Strona 1 z 2

INFRARED w podróży

: 05 lut 2009, 21:17
autor: Yaro
Czy ktoś wie jak się zachowują prześwietlone przez rentgen na lotnisku filmy infrared? Nie szkodzi im promieniowanie? Przewoził ktoś?

: 05 lut 2009, 22:19
autor: Grigorij
Jam przewoził zza Wielkiej Wody. Podzieliłem filmy na bagaż podręczny i ten który idzie do luku. Ani jeden ani drugi nie wykazał oznak zaświetlenia. Nawet Kodak HIE, który ma zakres do 900nm.
Tak że śmiało, bez krępacji i obaw. Kiedyś na Balicach pytałem gosci, którzy przeswietlają bagaże, który roentgen ma mocniejsze promieniowanie: czy ten, który przeswietla bagaz podreczny, czy ten który przeswietla walizy? Powiedzieli mi, ze to to samo. Aparaty różnią się tylko możliwościa prześwietlania wiekszego lub mniejszego bagażu. Nie wiem czy to prawda. Być moze tak a być może tak sobie tylko gadali. :roll:

: 05 lut 2009, 23:21
autor: zieloo
Grigorij pisze:który roentgen ma mocniejsze promieniowanie: czy ten, który przeswietla bagaz podreczny, czy ten który przeswietla walizy? Powiedzieli mi, ze to to samo. Aparaty różnią się tylko możliwościa prześwietlania wiekszego lub mniejszego bagażu. Nie wiem czy to prawda.
Absolutnie nie. Roentgen prześwietlający walizki jest dużo silniejszy. Polecam lekturę: http://www.kodak.com/global/en/service/ ... 5201.shtml

: 06 lut 2009, 08:00
autor: Yaro
Dzięki za odpowiedź.Czyli generalnie film traktować jak wszystkie inne które się zabiera do samolotu . Mam jeszcze pytanie dotyczące eksploatacji. Słyszałem że IRami trzeba fotografować tylko przy zastosowaniu aparatów metalowych czy to prawda? Ja mam też jeden drewniany...

: 09 lut 2009, 23:46
autor: Grigorij
Nie ma znaczenia czy plastikowy, metalowy czy drzewnianny. Ja zrobiłem ostatnio Rolleia w Mamiyi 645, która jest plastikowa i nic się nie stało. Najważniejsze, żeby aparat był szczelny i nie miał licznika klatek na podczerwień, bo wtedy licznik zaświetli część filmu. No i zakładac w ciemniości do aparatu należy (wyjmować też). :-D

: 10 lut 2009, 10:40
autor: storm
Grigorij pisze:No i zakładac w ciemniości do aparatu należy (wyjmować też).
W przypadku filmów 120 nie jest to aż tak wymagane, papierowa taśma zadziwiająco dobrze blokuje światło, wystarczy zacienione miejsce, ale w przypadku 135 to już niestety ciemność jak napisałeś jest totalnie wymagana.

: 10 lut 2009, 11:24
autor: rbit9n
storm pisze:W przypadku filmów 120 nie jest to aż tak wymagane, papierowa taśma zadziwiająco dobrze blokuje światło, wystarczy zacienione miejsce,
w przypadku rolaja ir400 zacienione miejsce nie wystarczyło. ostatnie klatki niestety ładnie mi podświetliło, co objawiło się odbitą numeracją na końcowych klatkach.

: 10 lut 2009, 14:32
autor: storm
rbit9n pisze:
storm pisze:W przypadku filmów 120 nie jest to aż tak wymagane, papierowa taśma zadziwiająco dobrze blokuje światło, wystarczy zacienione miejsce,
w przypadku rolaja ir400 zacienione miejsce nie wystarczyło. ostatnie klatki niestety ładnie mi podświetliło, co objawiło się odbitą numeracją na końcowych klatkach.
Odbita numeracja?
Hmm dziwne to co piszesz, cóż, używałem prawie każdego dostępnego materiału IR, i nie mialem takich problemów, ostatecznie używam wyłącznie Efke Ir 820, przemieliłem sporo rolek tego filmu na rożnych aparatach, na magazynku dayi 6x12 miałem okienko do sprawdzania numeracji, po prostu dziura którą można zasłonić blaszka, bez żadnego filtru etc, i mimo ze często miałem za sobą słonce przy przewijaniu do następnej klatki to nigdy jakoś nie wpłynęło to na zadymienie, odbicie numeracji etc.
Ale to inny materiał może dlatego.

: 10 lut 2009, 14:37
autor: rbit9n
wygląda na to, że mam jakieś nadprzyrodzone moce, bo podczas wyjmowania filmu dodatkowo zacieniłem się kurtka.

: 10 lut 2009, 16:09
autor: storm
Promieniujesz :)
to przez tego Avatara :)

: 10 lut 2009, 16:46
autor: slawoj
rbit9n pisze:...co objawiło się odbitą numeracją na końcowych klatkach.
Lakierowany papier działa jak światłowód.

Kiedyś omawialiśmy na forum, podobny przypadek-problem.

: 10 lut 2009, 17:35
autor: Yaro
No właśnie, w moim "drewniaku" mam czerwone okienko do kontrolowania numeru klatek. Niestety nie jest zamykane. Czy mimo wszystko nie trzeba się obawiać zaświetlenia filmu?
Jeszcze jedno pytanie dotyczy filtrów, jakie stosujecie. Myślałem że wystarczy zwyczajny czerwony pod IR a ostatnio wyczytałem o czarnych :shock: Ma ktoś doświadczenie z tymi filtrami. Zależy mi na uzyskaniu mocengo efektu IR.

: 10 lut 2009, 17:46
autor: slawoj
Kolega kiedyś robił zdjęcia w podczerwieni aparatem cyfrowym Sony DSC V1 (ten aparat jest fabrycznie przystosowany do fotografowania w IR).
Jako filtra używał kawałka czarnej plastikowej obudowy po dyskietce 1,44 MB.

Można samemu sprawdzić jaki plastik przewodzi IR - wystarczy do tego pilot od telewizora.
Jak się zmieniają kanały (po przysłonięciu) to jest OK.

: 10 lut 2009, 17:56
autor: rbit9n
Yaro pisze:Zależy mi na uzyskaniu mocengo efektu IR.
to raczej albo ciemno-ciemno-czerwony, albo tzw. czarny. ja mam cokin p007 (chyba) i działa świetnie. długości fali nie pamiętam, ale w tym artykule, który podlinkował ito coś powinieneś znaleźć.

: 10 lut 2009, 18:20
autor: Grigorij
Przy doborze filtra IR należy uważac, żeby nie odcinał fal krótszych niż wynosi graniczne uczulenie filmu, bo wtedy film wogóle się nie naswietli. Kupiłem kiedyś filtr Sun Tec IR 720 i okazało się, że jest on o wiele ciemniejszy niz rzekome 720nm. Zepsułem całą rolkę Rolleia IR, film wyszedł zupełnie nienaświetlony. Ten sam filtr przy Kodaku HIE śmigał aż miło. A na pudełaczku napisał producent 720nm. Bzdura.
Reasumując, osobiście poleciłbym filtr Cokina lub Hoyę R72. Mozna nimi robic na filmach począwszy od Ilforda SFX do bardziej uczulonych na podczerwień. Z czerwonymi filtrami - mizeria. Coś tam widać niby jakiegos Wooda ale to nie to co poeta miał na myśli.