Akcja "Odbitka pod choinkę"

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Leszeg
-#
Posty: 163
Rejestracja: 10 cze 2007, 09:54
Lokalizacja: Sandomierz
Kontakt:

Akcja "Odbitka pod choinkę"

Post autor: Leszeg »

Idzie jesień, a za kilka miesięcy nadjedzie czas świąt i zapewne niejeden wspomni czasy dzieciństwa gdy rozpakowywał wyciągnięte spod choinki paczki… Czy da się wrócić jeszcze do tych emocji , pełnego napięcia wyczekiwania na to co ukryte pod kolorowym papierem? Nie każdy ma to szczęście jak pewien mój kolega, który od żony otrzymał ostatnio paczkę papierów Ilforda (oczywiście barytu). Przyszedł mi jednak ostatnio pomysł w jaki sposób umilić święta dość nietypowym prezentem :-)
Mam teraz pytanie - co byście teraz powiedzieli gdyby w pod Waszą choinką znalazła się paczuszka z kilkoma starannie wykonanymi, sygnowanymi odbitkami różnych autorów? Niemożliwe? Zbyt drogi prezent? A jednak da się to zrealizować.
No i teraz przejdę do sedna sprawy. Aby otrzymać prezent , trzeba też coś dać. Na czym polega propozycja ? W ogólnym założeniu nawiązuje do wymiany odbitek przeprowadzonej kiedyś na „Zawsze Kwadrat” (Gromadziła się grupa chętnych, a następnie losowano między uczestnikami akcji kto komu przesyła odbitkę. Każdy wysyłał swoją prace , a w zamian otrzymywał inną.) W akcji „Print exchange” http://zawsze-kwadrat.pl/2008/10/podziel-sie-odbitka/ otrzymywało się niestety tylko jedną odbitkę. Z tej, która otrzymałem jestem bardzo zadowolony… Moja propozycja wymaga nieco więcej wysiłku , ale w zamian każdy otrzyma zestaw kilku prac.
Plan akcji przedstawię w kilku punktach:
1. Zbieramy grupę chętnych, którzy sami potrafią wykonać odbitki satysfakcjonujących wymiarów i jakości (baryt, format nadający się do oglądania lub powieszenia) . Załóżmy , że zbieramy liczbę X uczestników.
2. Każdy z uczestników wybiera jedno swoje zdjęcie , które uzna za dobre na prezent choinkowy , a następnie wykonuje identyczne powiększenia (lub styki) w ilości X-1.
3. Po wysuszeniu, ew. plamkowaniu itd. sygnuje odbitki i wysyła je do świętego Mikołaja .
4. Wspominany wyżej Mikołaj rozpakowuje koperty , a następnie składa zestawy liczące po X-1 odbitek. Każdy uczestnik w założeniu ma otrzymać po X-1 różnych odbitek – po jednej od każdego autora (oczywiście poza swoją pracą).
5. Mikołaj wysyła koperty z odbitkami i dopiskiem „Otworzyć 24 grudnia wieczorem”

O ile nie znajdzie się prawdziwy Mikołaj , to mogę się tymczasowo podjąć jego roli – w końcu mój dziadek miał na imię Mikołaj.

Co sądzicie o tej propozycji?
ODPOWIEDZ