Mokry stół - pytanie o konstrukcję i źródła materiałów
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Mokry stół - pytanie o konstrukcję i źródła materiałów
Witajcie,
powzięliśmy głębokie postanowienie o konstrukcji mokrego stołu. Konstrukcja nie jest specjalnie trudna, bo w literaturze czy sieci można znaleźć wiele zdjęć, z których można wyczytać prawie wszystko.
Mam jednak kłopot ze znalezieniem firmy, która podejmie się wykonania w miarę szczelnej "wanny" (240 x 70 x ~20 cm). Czy ktoś z Was budował może taki stół, albo zajmuje się "materiałami plastycznymi" (pvc, winidur czy inne materiały) i może się podzielić informacjami - lepiej giąć czy kleić? No i jaki materiał?
Może znacie jakąś firmę na Śląsku, która podejmie się takiego zlecenia (nie pogrążając mnie finansowo)?
Gdybyście mieli jakieś własne sprawdzone plany konstrukcji, tudzież pomysły to będę wdzięczny za podzielenie się
Pozdrowienia!
powzięliśmy głębokie postanowienie o konstrukcji mokrego stołu. Konstrukcja nie jest specjalnie trudna, bo w literaturze czy sieci można znaleźć wiele zdjęć, z których można wyczytać prawie wszystko.
Mam jednak kłopot ze znalezieniem firmy, która podejmie się wykonania w miarę szczelnej "wanny" (240 x 70 x ~20 cm). Czy ktoś z Was budował może taki stół, albo zajmuje się "materiałami plastycznymi" (pvc, winidur czy inne materiały) i może się podzielić informacjami - lepiej giąć czy kleić? No i jaki materiał?
Może znacie jakąś firmę na Śląsku, która podejmie się takiego zlecenia (nie pogrążając mnie finansowo)?
Gdybyście mieli jakieś własne sprawdzone plany konstrukcji, tudzież pomysły to będę wdzięczny za podzielenie się
Pozdrowienia!
Sam materiał pogrąży cię finansowo. (piszę to nie znając Twoich mozliwości finansowych, ale zakładam, że jak większość z tu obecnych nie śmierdzisz przesadnie kasą). Najlepszy będzie winidur i niestety najlepiej to zlecić.
Ale uwaga tanio i w zasadzie wcale nie gorzej wychodzi zrobienie wilgotnego stołu.
Przybijasz ramkę dookoła stołu na 2 cm wysoką. Przykrywasz wszystko bardzo grubą folią ogrodniczą z wywinięciem jej na ścianę i tyle. Albo wykładziną podłogowa PVC.
Ale uwaga tanio i w zasadzie wcale nie gorzej wychodzi zrobienie wilgotnego stołu.
Przybijasz ramkę dookoła stołu na 2 cm wysoką. Przykrywasz wszystko bardzo grubą folią ogrodniczą z wywinięciem jej na ścianę i tyle. Albo wykładziną podłogowa PVC.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Dzięki, to jakieś rozwiązanie, ale niestety tylko pośrednie. Dla mnie byłoby to całkiem ok, ale zdecydowanie zależy mi na "prawdziwej" wanience, bo warsztatowicze czasem rozleją coś tu lub tam...
Myślę, że kilkaset złotych jesteśmy w stanie wysupłać. Znalazłem firmę, która zajmuje się takimi rzeczami "na poważnie", ale oni życzą sobie 2400... Takiej kwoty nie mamy, dlatego sprawdzam rozwiązania alternatywne
Myślę, że kilkaset złotych jesteśmy w stanie wysupłać. Znalazłem firmę, która zajmuje się takimi rzeczami "na poważnie", ale oni życzą sobie 2400... Takiej kwoty nie mamy, dlatego sprawdzam rozwiązania alternatywne
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
A płytki brodzik od kabiny prysznicowej? Z akrylu? Niedawno byłem na placu firmy handlującej art. sanitarnymi i za halą był cały stos bardziej lub mniej, i bardzo nieznacznie uszkodzonych sanitariatów. Pomyśl, co by Ci mogło pasować. Oni to opychają za grosze, a może nawet za darmo.
http://www.skapiec.pl/site/cat/360/comp/230594
http://www.skapiec.pl/site/cat/360/comp/230594
Świetny pomysł, też o tym pomyślałem, ale przeczytałem jeszcze raz.technik219 pisze:A płytki brodzik od kabiny prysznicowej? Z akrylu? Niedawno byłem na placu firmy handlującej art. sanitarnymi i za halą był cały stos bardziej lub mniej, i bardzo nieznacznie uszkodzonych sanitariatów. Pomyśl, co by Ci mogło pasować. Oni to opychają za grosze, a może nawet za darmo.
http://www.skapiec.pl/site/cat/360/comp/230594
240x70x20 - zakładam, że to wymiary w cm.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Tak, 240x70x20 to wymiary w centymetrach
Z brodzikiem (co prawda emaliowanym) walczymy już dłuższy czas, nadszedł moment na zmiany. Zdjęcia jakie pojawiają się po wrzuceniu do wyszukiwarki hasła "darkroom sink" pokazują wiele fajnych rozwiązań, szkoda że nie ma takich, które oscylują w normalnych cenach.
Ale nie ustaję w poszukiwaniu rozwiązania
Z brodzikiem (co prawda emaliowanym) walczymy już dłuższy czas, nadszedł moment na zmiany. Zdjęcia jakie pojawiają się po wrzuceniu do wyszukiwarki hasła "darkroom sink" pokazują wiele fajnych rozwiązań, szkoda że nie ma takich, które oscylują w normalnych cenach.
Ale nie ustaję w poszukiwaniu rozwiązania
Plexi wydawało mi się najprostsze. Opierając się na własnej wyobraźni i materiałach z sieci zaprojektowałem sobie takie coś z plexi (wannę). Stelaż pod spód miał być drewniany lub metalowy. Ludzi od stelażu raz dwa ugadałem, z wanną było gorzej.
Obdzwoniłem i objeździłem wiele firm zajmujących się gięciem, cięciem i innymi operacjami na plexi. W Bytomiu znalazłem chłopaków, którzy nie powiedzieli "nie".
Ustaliliśmy, że 240 cm długości osiągniemy dzięki sklejeniu dwóch części po 120 cm z odpowiednią zakładką od spodu. Dzięki tej operacji dłuższe brzegi/burty miały być "gięte" do góry, a po bokach dokleilibyśmy (dospawali) krótsze burty.
Zamówienie przyjęte, rozrysowane, mają się odezwać po tygodniu. Po półtora tygodnia ciszy odwiedziłem ich, żeby zapytać co i jak i dowiedziałem się, że to dużo roboty - czytaj: nie chce nam się...
Jeśli Was zanudziłem tą historią to wybaczcie
Obdzwoniłem i objeździłem wiele firm zajmujących się gięciem, cięciem i innymi operacjami na plexi. W Bytomiu znalazłem chłopaków, którzy nie powiedzieli "nie".
Ustaliliśmy, że 240 cm długości osiągniemy dzięki sklejeniu dwóch części po 120 cm z odpowiednią zakładką od spodu. Dzięki tej operacji dłuższe brzegi/burty miały być "gięte" do góry, a po bokach dokleilibyśmy (dospawali) krótsze burty.
Zamówienie przyjęte, rozrysowane, mają się odezwać po tygodniu. Po półtora tygodnia ciszy odwiedziłem ich, żeby zapytać co i jak i dowiedziałem się, że to dużo roboty - czytaj: nie chce nam się...
Jeśli Was zanudziłem tą historią to wybaczcie
tak jak napisał Jerzy, najprościej (i chyba najtaniej) to by było zbić wanienkę ze sklejki (płyty OSB), na to położyć matę szklaną i całość zalać żywicą epoksydową.
plexiglas co prawda można formować na gorąco i tam dalej, ale klejenie to koszmar i wymaga specjalistycznych klejów.
plexiglas co prawda można formować na gorąco i tam dalej, ale klejenie to koszmar i wymaga specjalistycznych klejów.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
-
- -#
- Posty: 534
- Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
- Lokalizacja: Świnoujście
Re: Mokry stół - pytanie o konstrukcję i źródła materiałów
Zrób sobie formę z płyty meblowej i poczytaj w necie poradników o żywicach epoksydowychnemoz pisze:Witajcie,
powzięliśmy głębokie postanowienie o konstrukcji mokrego stołu. Konstrukcja nie jest specjalnie trudna, bo w literaturze czy sieci można znaleźć wiele zdjęć, z których można wyczytać prawie wszystko.
Mam jednak kłopot ze znalezieniem firmy, która podejmie się wykonania w miarę szczelnej "wanny" (240 x 70 x ~20 cm). Czy ktoś z Was budował może taki stół, albo zajmuje się "materiałami plastycznymi" (pvc, winidur czy inne materiały) i może się podzielić informacjami - lepiej giąć czy kleić? No i jaki materiał?
Może znacie jakąś firmę na Śląsku, która podejmie się takiego zlecenia (nie pogrążając mnie finansowo)?
Gdybyście mieli jakieś własne sprawdzone plany konstrukcji, tudzież pomysły to będę wdzięczny za podzielenie się
Pozdrowienia!
takich jakie się stosuje do budowy wanien , brodzików i jachtów i sam sobie zrobisz stół.
ju_87