Split-grading, wysłanianie/doświetlanie, maskowanie optyczne

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk

Split-grading, wysłanianie/doświetlanie, maskowanie optyczne

Post autor: slawoj »

Która technika jest lepsza, do uzyskania pięknych odbitek:
Split-grading czy tradycyjne przesłanianie/doświetlanie?

A którą metodę Wy stosujecie? Artykuł o filtrowaniu

Ja przyznam się, że jestem zwolennikiem tradycyjnego przesłaniania/doświetlania, ale zamierzam w najbliższym czasie spróbować techniki Split-gradingu.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2009, 11:30 przez slawoj, łącznie zmieniany 1 raz.
emkowski74
-#
Posty: 3
Rejestracja: 22 sty 2009, 10:23
Lokalizacja: warszawa

Post autor: emkowski74 »

Te dwie techniki nie wykluczają się.Bywa że część odbitki tzeba naświetlić na miękko a część bardziej kontrastrastowo-trochę pracochłonne,ale czasem konieczne.Na ogół,jeśli negatywu nie wywołasz zbyt kontrastowo,split-grading wystarczy.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

ja robię z wykorzystaniem split-gradingu wyłącznie, z dwóch powodów. pierwszy jest taki, że wydaje mnie się, że jest to szybka metoda, a jako ciemniakowi łazienkowemu, na czasie zależy mnie jak na niczym innym (no może poza świeżą wywojką), po drugie, nigdy nie załapałem się na żadne kółko fotoloto, więc nie miałem się od kogo nauczyć machania łapkami pod powiększalnikiem, a teraz, szkoda mnie czasu na naukę (patrz. pkt. 1.)

aha 1, ja robię zgodnie z opisem Les'a McLeana http://www.lesmcleanphotography.com/art ... article=21
aha 2, ponoć wysłanianie da lepsze efenty niż s-g.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
Jerzy
-# jr admin
Posty: 1353
Rejestracja: 26 lut 2007, 20:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jerzy »

Częściej przesłaniam/doświetlam :)
I'm Winston Wolf. I solve problems.

http://foto.ujerzego.pl
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

jezeli odbitka wymaga doswietlania/maskowania to spilt-grading nie jest alternatywa. mozna ale wtedy trzeba sie pogodzic z calkiem innym obrazem w roznych czesciach odbitki - zawezona rozpietoscia tonalna w tych miejscach. spilt-grading "upcha" cala odbitke jak leci i np w cieniach bedzie bardziej plasko niz podczas robienia na np. trojce + doswietlenie swiatel.
ja osobiscie nie lubie spilt gradingu. wlasnie za te upchanie calego negatywu.
czesto maskuje i doswietlam, w tym doswietlam na roznych filtrach.
Awatar użytkownika
matth
-#
Posty: 145
Rejestracja: 21 cze 2009, 12:21
Lokalizacja: Poznań/Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: matth »

dadan_mafak, widziałem parę Twoich odbitek i czapki z głów :-) Ale w najbliższym czasie planuję spróbować splita, bo maskowanie nie zawsze też potrzebne.
<Pozdrawiam>
M.
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

dziekuje :oops: :mrgreen:
dodam, ze to zalezy tez od danego zawodnika...ja lubie bardziej ostry wyglad odbitki, moze dlatego, ze wiekszosc mam robionych w pomieszczeniach gdzie jest dosc duzy kontrast a i na dworze tez mi sie tak czesto trafia. znowoz tam gdzie cala odbitka z zapasem sie miesci w rozpietosci tonalnej negatywu to wole zrobic calosc na raz z odpowiednim filtrem, tak mi szybciej...i tez "wyrazniej" :-)
Tomaszek
-#
Posty: 35
Rejestracja: 16 mar 2009, 00:16
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomaszek »

Witam!

Ja też doświetlam, ale szykuję się też do maskowania optycznego. To trochę pracochłonne, ale podobno genialne :-)

TP
AJK
-#
Posty: 197
Rejestracja: 18 sty 2009, 14:59
Lokalizacja: Wschodnia Fryzja

Post autor: AJK »

Tomaszek pisze:Witam!

Ja też doświetlam, ale szykuję się też do maskowania optycznego. To trochę pracochłonne, ale podobno genialne :-)

TP
Co rozumiesz pod pojeciem "maskowania optycznego"? - czy to nieostra maska pozytywowa?
Pozdrowienia znad Morza Polnocnego

Andrzej
Tomaszek
-#
Posty: 35
Rejestracja: 16 mar 2009, 00:16
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomaszek »

Witam!

Tak, pozytywowa i negatywowa. Tylko potrzebna jest do powiększalnika specjalna karetka, która kosztuje w stanach trochę :-) Uskładam i kupię :-)

TP
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

no wlasnie, wielkoformatowe Dursty maja w karetkach takie piny do masek, jeden staly, jeden na mimosrodzie. tylko, ze mi sie zawsze wydawalo, ze to jest uzywane do robienia "masowego" - jak np. trzeba zrobic 30 identycznych odbitek ktore wymagaja maskowania. czy sa jakies inne zalety tej techniki?
Tomaszek
-#
Posty: 35
Rejestracja: 16 mar 2009, 00:16
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomaszek »

Witam!

Ja mam Dursta 184 i nie mam do niego oryginalnych karetek, więc nie wiem czy tam są takie piny. Chętnie jakąś fotkę zobaczę. Amerykanie dorabiają takie karetki do kilku dobrych powiększalników, głównie amerykańskich. Durst co prawda łapie się na końcu tej listy, ale nie wiem czy na pewno to wszystko będzie działało. To na pewno pomaga przy robieniu większej ilości odbitek, bo w końcu to taki ma to cel, żeby się sprzedawały :-)

TP
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

postaram sie wieczorem zrobic fotke. co prawda na miejscu mam L1200 ale to pewnie wyglada tak samo w 138/148
tylko wydaje mi sie, ze jak robisz 2-3 odbitki to chyba nie ma sensu bawienie sie w te maski na karetce, zrobic je, powycinac precyzyjnie, montowac - to mnostwo czasu zajmuje. a i ostrosc odbitki jest gorsza niz przy normalnym maskowaniu
Tomaszek
-#
Posty: 35
Rejestracja: 16 mar 2009, 00:16
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomaszek »

Witam!

L1200 jest inny niż 138/184. Masek optycznych się nie wycina, tylko nakłada się na negaty pozytyw negatywu albo nowy negatyw. One są poza ostrością więc nie wpływają na jakość obrazu. Trzeba bardzo dokładnie pasować te maski, ale poza tym podobno to działa rewelacyjnie.

TP
kayaman
-#
Posty: 185
Rejestracja: 13 sie 2007, 17:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: kayaman »

Ja tam wolę maskować ręcznie bo dla Mnie cały urok jest taki jak w każdym rękodziełu. Mianowicie to, że każda odbitka jest niepowtarzalna. Osobiście więcej pieniędzy dałbym za taką odbitkę niż za taką która ma swoje wierne kopie. Ale co kto lubi. ;)
ODPOWIEDZ