Cześć
Rozrobiłem sobie d76 z proszku. Zgodnie z instrukcją podgrzałem demineralkę do 55 stopni, ale mam wrażenie, że przeciągnąłem ją 10 stopni więcej, bo mam termometr do 50. Rozpuściło się pięknie. Potem dopełniłem to 1 litra wodą o temperaturze pokojowej i zlałem to do ciemnego pojemnika.
Po jakichś 30 minutach stwierdziłem że umyję gar i na dnie zobaczyłem skrystalizowaną dość cienką warstwę jakiejś substancji, jakby coś nie ściekło.
Co z tym zrobić ? Wylać i lecieć po nowy wywoływacz ?
Co spsułem ?
Wojtke
D76 - czy nie spsułem
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Po prostu zrobiłeś roztwór wielu soli. Jak odparujesz wodę, zostaną owe sole.
Inaczej. Rozpuściłeś proszki i zlałeś ten roztwór do butelki. Na ściankach i dnie naczynia została cienka warstwa roztworu, a nie wody. Woda odparowała a to co w niej było zostało na ściankach i dnie naczynia.
Tak ma być.
Inaczej. Rozpuściłeś proszki i zlałeś ten roztwór do butelki. Na ściankach i dnie naczynia została cienka warstwa roztworu, a nie wody. Woda odparowała a to co w niej było zostało na ściankach i dnie naczynia.
Tak ma być.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"