moga byc malo kontrastowe.

Sprawdzilem juz, ze w tym miejscu i w takich warunkach ISO1600 i obiektyw 1:3.5 dawaly calkiem niezle rade (przy 1/60 s i 1/125 s). Teraz dodatkowo bede mial jasniejsze szklo.

Zastanawiam sie, jaki film wybrac. Jesli czegos nie pochrzanilem, to na kliszy z nominalna czuloscia ISO1600 z otwartym na maksa obiektywem 1:1.8 bede mogl uzywac czasu 1/500 s, ale byloby fajnie, gdybym mogl od czasu do czasu pstryknac na 1/1000 s albo przymknac przyslone o dzialke-dwie i zeby to sie samo wyrownalo w wywolywaniu - czyli jak w Erze albo w Fomapanie :)

Czemu takie kombinacje? Wydaje mi sie, ze klisza ISO3200, ktora dalaby mi wieksza elastycznosc, bedzie sama z siebie bardzo ziarnista i kontrastowa.

Mam nadzieje, ze wystarzcajaco zagmatwalem :)

Ilford hp5 wołany w microphenie na 1600 moim skromnym zdaniem. Daje ładne, nierzucające w oczy się ziarno.

maqsz pisze:w kadr na mur-beton beda mi wlazic lampy wiszace z sufitu

tu się przydadzą dobre powłoki na soczewkach w obiektywie.

vidman pisze:

maqsz pisze:w kadr na mur-beton beda mi wlazic lampy wiszace z sufitu

tu się przydadzą dobre powłoki na soczewkach w obiektywie.

Obiektyw to Canon S.C., pod tym katem jeszcze przeze mnie niesprawdzony.

msierak pisze:Ilford hp5 wołany w microphenie na 1600 moim skromnym zdaniem. Daje ładne, nierzucające w oczy się ziarno.

A czy hp5 jest w wywolywaniu na tyle elastyczne, ze roznice, o ktorych pisalem, sie wyrownaja?

maqsz pisze:A czy hp5 jest w wywolywaniu na tyle elastyczne, ze roznice, o ktorych pisalem, sie wyrownaja?

To zależy od wywoływacza.

Dajmy na to wspomniany przez msieraka Microphen.

Akurat mam tylko R09, ktory - jak zakladam - nie bardzo sie nadaje, bo daje spore ziarno. W takim ukladzie i tak bede musial cos kupic.

slawoj pisze:Ja bym proponował Rodinal Special.

Fajna wywojka - wywołałem w niej kiedyś Kodaka Tmax 3200 (@3200) i bardzo ładnie wyszedł - niewielkie ziarno i raczej normalny kontrast.

Z gotowych, wyrównawczo działają w/g mnie ID-11 oraz Rodinal Special (nie ten zwykły).
Chyba, że samemu coś sobie złożysz.

slawoj, zmieniasz wpisy tak szybko że zostają takie "puste" cytaty jak wyżej....

vidman pisze:slawoj, zmieniasz wpisy tak szybko że zostają takie "puste" cytaty jak wyżej....

Bo ja jestem taki Szybki Bill...

(Już nie będę zmieniać.)

A czy HP5 samo w sobie ma tak samo duza tolerancje ekspozycji, jak np. Fomapan? To chyba wlasnie Ty slawoj podpowiedziales mi kiedys, ze przy Fomapanie w zakresie ISO400-1600 nie trzeba zmieniac czasu wywolywania...

Przy FOMIE fabryka twierdzi, że nie trzeba.
Przy ILFORDZIE natomiast fabryka podaje dość szczegółowo rozpisane czasy dla różnych wariantów ekspozycji.
Wiadomo, różne są oczekiwania od tych dwóch materiałów.

Moja sugestia jest taka, że jak czegoś nie jesteśmy pewni to postępujmy tak jak podaje producent filmu.

Jeśli chodzi o Rodinal Special - rzeczywiście dobrze wychodzą w nim filmy o podwyższonej czułości (ja moczyłem w nim Turę P 400).

No niestety, co do elastyczności hp5 + microphen to można prześwietlić/niedoswietlić o 1/3 ev, góra 2/3, ale 1 ev już raczej nie przejdzie.

No to nie za dobrze.

Chyba sie skonczy na 3200. Moze Delta i Microphen? Cholernie trudno gdybac na podstawie skanowanych zdjec w necie.

slawoj pisze:Przy FOMIE fabryka twierdzi, że nie trzeba.

Sprawdzone, nie trzeba. Efekty forsowania czterysetki na moje oko i wymagania nie sa zle, ale tylko do 1600. 3200 juz bym raczej nie ryzykowal.

Maciek ja forsowałem akademika na 3200, o czym nawet gdzieś tu pisałem. jakbyś znalazł w dobrej cenie (za 3 zyble) to to jest genialny materiał na takie ciągnięcie w D-76/ID-11. przypomnę jeszcze, że on na pudełku ma niby czułość 200.
pamiętaj też, że przy sztucznym oświetleniu film 3200 najlepiej naświetlić jak 1600, ale wołać jak 3200.