Pentacon Six - opinie

[kal800]

Hej,

Zastanawiam się, czy to byłby dobry sprzęt do wprowadzenia młodego w średni format i mam pytanie do użytkowników - pewnie sporo Kolegów miało z nim kiedyś do czynienia - jak się z tym aparatem pracuje. Głównie chodzi mi o:

1. Ergonomia użytkowania - jasność i pokrycie matówki, ostrzenie, itd
2. Jakość szkieł - niby Carl Zeiss, tylko, że Jena ;) - jak te szkła się sprawują - mówię o zestawie 80/2.8 i 50/4
3. Trwałość sprzętu, potencjalne i znane problemy - na co zwrócić uwagę przy kupowaniu sprzętu?
4. Światłomierz w wersji TL - jest cokolwiek warty, czy od razu założyć, że będzie potrzebny zewnętrzny?

[mrek]

Hej,

Zastanawiam się, czy to byłby dobry sprzęt do wprowadzenia młodego w średni format i mam pytanie do użytkowników - pewnie sporo Kolegów miało z nim kiedyś do czynienia - jak się z tym aparatem pracuje. Głównie chodzi mi o:

1. Ergonomia użytkowania - jasność i pokrycie matówki, ostrzenie, itd
2. Jakość szkieł - niby Carl Zeiss, tylko, że Jena ;) - jak te szkła się sprawują - mówię o zestawie 80/2.8 i 50/4
3. Trwałość sprzętu, potencjalne i znane problemy - na co zwrócić uwagę przy kupowaniu sprzętu?
4. Światłomierz w wersji TL - jest cokolwiek warty, czy od razu założyć, że będzie potrzebny zewnętrzny?

1. Dość fatalna matówka (mam porównanie do Kieva 60). Ergonomia reszty OK.
2. Idealne wg mnie (używam także na m645) z tym że 50/4 musi mieć metalową osłonę. No i cudny Sonnar 180. Mam całą szklarnię do SIX'a, używam tylko te 3 obiektywy
3. Tu się nie wypowiem, poza przypomnieniem o obowiązkowym sposobie naciągania. Co dziwniejsze, dowiedziałem się o tym dopiero w dobie internetu.
4. Zapomnij o pomiarze przez pryzmat. Mam i nie zakładam. Moim zdaniem, lepiej zdobyć sztywny kominek z lupą.

[Z_photo]

Ad. 1. Pomijając masę i spore gabaryty, to nie jest źle. Mnie się tym sprzętem bardzo dobrze fotografowało.
Ad. 2. Używałem tylko 80 mm i 180 mm - oba w nowszych wersjach, z powłokami MC. Oba bardzo wysoko oceniam i szczerze polecam.
Ad. 3. Trwałość chyba nie najgorsza. jedynym znanym słabym punktem jest często szwankujący mechanizm naciągu, powodujący nakładanie się klatek. Problem często jest spowodowany przez użytkownika, na szczęście serwisy dają sobie z nim radę.
Ad. 4. W egzemplarzu którego przez pewien czas używałem wskazania były prawidłowe. Jednak przez fakt, że ten światłomierz nie jest sprzężony z korpusem to niezbyt wygodnie się tego używało.

[kal800]

O co chodzi z tym naciągiem? Rozumiem, że chodzi o jakiś błąd w użytkowaniu - coś jak nakręcenie szkła na Hassla przy nienaciągniętej migawce?

[mrek]

Po naciągnięciu należy dźwignię naciągu powoli odstawić w pozycję początkową. Nie wolno puszczać i "strzelić" nią.
W latach 70tych jako nieświadomy młody, strzelałem.

[Jerzy]

Kiedyś używałem, lubiłem ergonomię, a ze szkieł 120 :) Z wizjerów najlepsza jest lupa, potem długo nic, kominek, długo nic i pryzmaty. Opisałem kiedyś na blogu:
http://foto.ujerzego.pl/2020/08/25/pentacon-six/
a teraz bym zmyślał ;)

[J.A.]

Zastanawiam się, czy to byłby dobry sprzęt do wprowadzenia młodego w średni format

NIE
Raczej do zniechęcenia.

[mrek]

a ze szkieł 120 :)

A się do niego nie potrafię przekonać. Czasem zabieram Biometar 80/2.8 zamiast Sekora 80/1.9 bo... lżejszy i malutki.

[mazkicz]

Najlepsze zdjęcia robiłem psixem. Miałem też zenit b,teraz pentax 645n,ale czasy [60-70] były jakie były.Psix wymagał.a teraz starość i wygoda.

[Z_photo]

Raczej do zniechęcenia.

Aparat jest nieskomplikowany, można powiedzieć że siermiężny jeśli chodzi o zastosowane rozwiązania, ale nie dostrzegam w nim ryzyka zniechęcenia do fotografowania.
I chyba nie tylko ja, bo np. https://www.youtube.com/watch?v=qK7Ca7CJhZE

[kal800]

Dzięki wszystkim - @Jerzy, super kompendium wiedzy. Czyli mamy standard jeżeli chodzi o blok wschodni, ale z tego co czytam, to mimo wszystko solidna niemiecka budowa, no i fajna optyka.

[J.A.]

kal800, Nie jest solidna niemiecka. Jest demoludowy standard z lukrem

Koledzy, piszę to do wszystkich chwalących bo kiedyś mieli i się cieszyli.
Kiedyś cieszyłem się z Zenita TTL, w którym drugiego dnia używania zobaczyłem szelki od migawki pod lustrem, a migawka była otwarta.
Druga kwestia. Nie bierzecie pod uwagę tego, że te aparaty to sprzęt bardzo często dorównujący, a niektórych przewyższający wiekiem. Najczęściej od nowości nie widziały mechanika, najczęściej były eksploatowane wbrew wymienionym wyżej zasadom.
Tego nie wytrzymują 40 letnie japończyki, nie wymagajcie by dały radę w tym samym wieku ddrusy.

[EE2]

Mam Psixa, dokładniej jest to Praktisix IIA i jestem z niego zadowolony. Trzeba pamiętać o nie "strzelaniu" z dźwigni naciągu i wtedy nie dzieje się nic złego. Co do celowników to dla mnie praca z pryzmatem jest o wiele wygodniejsza niż z kominkiem. Do pomiaru światła używam Świerdłowska 4.

[Z_photo]

Tego nie wytrzymują 40 letnie japończyki, nie wymagajcie by dały radę w tym samym wieku ddrusy.

Ze wschodnioniemieckim sprzętem bywa różnie. Mam ponad sześćdziesięcioletnią Praktinę FX, w której wszystkie mechanizmy działają prawidłowo. Nawet czasy naświetlania mieszczą się w granicach tolerancji (zmierzone na profesjonalnym urządzeniu diagnostycznym).

[J.A.]

Trzeba pamiętać o nie "strzelaniu" z dźwigni naciągu i wtedy nie dzieje się nic złego.

Jesteś w stanie zagwarantować, że poprzedni właściciel aparatu wstawionego na portalu aukcyjnym tego zalecenia przestrzegał?
Z_photo, statystyka, jest tu kluczowa.