Płukanie barytu

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Płukanie barytu

Post autor: zaphod »

Szybkie pytanie - wiadomo, że barytu nie można płukać za krótko, ale czy można za długo? W sensie czy po zbyt długim moczeniu może się odbitkom coś stać? Mój problem jest taki - chcę dzisiaj wieczorem zrobić powiększenia, zostawić je do jutra w wodzie i jutro wieczorem (czyli prawie po 24 godzinach) wymoczyć w tonerze sepiowym. Przejdzie to? Nie rozmoczą się przez tyle czasu?
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

zaphod pisze:W sensie czy po zbyt długim moczeniu może się odbitkom coś stać?
Zejdzie emulsja.
zaphod pisze:Nie rozmoczą się przez tyle czasu?
Dobę wytrzyma.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
pasiasty
-#
Posty: 217
Rejestracja: 23 lis 2011, 15:57
Lokalizacja: Praha
Kontakt:

Post autor: pasiasty »

J.A. pisze:
zaphod pisze:W sensie czy po zbyt długim moczeniu może się odbitkom coś stać?
Zejdzie emulsja.
zaphod pisze:Nie rozmoczą się przez tyle czasu?
Dobę wytrzyma.
Obie informacje potwierdzam z niedawnych doświadczeń (chodziło o nieudane odbitki, których nie chciało mi się przez prawie tydzień wyjąć z wody). A tak z ciekawości - co powoduje "schodzenie" emulsji? Żelatyna się jakoś rozpuszcza, czy srebro się z niej wymywa?
|| Cezary Żemis <cezary.zemis@gmail.com>
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
ajsikel
-#
Posty: 314
Rejestracja: 01 gru 2008, 01:30
Kontakt:

Re: Płukanie barytu

Post autor: ajsikel »

zaphod pisze:Szybkie pytanie - wiadomo, że barytu nie można płukać za krótko, ale czy można za długo? W sensie czy po zbyt długim moczeniu może się odbitkom coś stać? Mój problem jest taki - chcę dzisiaj wieczorem zrobić powiększenia, zostawić je do jutra w wodzie i jutro wieczorem (czyli prawie po 24 godzinach) wymoczyć w tonerze sepiowym. Przejdzie to? Nie rozmoczą się przez tyle czasu?
zadałem pytanie mistrzowi jakiś czas temu,
dr Tim Rudman, autor podreczników do technik litowych oraz pracy w ciemni.

``while washing the fb prints, is it possible or right to leave them in the tray , even for a day or a half, shifting them and changing the water periodically? Does it make any sense and the unwanted chemicals dissolve properly without any deteriorating effect on the paper? would you kindly comment on that? ``

odpowiedź:

``Bad practice . Leeches out optical brighteners, weakens fibres, bad for the print. It is pointless bad practice. If time is short it is better to let them dry and rewash later.``


mysle ze to wyczerpuje kwestie moczenia barytu przez dobe i dłuzej.
pozdr
https://www.instagram.com/zone_lll/
lity bromoleje czarne białe i takie inne ...
jerezano
-#
Posty: 495
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jerezano »

Zrozumiałem co napisałeś i także to, co odpowiedział Doktor. Ale ile mnie to kosztowało.... :roll:
Byłoby miło, przeczytać na polskim forum, również polską wersję tej korespondencji :-P
ajsikel
-#
Posty: 314
Rejestracja: 01 gru 2008, 01:30
Kontakt:

Post autor: ajsikel »

jerezano pisze:Zrozumiałem co napisałeś i także to, co odpowiedział Doktor. Ale ile mnie to kosztowało.... :roll:
Byłoby miło, przeczytać na polskim forum, również polską wersję tej korespondencji :-P
o tak poznej godzinie udalo mi sie tylko skopiowac i wkleic:)
i sekunde po tym nastapil zgon.
oczywiscie, kolejne obce komentarze uprzejmie zamieszcze po naszemu.
https://www.instagram.com/zone_lll/
lity bromoleje czarne białe i takie inne ...
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

ajsikel pisze:If time is short it is better to let them dry and rewash later.
Tak też i ja czynię czasami.
Bardzo poprawia mi samopoczucie, że mistrz i autor podręczników zaleca czynienie czegoś, co wymusił na mnie brak czasu ;-)
Lux mea lex
ODPOWIEDZ