Witam.
Może temat od świeże ...albo i nie .Który z tych filmów najlepiej znosi wywołanie forsowne naświetlając na 800asa...a chciałbym następnie wykonać powiększenia 24x30 w dobrej jakości (ps.dobra jakość sformułowanie umowne )
ILFORD PAN 400...ILFORD DELTA 400....KENTMERE PAN 400....ROLLEI RPX 400...AGFA APX 400....ILFORD HP5 PLUS 400....KODAK TMAX 400
FOMAPAN 400...lub jakiś inny. Nie jestem w stanie na każdym zrobić jakieś próby ...ale za sugestie będę B.wdzięczny ...na sierpień tego roku szykuje się do ważnego reportażu...dzięki pozdro
napisz jaka tematyka, bo to ma znaczenie. Moje typy: portret HP5, street ruch Trix, krajobraz TMax lub Delta 400. Z tym że krajobrazu na pewno bym nie forsował tylko raczej naświetlał jako 100ASA.
Już dziękuje za sugestie.....tematyka : reportaż ślubny ale nie w kościele ceremonia w środowisku lekko ogrodowym i sala jako miejsce do zabawy.... chcę zrobić dodatkowo dla młodych w B&W i na papier póżniej w ciemni (cyfryzacje sobie już zamówili).
wnętrza można zrobić Deltą 3200 w XTOLu bo ten zestaw ma bardzo wyraziste ziarno, ale przejść tonalnych to prawie zero. Zdecydowanie lepiej wyjdzie HP5 forsowany do 1600. Będzie trochę bardziej tonalny, jednak też już bez szału. Jak już musze forsować a robię to baaaardzo rzadko, to preferuję HP5 podniesiony do 1600, niż Deltę 3200. Co do ogrodu to wiadomo , portret to mała głębia ostrości czyli duża dziura czyli może być niższe ISO, a więc tu już można poszaleć - TRix 400 świecony jak 100 da piękne szarości, to bedzie baja. Podobnie wyjdzie FP4 jak 50. Powodzenia.
Nie jesteś w stanie zrobić próby... To kup Fomę i zrób. Jak się decydujesz robić full service, to rób.
Wszystkie są spoko. Niektóre spoksze - robiłem podobne sztuki na Hp5+ (dla mnie dobrze zrobiona to żyleta), Delta 400 też, Tmax400 też. Owszem, widać różnice... na powiększeniu o którym piszesz, i różnice w wywołaniu przede wszystkim - bo tym najbardziej można skrzywdzić naświetlenie i negatyw.
Lubię Kentmere 400/Pan400 - bo różnie ludzie piszą i pewnie mają rację. Natomiast ja rzucałem raz koreksem jak piłeczką pingpongową, i nie dało się tego obcym ludziom dać do ręki w powiększeniu 13x18. Ale później przestałem i nagle - o, da się.
Fomę wspominam jako najbardziej mdłą. Na tyle, że po dwóch rolkach romans został zakończony. Jednak możliwe, że wiedząc to co wiem nie kląłbym dzisiaj na ceny Kodaka.
filmy, filmami, a wywoływacz też ważny. niektóre wywojki nieco podnoszą czułość, inne nie, a są też takie, które obniżają. mnie się najlepiej pchało w ID-68 (Microphen ) i Mytolu (Xtol).
"You smell that? Do you smell that? Phenidone, son. Nothing else in the world smells like that. I love the smell of phenidone in the morning."
Lieutenant Colonel William "Bill" Kilgore
Do wywoływania forsownego dobry jest Wehner Entwickler, ostatnio sprzedawany jako Jobo "alfa".
Na początek z Fomy 100 robi Fomę 125. HP5+ spokojnie na 1600.
powalos pisze: ↑09 mar 2023, 14:51
Pozostaje pytanie jak z trwałością "w czasie".
Powiedzialbym, ze bardzo dobrze. Jeden ze skladnikow nalezy lezakowac w lodowce, drugi gdziekolwiek. 3 lata bez zadnych problemow, prawdopodobnie dluzej. Mowa o napoczetych pojemnikach. I jeszcze jedna informacja. Wywolywac mozna dwa negatywy jeden po drugim w tej samej kapieli i to bez wydluzania czasu wywolania.