mały dylemat - czy tak się da

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

franz12
-#
Posty: 3
Rejestracja: 13 paź 2009, 18:46
Lokalizacja: Tontoronto

mały dylemat - czy tak się da

Post autor: franz12 »

Dzień dobry

Mam taki mały dylemat. Pozbyłem się wszystkich fotoaparatów poza 124g. Właściwie pozbyłem się też koreksów, powiększalników etc. skanerów, cyfrowych lustrzanek, sigmy dp1s. Jaśka została jako bibelot. Taki przycisk do papieru. Miałem robić wszystko smartfonem. Taka unifikacja, by się nie rozdrabniać na hobby itd. Wg zasady "najlepszy aparat to ten który masz przy sobie". Ale jednak to nie to. Teraz sedno. Postrzelałbym z jaśki, ale nie dam rady z resztą procesu. Brak czasu i możliwości lokalowych. Pomysł mam, slajd plus skan z labu. Jakość może być średnia. Czy w cewe(rossmann, fotojoker) wywołam 120stkę ze skanowaniem? W jakieś ludzkiej cenie, taśma ma służyć jako matryca w przyszłości, gdy dorobię się wolnego pomieszczenia zorganizuję jakiś rzutnik, skaner drukarkę.
Prosiłbym o merytoryczne odpowiedzi, za oceny sensowności takiego zestawu z góry dziękuję, ale na obecną chwilę na nic innego mnie nie stać. Marzy mi się roleczka, dwie na miesiąc z możliwością późniejszej obróbki.

Jurek
skytruck
-#
Posty: 159
Rejestracja: 21 mar 2008, 19:48
Lokalizacja: Strzyżów n/Wisłokiem

Re: mały dylemat - czy tak się da

Post autor: skytruck »

franz12 pisze:Dzień dobry

Mam taki mały dylemat. Pozbyłem się wszystkich fotoaparatów poza 124g. Właściwie pozbyłem się też koreksów, powiększalników etc. skanerów, cyfrowych lustrzanek, sigmy dp1s. Jaśka została jako bibelot. Taki przycisk do papieru. Miałem robić wszystko smartfonem. Taka unifikacja, by się nie rozdrabniać na hobby itd. Wg zasady "najlepszy aparat to ten który masz przy sobie". Ale jednak to nie to. Teraz sedno. Postrzelałbym z jaśki, ale nie dam rady z resztą procesu. Brak czasu i możliwości lokalowych. Pomysł mam, slajd plus skan z labu. Jakość może być średnia. Czy w cewe(rossmann, fotojoker) wywołam 120stkę ze skanowaniem? W jakieś ludzkiej cenie, taśma ma służyć jako matryca w przyszłości, gdy dorobię się wolnego pomieszczenia zorganizuję jakiś rzutnik, skaner drukarkę.
Prosiłbym o merytoryczne odpowiedzi, za oceny sensowności takiego zestawu z góry dziękuję, ale na obecną chwilę na nic innego mnie nie stać. Marzy mi się roleczka, dwie na miesiąc z możliwością późniejszej obróbki.

Jurek
Powrót Syna Marnotrawnego ;-)
W koncepcji przeźrocze plus zlecona obróbka (wywołanie i skan) jest sens. Poza "jakość może być średnia". Przy założeniu jedne (dwu rolek) miesięczne sądzę, że sprawa jest fianansowo do udźwignięcia. A ofert wywołanie plus skanowanie też można znaleźć kilka.
Słowem: udanego powrotu do fotografii
franz12
-#
Posty: 3
Rejestracja: 13 paź 2009, 18:46
Lokalizacja: Tontoronto

Post autor: franz12 »

Konkretnie myślałem o cewe i ich punktach kolektorskich. Ze stron zniknąły wszystkie cenniki poza cyfrą. Pytanie zaś obsługi np rossmanna jest bezcelowe. Mają jakieś skanowanie na zasadzie wrzuć negatyw, niestety w sklepie koło mnie nawet slajdu w cenniku nie ma. Podobno wystarczy zapakować materiał do koperty. W kodaku zanim padł, dawali gratis do zdjęć płytkę ze średniej jakości skanami, taki rodzaj przeglądówki. Docelowo chcę dobry skaner i drukarkę foto. Na mokrą obróbkę brak warunków, ale nie chcę odmówić sobie przyjemności oglądania świata w kominku. Tego mi brakowało w cyfrze najbardziej. Sigma była spoko, ale ergonomia kiepska i celownik optyczny był droższy niż używka dp1s. Nad plikami zresztą już nie panowałem. Strach że dysk padnie z rawami, kopie na cd niezdatne po roku do odczytu. Fizyczny nośnik lepiej ogarniam, zawsze można dorobić odbitki.

Tyle tytułem marudzenia. Gdyby ktoś miał namiar na parkę tanie wołanie plus skan to o cynk proszę. Zamówiłem pięć roleczek i czekam wiosny.

Ps. Skan tylko w celu archiwizacji na kompie, co by bez potrzeby filmu nie czochrać łapami.
Awatar użytkownika
enthropia
-#
Posty: 247
Rejestracja: 24 cze 2009, 11:26
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: enthropia »

Trochę informacji odnośnie pracy punktów CEWE/Rossmann masz w tym wątku o wołaniu slajdów w CEWE.

Jest tam m. in. odpowiedź Pani z BOK, z której wynika, że cennik oraz zakres usług jest indywidualny dla konkretnych punktów.

U mnie wywołują slajdy, ostatnio płaciłem 6,95 zł za 120, choć dochodzą mnie słuchy, że gdzieniegdzie pobierają 9,95 zł. O skanowaniu niestety nie wiem nic, nie korzystam.

Skanowaniem i wywoływaniem zajmuje się jeden z kolegów z forum ale czy to dla Ciebie będzie tanio, tego nie wiem.
Pozdrawiam, Bartek.
franz12
-#
Posty: 3
Rejestracja: 13 paź 2009, 18:46
Lokalizacja: Tontoronto

Post autor: franz12 »

Wątek oczywiście czytałem. Byłem nawet w punkcie, tam widziałem właśnie tą usługę archiwizacji negatywów. Cóż, chyba poświęcę jedną rolkę po wywołaniu i wrzucę w czeluści skrzyni. Oddadzą to dobrze, a jak nie, to długo płakał nie będę. Szukam po prostu czegoś wygodnego. Z braku miejsca na biurku sprzedałem plustka 64. Skanowanie zabierało mi też dużo czasu, efekty były niedostateczne, ale robiłem negatywy. Podobno ze slajdem jest nieco prościej.
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

z własnego doświadczenia, powiem ci, że jestem zadowolony z usług rossmanna jeżeli chodzi o wywłanie slajdu, czy negatywu kolorowego. inna rzecz, że skanuje sam.
radekone
-#
Posty: 343
Rejestracja: 10 gru 2009, 11:51
Lokalizacja: Edingrad
Kontakt:

Post autor: radekone »

Srednie filmy skanuje sie latwo, z powodzeniem nawet na zwyklym plaszczaku (ja mam Epsona 3200), tylko ze slajdami jest nieco trudniej z uwagi na ich gestosc - odbitka 15x15 cm da rade, moze troche wiecej, ale chyba niewiele wiecej. Za dobry skan w labie trzeba zaplacic, jak sie przysepi do dostajesz kiszke, ktora ladnie wyglada najwyzej w rozdzielczosci 900x600.
"Panie, ja to jak kiedyś zdjęcie zrobiłem to klisza pękła, i ch*j!"
ODPOWIEDZ