Super Takumar 50 1.4

[m16]

Jeden z forumowiczów poradził mi w temacie dotyczącym Moskwy 5 abym sobie kupił japoński obiektyw skoro jestem niezadowolony z rozdzielczości obiektywu made in CCCP. No to sobie kupiłem w USA. Po wykonaniu pierwszych zdjęć zauważyłem że przy całkiem otwartej przysłonie mdli trochę, ciężko złapać ostrość (dotyczyło zdjęć w pomieszczeniu przy żarówce) na powietrzu jakoś z ostrością było lepiej. Ponieważ okazało się że skala odległości nie ma wiele wspólnego z rzeczywistą ostrością (nieskończoność między 2-3 m, wyraźnie grzebał jakiś amator) dałem do naprawy. Wykonałem trochę zdjęć w nocy i tu niespodzianka. Coś podobnego widywałem w Heliosie 58 mm, na innych zdjęciach efekty są nawet większe, wystarczy trochę światła z boku.
Zrobiłem podobne zdjęcia Super Takumarem 35 mm (kupionym razem) i
otrzymałem zupełnie inny obraz (zdjęcie trochę za długo naświetlane przy tej samej przysłonie f8). Podobnie zachował się 29 mm Pentacon.
Czy to jest normalne dla Super Takumara 50 mm 1.4? Może ktoś usuwał zabrudzenia na obiektywie pastą ścierną i starł trochę powłoki przeciwodblaskowej?