stary Voigt. Bessa - czyszczenie itp. optyki i reszty...

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
janykiel
-#
Posty: 157
Rejestracja: 15 wrz 2009, 17:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

stary Voigt. Bessa - czyszczenie itp. optyki i reszty...

Post autor: janykiel »

Goszczę w domu dwa V. Bessy z Voigtarem. Obie mają zabrudzenia na obiektywach wewnątrz. Z zewnątrz to nie kłopot, ale te w środku chciałbym wyczyścić. Jest sens brać się za to samodzielnie? Jak? Czy ktoś się tym już bawił i może podpowiedzieć co po kolei zrobić?

Drugi temat to odnowienie okleiny - czym ją zaczernić trwale?

I czym pomalować czarne elementy metalowe, żeby nie ścierało się łatwo. Aparaty mają być użytkowane...
Cypis
-#
Posty: 122
Rejestracja: 13 lis 2008, 16:58
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Cypis »

Co do szkieł - czyste stanowisko pracy, rękawiczki bawełniane, szmatka, izopropyl i do dzieła. Delikatnie spróbować odkręcić element tylny, sprawdzić jak wygląda możliwość odkręcenia przedniego - na ogół są trzymane pierścieniem z dwoma nacięciami, można delikatnie próbować suwmiarką (nie wiem jak nazywa się profesjonalne narzędzie do tego).

Okleina - jeśli to skóra to dobrą farbą do tejże,
jeśli vinyl to zastanowić się nad wymianą.

Malowanie metalu - sam się z chęcią dowiem, nie znalazłem na razie dobrego preparatu, oksyda na zimno wygląda tak sobie.
Awatar użytkownika
janykiel
-#
Posty: 157
Rejestracja: 15 wrz 2009, 17:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: janykiel »

Cypis pisze:Co do szkieł - czyste stanowisko pracy, rękawiczki bawełniane, szmatka, izopropyl i do dzieła. Delikatnie spróbować odkręcić element tylny, sprawdzić jak wygląda możliwość odkręcenia przedniego - na ogół są trzymane pierścieniem z dwoma nacięciami, można delikatnie próbować suwmiarką (nie wiem jak nazywa się profesjonalne narzędzie do tego).

Okleina - jeśli to skóra to dobrą farbą do tejże,
jeśli vinyl to zastanowić się nad wymianą.

Malowanie metalu - sam się z chęcią dowiem, nie znalazłem na razie dobrego preparatu, oksyda na zimno wygląda tak sobie.
Dziękuję za podpowiedzi. Z tyłu jest pierścień z dwoma nacięciami x 2 czyli czterema. Jak zdejmę element tylny to tamtędy uzyskam dostęp do tylnej powierzchni przedniego elementu - wtedy mógłbym go nie wykręcać, prawda?

Ón izopropyl to nazwa handlowa, czy mam użyć po prostu czegoś do soczewek (powłok nie ma żadnych)?
Marek Marecki
-#
Posty: 81
Rejestracja: 22 paź 2010, 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Marek Marecki »

Izopropyl to po prostu alkohol izopropylowy. Do kupienia w sklepach technicznych i chemicznych. Lepszy od denaturatu jest w tym, że nie jest zanieczyszczany barwnikami i innymi smrodami.
Awatar użytkownika
azael
-#
Posty: 23
Rejestracja: 29 sty 2010, 11:02
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: azael »

Przednie pierścienie bardzo sprawnie da się wykręcić uniwersalnym korkiem do zlewu/umywalki. Składa się on z kilku gumowych pierścieni, które można poskładać w potrzebną średnicę.
Wygląda tak: http://www.flickr.com/photos/indianadinos/4443259789/

W temacie czyszczenia szkieł polecam ten blog:
http://k10dpentax.blogspot.com/
junkers_ju-87
-#
Posty: 534
Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: junkers_ju-87 »

Nie wiem którą masz besse , mógł byś wstawić zdjęcie.

Pierścień z 4 nacięciami to raczej mocujący cały obiektyw.
jak możesz nie odkręcaj go .
tylnia soczewka raczej ma pierścień z 2 nacięciami
jeśli jej nie wykręcisz palcami to plaska blaszka załatwi temat.

Z przednią zestawem musisz uważać.
nie pamiętam jak w tej wersji jest skonstruowany układ optyczny.
a nie chce mi się teraz rozkręcać aparatu do czyszczenia ( mam takie 2 )
Może być tak że jest to układ 2 soczewkowy .
jak ściągniesz zewnętrzny pierścień to sobie zrób znaczek na pierścieniach z soczewkami.
istnieje możliwość ich przestawienia i utraty ostrości.
i zrób sobie cyfrówką dokładne foto żebyś widział jak to było przed.
Ale ponowne ustawienie ostrości jest proste jak drut do nastawienia

jak by co to pisz na PW to ci pomogę

A jak ci się nie spieszy to w przyszłym tygodniu rozkręcę takiego samego i
wtedy mnie spytaj co i jak.

Co do czyszczenia i chemii to tak jak koledzy ci napisali
z tym że ja jeśli mam bardzo zasyfiałe soczewki to najpierw je myję w letniej wodzie.
Ostatnio zmieniony 10 lut 2011, 21:45 przez junkers_ju-87, łącznie zmieniany 1 raz.
ju_87
Awatar użytkownika
janykiel
-#
Posty: 157
Rejestracja: 15 wrz 2009, 17:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: janykiel »

Nie zdążyłem jeszcze robić włąsnych, więc chwili poratuję się fotografiami od poprzednich właścicieli. Jak napisałem są dwa aparaty.

Starszy nie ma takowego nacięcia. Pisałem o tych czterech jedynie, opierając się na oglądzie tego właśnie, bo od niego chcę zacząć sprzątanie. Ma też rozdarty mieszek i brak jego ramienia prowadzącego miech.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nieco młodszy ma nacięcie, o którym piszecie.

Obrazek

Obrazek

Tak wizualnie na zdjęciach młodszy wyglądał jakby gorzej. Tymczasem realnie jest odwrotnie, czyli właściwie logicznie.
Ostatnio zmieniony 10 lut 2011, 23:04 przez janykiel, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
janykiel
-#
Posty: 157
Rejestracja: 15 wrz 2009, 17:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: janykiel »

Oczywiście z odkręceniem tylnej soczewki, nawet w tym aparacie bez nacięć nie było wielkich problemów - ostrożny manewr szczypczykami i pięknie ruszyło. Gorzej z przodem, a będzie trzeba, bo tam w środku widać to i owo do usunięcia. Oczywiście, bardzo ostrożnie wyczyściłem soczewkę z tyłu, przez otwartą przysłonę i migawkę, ale w środku jest troszkę do zrobienia jeszcze. A nie bardzo wiem, jak się do tego dobrać, żeby nie wrobić się w jakąś manianę.
Awatar użytkownika
janykiel
-#
Posty: 157
Rejestracja: 15 wrz 2009, 17:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: janykiel »

junkers_ju-87 pisze:
A jak ci się nie spieszy to w przyszłym tygodniu rozkręcę takiego samego i
wtedy mnie spytaj co i jak.
Rozkręcałeś może?
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Co do czyszczenia szkieł obiektywu, to polecam "Izobłysk" - do okularów. Preparat, którego głównym składnikiem jest izopropanol, lecz zawiera jeszcze niewielkie inne dodatki, które zapobiegają powstawaniu smug (mam izopropanol cz.d.a i czasami zostają smugi). Tylko należy psiknąc nie na szkło, ale na ściereczkę. Tym Izobłyskiem zlikwidowałem początki grzyma we Flektogonie 4/50 :shock: . A sam izo nie dawał rady.
Lux mea lex
Cypis
-#
Posty: 122
Rejestracja: 13 lis 2008, 16:58
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Cypis »

Smugi po izopropanolu łatwo można zlikwidować finalnym "chuchem" i jeszcze jednym przetarciem szmatką.
Co do Izobłysk Profi - zawiera wg. karty 0,1-0,5%:
" Sól sodowa etoksylowanego siarczanu monolaurylu; Sól sodowa etoksylowanego siarczanu monododecylu"
no brzmi arcystrasznie ale "Substancja nie jest klasyfikowana jako niebezpieczna" - najwyraźniej ułatwia starcie grzyba.



A tak z innej beczki - czy ktoś z czytających ma pomysł na wspomniane wcześniej ubytki emalii na metalowych elementach aparatów? (inne niż zeszlifowanie całej starej i położenie nowej...)
MirekM
-#
Posty: 81
Rejestracja: 18 mar 2010, 20:41
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: MirekM »

Sam jestem zainteresowany tematem uzupełnienia ubytków i nie mam jakoś na to pomysłu. Natomiast jeśli chodzi o odświeżenie lakieru to polecam pastę Automax taką w tubce Veritas INCO. Można na wilgotno, można po wyschnięciu szmatki/wacika na sucho. Waciki polecam do zakamarków. Uzyskujemy bardzo ładny efekt. Warto wykonać jeśli nie bierzemy się za wymianę lakieru. Elementy skórzane czyścimy dobrym kremem, wystarczy Nivea. Raz wyczyścimy, dwa natłuścimy. Po wyschnięciu wystarczy zapolerować szmatką. Do prac z obiektywem warto jednak wykręcić cały blok z migawką. Odkręcamy kręcąc blokiem migawki, a pierścień z nacięciami przytrzymujemy palcami by się nie ruszył. Gdy popuści, kręcimy z powrotem ale tak żeby pierścień również ruszył i tak kilka razy. Resztę odkręcamy małym wkrętakiem kręcąc pierścieniem. Po odkręceniu obiektywu pierścień z nacięciami wyjmujemy po wysunięciu miecha.
Awatar użytkownika
janykiel
-#
Posty: 157
Rejestracja: 15 wrz 2009, 17:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: janykiel »

:) Mnóstwo fajnych informacji - to lubię:D Dzięki.

A czym wyczernić okleinę, żeby nie paskudziła rąk później?
MirekM
-#
Posty: 81
Rejestracja: 18 mar 2010, 20:41
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: MirekM »

Okleinę kremem. Krem to stara metoda na wszelkie lakierowane wyroby skórzane. Co do ubytków emalii, trzeba by zrobić próbkę pisakiem lakierowym, może się sprawdzi.
junkers_ju-87
-#
Posty: 534
Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: junkers_ju-87 »

jab pisze:
junkers_ju-87 pisze:

Rozkręcałeś może?
Rozkręciłem , sprawa prosta jak drut.

Nie ma potrzeby wykręcania całej migawki , przeważnie pierścienie sa
mocno skręcone i próba odkręcania wkretakiem może skończyć się
dziura w mieszku.
A w tym aparacie łatwo zdejmiesz przednią soczewke.

Z tylna soczewka już sobie poradziłeś.
Żeby odkręcić przednia , musisz odkręcić szyld pod nia się znajdujący , mocowany 2 śrubkami.
Potem wkręć soczewka do oporu i zaznacz sobie w jakim miejscu zatrzymuje śie wskaźnik , albo lepiej zrób cyfrówką zdjęcie.

Wykręcasz ją i możesz sobie wyczyśćic
Demontaży soczewki przedniej z pierścienia nie polecam.i nie m potrzeby.

Zostaje ci środkowa.
I z nią jest mały problem , przeważnie zawsze jest wkręcana na fest tak żeby się nie wykręcała.
Jest ona wkręcona od przodu a na pierścieniu nie ma nacięć aby łatwo była wykręcana.
Raczej zostaw ją w spokoju bo jak ją wykręcisz to potem może być tak że przy nastawianiu ostrości zamiast kręcić tylko przednią , będziesz kręcił przednia i środkową soczewka.
Wyczyść ją od przodu i delikatnie od tyłu tylko uważaj na listki przesłony .

Zanim wszytko skręcisz to suszarką do włosów ciepłym powietrzem dokładnie obsusz soczewki , będziesz miał pewność że nie ma nich ani grama wilgoci.

Zasadniczo konstrukcja jest tak prosta że nic nie przestawisz i obiektyw będzie ostrzył.

Dopiero wykręcenie środkowej może spowodować problemy z ustawieniem prawidłowej ostrości.

Ale i na to jest metoda.
Ostatnio zmieniony 24 lut 2011, 21:38 przez junkers_ju-87, łącznie zmieniany 1 raz.
ju_87
ODPOWIEDZ