Strona 1 z 2
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 28 kwie 2025, 15:08
autor: miki11
Macie jakiś prosty patent, żeby ten szerszy film chętniej chciał się ułożyć w rowkach szpulki? Początek filmu jest bardziej zwinięty, niż w przypadku filmu 135, no i jest szerszy, co powoduje lekki kłopot z jego wkręceniem z te rowki. Niby za któryms razem to jakoś idzie, ale wolałbym to zrobić za 1-2 razem skutecznie. W moim przypadku chodzi o FP4+ Ilforda.
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 28 kwie 2025, 15:31
autor: aka
miki11 pisze: ↑28 kwie 2025, 15:08
Macie jakiś prosty patent, żeby ten szerszy film chętniej chciał się ułożyć w rowkach szpulki?
Wpychasz? Jeśli tak to z niektórymi filmami bywa kłopot. Tu poczytaj:
viewtopic.php?p=116638#p116638 co prawda tytuł wątku dotyczy 135, ale sprawdza się i dla 120. Papier zwija się sam i zostaje w dłoni, a film się wciąga bez kłopotu. Na koniec cięcie lub odklejenie od papieru i ok.
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 28 kwie 2025, 19:18
autor: Tomasz.
Masz problem z samym włożeniem go w prowadnicę czy później już w czasie nawijania? Bo nie do końca rozumiem o co chodzi
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 28 kwie 2025, 19:32
autor: zladygin
Jeżeli problem z włożeniem, można przyxiąć na szerokość kawałek plastiku, np starą kartę płatniczą i po niej wsunąć początek filmu
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 28 kwie 2025, 21:18
autor: J.A.
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 28 kwie 2025, 23:44
autor: miki11
aka pisze: ↑28 kwie 2025, 15:31
Wpychasz? Jeśli tak to z niektórymi filmami bywa kłopot.
Wpycham trochę filmu, bo początek tak jest łatwiej wprowadzić, potem klasycznie (dla Jobo) kręcę połówkami szpulki.
Tomasz. pisze: ↑28 kwie 2025, 19:18
Masz problem z samym włożeniem go w prowadnicę czy później już w czasie nawijania? Bo nie do końca rozumiem o co chodzi
Trafić jeszcze trafiam

Jednak potem film (przy tej szerokości i skręceniu) wyskakuje z którejś prowadnicy i robi się trudniej.
zladygin pisze: ↑28 kwie 2025, 19:32
eżeli problem z włożeniem, można przyxiąć na szerokość kawałek plastiku, np starą kartę płatniczą i po niej wsunąć początek filmu
Coś jak wkładanie klucza po pijaku w zamek, czyli po palcu

Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 28 kwie 2025, 23:50
autor: miki11
Widziałem ten film. Podziwiam, że Twój film daje się cały wsunąć w szpulkę 15xx bez kręcenia połówkami szpuli. U mnie film jest dużo bardziej skręcony i po prostu wypada z prowadnic. Być może tak ma FP4+...
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 29 kwie 2025, 07:07
autor: aka
miki11 pisze: ↑28 kwie 2025, 23:50
Widziałem ten film. Podziwiam, że Twój film daje się cały wsunąć w szpulkę 15xx bez kręcenia połówkami szpuli. U mnie film jest dużo bardziej skręcony i po prostu wypada z prowadnic. Być może tak ma FP4+...
Zwróć uwagę na palce lewej ręki od 5'36" które przesuwają film. To jest metoda opisana w linku, który podrzuciłem wyżej. Działa na każdy film od momentu wprowadzenia kilku cm filmu. Nie trzeba filmu rozwijać z papieru bo on się pięknie zwija w rolkę w trakcie wprowadzania filmu w szpulę. W rękawie operacja bez problemu.
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 29 kwie 2025, 08:14
autor: J.A.
miki11 pisze: ↑28 kwie 2025, 23:50
Widziałem ten film. Podziwiam, że Twój film daje się cały wsunąć w szpulkę 15xx bez kręcenia połówkami szpuli. U mnie film jest dużo bardziej skręcony i po prostu wypada z prowadnic. Być może tak ma FP4+...
Nawijaj od drugiej strony filmu. czyli od końca, ta część jest zawsze mniej skręcona. To pierwsza sprawa. Druga to należy w przypadku trudności kontrolować palcami w tych wgłębieniach jak film idzie. No i ostatnia rzecz, czy Twoje spirale są całe? Bo czasem jak jest mocno przechodzona to pęknie tuż przy rdzeniu. Wtedy talerzyk się odgina i robi na brzegach większa szczelina, co powoduje wypadanie filmu z rowków prowadzących.
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 29 kwie 2025, 10:03
autor: miki11
aka pisze: ↑29 kwie 2025, 07:07
Zwróć uwagę na palce lewej ręki od 5'36" które przesuwają film. To jest metoda opisana w linku, który podrzuciłem wyżej. Działa na każdy film od momentu wprowadzenia kilku cm filmu. Nie trzeba filmu rozwijać z papieru bo on się pięknie zwija w rolkę w trakcie wprowadzania filmu w szpulę. W rękawie operacja bez problemu.
Na górę
Czyli obejrzę to raz jeszcze, może rzeczywiście coś mi umknęło.
J.A. pisze: ↑29 kwie 2025, 08:14
Nawijaj od drugiej strony filmu. czyli od końca, ta część jest zawsze mniej skręcona. To pierwsza sprawa. Druga to należy w przypadku trudności kontrolować palcami w tych wgłębieniach jak film idzie. No i ostatnia rzecz, czy Twoje spirale są całe? Bo czasem jak jest mocno przechodzona to pęknie tuż przy rdzeniu. Wtedy talerzyk się odgina i robi na brzegach większa szczelina, co powoduje wypadanie filmu z rowków prowadzących.
Przy następnym filmie spróbuję go od tylca włożyć. Przy okazji: odrywacie, czy odcinacie papier? Ostatnio odrywałem i po ciemku zauważyłem bardzo małe wyładowania elektrostatyczne. Nie przeniosło się to na film, ale...
Co do szpul, obejrzę dokładnie. Mają swój przebieg, ale do tej pory (na filmach 135) nie był żadnych problemów, no, może poza filmami z bardzo cienkim podłożem. Dzięki za sugestie.
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 29 kwie 2025, 10:11
autor: miki11
No tak, obejrzałem ten fragment, w zasadzie mnie też ostatecznie udało się wprowadzić film właśnie naciskiem na te boczne rowki. Nie używałem rękawiczek (nie przepadam za gumą na rękach), ale teraz widzę, że zapewniają lepszą przyczepność, no i człowiek nie zostawia śladów. Może przyszła pora, żeby się do nich przekonać.
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 29 kwie 2025, 10:35
autor: aka
miki11 pisze: ↑29 kwie 2025, 10:03
Przy okazji: odrywacie, czy odcinacie papier? Ostatnio odrywałem i po ciemku zauważyłem bardzo małe wyładowania elektrostatyczne. Nie przeniosło się to na film, ale...
Różnie. Jeśli się się da to odklejam. Z Ilfordem, Fuji i Kodakiem nie miałem kłopotu, z Fomą już niekoniecznie. Ostatnio wywoływałem Potsdam 100 (czyli ORWO UN54+) i musiałem urwać zostawiając część przylepca na filmie, a ten skubaniec odkleił się w czasie wywołania. Szczęśliwie nie powędrował między zwoje i nie wyrządził szkody. Przylepiec Fomy pozostawiony na filmie też szkody nie wyrządził. Oczywiście elegancko byłoby odciąć końcówkę jeśli się nie odkleja.
Jeśli chodzi o wyładowania to bywały dyskusje łącznie z raportowaniem śladów pozostawionych na filmie. Ja ładuję w rękawie i pozostaję w szczęśliwej nieświadomości, a śladów nie zaobserwowałem.
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 29 kwie 2025, 19:11
autor: rbit9n
miki11 pisze: Przy okazji: odrywacie, czy odcinacie papier? Ostatnio odrywałem i po ciemku zauważyłem bardzo małe wyładowania elektrostatyczne. Nie przeniosło się to na film, ale...
przerywam taśmę malarską na granicy, nigdy nie spłynęła, ale wołam tylko Fomy, czasem Ilfordy.
natomiast film zawsze nawijam od końca, jak pisał Jerzy, jest to o wiele wygodniejsze, niż nawijanie od początku filmu. no i nie trzeba odwijać całego papieru.
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 29 kwie 2025, 20:44
autor: miki11
rbit9n pisze: ↑29 kwie 2025, 19:11
przerywam taśmę malarską na granicy
I nie miałeś małych wyładowań elektrostatycznych?
Zakładanie filmu 120 na szpulkę (Jobo 15xx)
: 29 kwie 2025, 20:45
autor: miki11
aka pisze: ↑29 kwie 2025, 10:35
Ja ładuję w rękawie i pozostaję w szczęśliwej nieświadomości, a śladów nie zaobserwowałem.
Na to nie wpadłem, trzeba kupić rękaw i nastąpi spokój w głowie
