Uratowane fotografie

Informacje kulturalne z całego kraju

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

figureliusz pisze: Cytując z ustawy o prawie autorskim
Dzięki ! Strit zatem nie jest objęty takim obowiązkiem :mrgreen: Uff...To zabiłoby bardzo dużo z fotografii.
Ale teraz dalej; Jeśli zdjęcie zostało opublikowane bez zgody to o co można skarżyć ?
Awatar użytkownika
figureliusz
-#
Posty: 821
Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: figureliusz »

A czemu nie jest objęty?
Ustawa nie precyzuje gdzie się robi zdjęcia, kto i czym a jedynie chroni prawo do wizerunku.
Jak mi zrobisz zdjęcie na ulicy, stritując, z przyczajki i opublikujesz na swoim blogu to jest wbrew ww artykułowi ustawy.
A skarżyć można. Ze stopy prywatnej, bo to nie jest ścigane z urzędu :)
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1040
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Henry »

figureliusz pisze: Kojarzę jakiś mit, że jak są trzy osoby na zdjęciu to już zgromadzenie i można rozpowszechniać, ale "zgromadzenie" to wg konstytucji 15 osób, więc to chyba mit, a publiczna impreza to też raczej więcej osób :)
Nie ważna ilość - ważne czy osoba jest motywem zdjęcia. Czyli jeśli osobę możesz usunąć ze zdjęcia i nic by to nie zmieniło, to znaczy że jest tylko "szczegółem". Przynajmniej tak to zinterpretował jeden z sądów (co nie znaczy że to uniwersalna wykładnia i każdy sąd uzna tak samo).
Awatar użytkownika
figureliusz
-#
Posty: 821
Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: figureliusz »

No to tak można tłumaczyć każde zdjęcie (ojej, ta osoba weszła mi w kadr a właśnie fotografowałem ulicę) - co z tego, że będąc z boku kadru jest doskonale rozpoznawalna?
Czyli tu nie ma żadnej wykładni, tylko pojedyncze orzeczenia?

/edit
moment, ale co do tego ma motyw zdjęcia? wykładnia ustawy o prawie autorskim jest prosta: nie można publikować wizerunku bez zgody
Ostatnio zmieniony 07 maja 2011, 09:30 przez figureliusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1040
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Henry »

Skad taką wykładnię wziąłeś?

"Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
[...]
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, [...]"

Czyli można publikować wizerunek, nawet jeśli jest rozpoznawalny (ochrona w PA tyczy tylko wizerunków rozpoznawalnych, bo inaczej nie ma czego chronić). Jeżeli motywem jest park, to przypadkowa osoba jest tylko "szczegółem całości". Jeśli motywem jest osoba karmiąca gołębie to już nie jest szczegółem tylko istotnym elementem zdjęcia.

Sztywnej wykładni nie ma, bo raz że w polskim prawie nie ma precedensów, dwa że PA to tylko jedno z praw, a sąd musi uwzględnić też inne, np. zgodność z dobrymi obyczajami, prawo do prywatności, dobro publiczne, etc...
Awatar użytkownika
figureliusz
-#
Posty: 821
Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: figureliusz »

ustawa o prawie autorskim. ten punkt również zacytowałem.

jeśli widzę zdjęcie z kimś karmiącym gołębie (i rozpoznawalna sylwetka/twarz nie zajmuje połowy kadru) to nie ma problemu.

Ale jak widzę zdjęcie kogoś na ulicy, i ten ktoś zajmuje połowę kadru i gapi się w obiektyw to pytam się z ciekawości: a masz zgodę na publikację? zwykle nie doczekuję się odpowiedzi :-/

czyli: swoją wolnością nie ograniczaj cudzej :mrgreen: (i na odwrót)
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

Big_Lynx pisze:Wracając jeszcze do początkowego pytania - znacie portal gdzie publikowane są tego typu zdjęcia?
http://www.shorpy.com/ !!!

Co do dyskusji o prawach do rozpowszechniania wizerunku - interpretacja fragmentu o "osobie stanowiącej szczegół" jest zwykle dość liberalna (o ile tak się można wyraźić). Kiedyś czytałem o takiej wykładni że jeśli zastępując jedną osobę na fotografii inna, a zdjecie nie zmieni zanadto wyrazu, to nie ma mowy o naruszaniu ochrony wizerunku. Ale ostatecznie wszystko zależy od decyzji sądu.

Notabene, łatwo zauważyć jak to prawo jest egzekwowane w przypadku osób publicznych. Czy jakiś celebryta kąpiący się na prywatnej plaży wykonuje funkcje społeczne lub zawodowe? Doda wprawdzie wygrała proces o zniesławienie za rzekomy brak bielizny, ale nie chodziło tu o samo opublikowanie zdjęcia. Osobiście nie słyszałem żeby kogoś w Polsce skazali za opublikowanie czyichś zdjęć bez zgody... (co nie znaczy że się nie zdarza, napewno jednak nie jest nagminne).

Kolejna sprawa to sposób robienia zdjecia. Jeśli jesteśmy na ulicy z krótkim szkłem, uśmiechamy się wkoło i pstrykamy zdjecia to można domniemywać że osoba która to widzi wyraża zgodę na nasze działania. Co innego jak ktoś siedzi schowany z teleobiektywem... ale to nie jest "street"!

Więc drodzy streetowcy, róbcie swoje! :)
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

figureliusz pisze:A czemu nie jest objęty?
Oj, masz ochotę kogoś poskarżyć. Tylko o co ? Że ktoś opublokował Twoją twarz na blogu ? Sędzia wyśle fotografa do więzienia ? Czy maja to być krzywdy finansowe ? Moralne ? - urażona duma ?
Zmieńmy temat.
Jak te uratowane zdjęcia ? Dadzą się odbić bez problemu ?
Awatar użytkownika
figureliusz
-#
Posty: 821
Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: figureliusz »

Nie. Chodzi mi raczej o fakt, że generalnie ludzie mają odruchowo w dupie to, że zamieszczają na blogach co im się żywnie podoba.
Ale może koniec ot.
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

figureliusz pisze:Nie. Chodzi mi raczej o fakt, że generalnie ludzie mają odruchowo w dupie to, że zamieszczają na blogach co im się żywnie podoba.
Ale może koniec ot.
To racja; blogi, facebook !! itp. Łamanie zasad prywatności, nie przez przypadkowe zdjęcie, ale systemowe, jest na porządku dziennym. Wręcz jesteśmy do tego zachęcani.
ODPOWIEDZ