dobry sposób na film i szpulę

Powiększalniki, zegary, kuwety, oświetlenie w Waszej ciemni

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

syriusz
-#
Posty: 25
Rejestracja: 09 lip 2008, 13:55
Lokalizacja: Poznań

dobry sposób na film i szpulę

Post autor: syriusz »

Witajcie,

Czy macie jakiś wypróbowany i pewny sposób na sprawne nawijanie filmu na szpulę do koreksu?
Mam koreks Jobo 1520 i 2 szpule do niego (też oryginalne Jobo).
Używam tylko filmów typu 135, choć akurat te szpule mają możliwość załadowania też 120 i 220.

Pamiętam, że całkowicie bezproblemowo udało mi się założyć na szpulę film 135 tylko za pierwszym razem - kiedy koreks i szpule były nowe (choć może to był po prostu przypadek ;-)
Od tego czasu każde nawijanie sprawia nieco problemów...
Film wsuwany w prowadnice robi bez problemów pełny obrót szpuli, po czym haczy się jakoś... Kiedy różnymi ruchami (szpuli i filmu) udaje mi się pokonać ten opór - znów bez problemów robi pełny obrót i znów się haczy... :/

Próbowałem już różnych sposobów:
- takie przycięcie końcówki filmu, aby narożniki były zaokrąglone;
- przycięcie proste filmu, ale lekkie zagięcie narożników do środka;
- przycięcie proste i lekkie zagięcie całej końcówki filmu do środka;

... nic nie pomaga i efekt ten sam.

To na pewno nie jest problem z zapchanymi prowadnicami, bo luzu jest tam sporo, tylko jakoś film haczy się przy wejściu w nowy "slimak" prowadnicy.
Efekt występuję na obu szpulach.
Nawet przyglądając się temu przy świetle i jakimś testowym filmie nie mogę dojrzeć co tam może haczyć... :/

Tylko proszę, nie piszcie "wywal te szpule i kup metalowe", albo coś w tym rodzaju, bo wiem, że Jobo robi te rzeczy dobrze... :-)

Pozdrawiam,
syriusz
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5576
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

może masz zakamienione szpule? poszukaj wątku o odkamienianiu i spróbuj oczyścić je z kamienia.
pzdr!
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Gasoline
-#
Posty: 38
Rejestracja: 28 lip 2010, 12:58
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Gasoline »

Może pierwszy film był 24-klatkowy, a pozostałe 36? Ja też mam zawsze problemy przy nawijaniu długich filmów. Wywołany 36-klatkowy się nawinął bez problemu, ale te niewywołane zawsze robią niespodzianki w ciemnościach.
podstawek
-#
Posty: 7
Rejestracja: 30 sie 2010, 13:38
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: podstawek »

Może gdzieś jest wilgoć? Lekko wilgotny film lub szpula -- od spoconych rąk, a nawet od oddechu -- może się zacinać.
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

syriusz pisze:bo wiem, że Jobo robi te rzeczy dobrze... :-)
Gdyby tak było to nie założyłbyś tego wątku.
I powiem Ci, że nie Ty jeden masz problem ze szpulami od JOBO 1520.

syriusz pisze:Film wsuwany w prowadnice robi bez problemów pełny obrót szpuli, po czym haczy się jakoś... Kiedy różnymi ruchami (szpuli i filmu) udaje mi się pokonać ten opór - znów bez problemów robi pełny obrót i znów się haczy... :/

Prawdopodobną przyczyną tego faktu jest przewężenie na szpuli JOBO 1520. Konstruktorzy szpulek nie wzięli pod uwagę intuicyjności użytkowników w zakładaniu filmu, tylko narzucili im swój własny sposób postępowania.
Rozwiązanie jest proste: zakładaj film dokładnie tak jak nakazuje to instrukcja dołączona do koreksu.
Awatar użytkownika
schabu
-#
Posty: 161
Rejestracja: 10 maja 2010, 10:45
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: schabu »

kupiłem właśnie 1520 i nawijałem dla testu film 135. nie było żadnego problemu. jednak jak zacząłem nawijać 120 to mnie szlag zaczął trafiać. zmarnowałem już 2 filmy do testów(jeden nie miał być do testów:/) po prawie godzinie prób ledwo co udaje mi się film załadować przy zapalonym świetle. największym problem jest trafienie filmem w dwa wejścia do szpulek na raz. ładowanie filmu jest najskuteczniejsze według instrukcji jobo, ale nie ma w niej wzmianki jak włożyć film i się nie stresować;) jak sobie z tym radzicie?
blog!
----------
Na której strefie chcesz dostać porannego tosta?
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

schabu pisze:...ale nie ma w niej wzmianki jak włożyć film i się nie stresować;) jak sobie z tym radzicie?
Wymieniając koreks, bo po co się stresować - mówię poważnie (ja tak zrobiłem).


Swoją przygodę z koreksami zaczynałem od Kaisera. Potem było Jobo 1520, następnie Paterson Super System 4, a teraz mam Patersona System 4 (tego bez "Super").
Jednocześnie widzę jak koledzy z ciemni, śmigają na Kaiserach i powiem, że im trochę zazdroszczę.

Gdybym był trochę mądrzejszy, to bym został przy Kaiserze. Bo z tych wszystkich koreksów, które posiadałem, właśnie on był dla mnie najlepszy.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez slawoj, łącznie zmieniany 6 razy.
Awatar użytkownika
schabu
-#
Posty: 161
Rejestracja: 10 maja 2010, 10:45
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: schabu »

Kaisera zapobiegawczo nie sprzedałem jeszcze. po drugiej godzinie idzie mi już z Jobo całkiem nie najgorzej.
blog!
----------
Na której strefie chcesz dostać porannego tosta?
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

gdy przypatrzycie sie dokladnie szpulom to zauwazycie, ze jeden z segmentow jest wglebiony. to wlasnie jest po to zeby popychajac film palcem - raz z jednej a raz z drugiej strony - przesunac go poza rant o ktory sie zaparl. to zawsze pomaga (pomijajac szpule tak "zalepione", ze nie daje sie wsunac filmu w ogole) luzujesz film, przestawiasz go palcem w lewo lub w prawo i krecisz dalej...
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5576
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

schabu pisze: jak sobie z tym radzicie?
świetnie!
szkoda że czytam to dopiero teraz i że w święta nie było mnie w Rzeszy, bym Ci pokazał jak z tym sobie radzę (nie, nie, nie potrzebuję do tego czarnuchów z palnikami i piłami łańcuchowymi).
ale przyznaję, że początki ze szpulami do 1520 były i w moim przypadku trudne, choć żadnego filmu nie zepsułem.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
schabu
-#
Posty: 161
Rejestracja: 10 maja 2010, 10:45
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: schabu »

dzięki rbit9n, już sobie z tym radzę. włączyłem film na kompie i oglądając go, po omacku zacząłem nawijać dwa zużyte filmy, do czasu kiedy tego nie opanowałem. może pomóc ten link:
http://www.jobo.com/jobo_service_analog ... .htm#A2962

teraz już raczej nie mam problemów, a jak już to z powodu korzystania z rękawa, który trochę ogranicza ruchy.
blog!
----------
Na której strefie chcesz dostać porannego tosta?
radekone
-#
Posty: 343
Rejestracja: 10 gru 2009, 11:51
Lokalizacja: Edingrad
Kontakt:

Post autor: radekone »

Heh, a ja 1520 uzywam tylko do sredniaka bo bardzo latwo mi sie filmy nawija :) Nie ruszam rolka gora-dol tylko przesuwam film palcami na tym zwezeniu. Co mowi intrukcja to nie wiem bo nie mialem nigdy.
"Panie, ja to jak kiedyś zdjęcie zrobiłem to klisza pękła, i ch*j!"
blackmilk
-#
Posty: 9
Rejestracja: 10 lip 2008, 22:38

Post autor: blackmilk »

ja zauważyłem, że podstawa to suche powietrze. Ostatnio nawijałem pod kołdrą i film od oddechu zawilżał... co ja przeżyłem za katorgi! już nawet byłem gotów wyskoczyć spod tej kołdry z tym filmem i dać sobie spokój...

na błędach się człowiek uczy...
ODPOWIEDZ